Prowadził mimo zakazu sądowego, znacznie przekraczając prędkość. 37-latkowi grozi 5 lat więzienia
Policjanci z wrocławskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało, nie posiadał uprawnień do kierowania. 37-latek miał także aktywny zakaz wydany przez sąd, dotyczący prowadzenia pojazdów mechanicznych. Funkcjonariusze przekazali samochód, którym się poruszał właścicielce, a los mężczyzny leży teraz w rękach sądu. Grozić mu może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, w ramach prowadzonych działań, mierzyli prędkość kierowców poruszających się ulicą Kowalską.
W trakcie przeprowadzania pomiarów, jeden z kierowców przekroczył dozwoloną prędkość aż o 39 km/h. Jechał 79 km/h w miejscu gdzie dopuszczalną prędkość określono na 40 km/h. Policjanci od razu zatrzymali kierowcę do kontroli, żeby poinformować go o wykroczeniu, które popełnił oraz o jego dalszych konsekwencjach.
Jak się okazało mężczyzna podczas kontroli nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Pojazd, którym się poruszał, nie był także jego własnością.
Tożsamość 37-latka została sprawdzona przez funkcjonariuszy w systemach policyjnych. Wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Co gorsza nie stosuje się również do decyzji wydanej przez sąd o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2021 roku.
Policjanci skontaktowali się z właścicielką samochodu, która zobowiązała się go zabezpieczyć we własnym zakresie.
Dalszy los mężczyzny leży teraz w rękach sądu. W świetle obowiązujących przepisów grozić mu może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
/KMP Wrocław
Dodaj komentarz
Komentarze (0)