DIY dodatki do wnętrz - coś dla każdego
Moda na DIY - własnoręcznie zrobione ozdoby i dodatki - rośnie z każdym dniem. Nic w tym dziwnego, w ten sposób możemy nadać pomieszczeniom niepowtarzalny charakter. W końcu każdy ze zrobionych, czy przerobionych przez nas przedmiotów jest jeden jedyny w swoim rodzaju. W ten sposób dajemy również ujście kreatywności, i rozwijamy wyobraźnię twórczą. Nie wspominając o dumie jaka będzie nas napawać, gdy przy odwiedzinach ktoś pochwali nasz oryginalny wystrój wnętrz.
Nie kupuj, zrób to sam!
Zrobione przez nas ozdoby mogą być wykonane z najróżniejszych materiałów. Może być to papier, włóczka, wosk, lub drewno. Dodatkowo dekoracje DIY wpisują się idealnie w ostatnio panującą modę na zero waste. Do tworzenia ozdób możemy wykorzystać przedmioty przez nas nie używane, a nawet zepsute. Doskonałym przykładem są chociażby potłuczone naczynia. Zastosowanie ich często znajduje swoje miejsce w ogrodzie, ale sprawdzą się również jako dodatek wnętrzarski. Kawałki fantazyjnych kubków, czy porcelany, mogą służyć jako ozdoba krawędzi luster, ramek, a nawet całych ścian. Wystarczy porządny klej i trochę wyobraźni. Jeśli nie podoba nam się stara zastawa zamiast ją wyrzucać, po przemalowaniu farbkami, czy doklejeniu elementów np. koronki możemy ją wykorzystać jako; pojemniki na kubki lub świeczniki. Możliwości jest naprawdę wiele. Dlatego zanim zdecydujemy się coś kupić, rozejrzyjmy się po domu, czy mieszkaniu bo możliwe, że po drobnych przeróbkach, własnoręcznie będziemy wstanie stworzyć efektywne dodatki.
Własnoręcznie zrobione dodatki do wnętrz - coś dla początkujących
Nie chcesz rozpoczynać swojej przygody z DIY bo boisz się, że nie masz zdolności, a kreatywność nie jest twoją mocną stroną? Nic bardziej błędnego! Nasze początkowe projekty DIY wcale nie muszą być spektakularne. Nie potrzeba dużych umiejętności, aby wykonać pierwsze drobne dekoracje do domu. Do zrobienia jednego z najprostszych projektów potrzebny nam będzie lniany sznurek, i uprzednio wyczyszczone z naklejek słoiki. Słoik taki obwiązany sznurkiem, z dopiętą kokardką lub kawałkiem koronki, może stanowić wazon, czy zależnie od kształtu słoika nawet świecznik. Taka ozdoba DIY idealnie wpasuje się do minimalistycznych, przytulnych wnętrz. Jeśli szukamy nieco większych wyzwań zainteresować może nas robienie dekoracji z tzw. papierowej wikliny. Jest to nic innego niż odpowiednio zwinięty i sklejony papier - pochodzący najczęściej z gazet. Powstające w ten sposób rurki możemy składać i łączyć tworząc fantazyjne podstawki pod naczynia, czy kubki, a gdy nabierzemy już wprawy nawet koszyki, lub pojemniki. Prostych dodatków DIY do wnętrz jest mnóstwo. Jeśli jesteśmy fanami natury, zebrane latem i zasuszone w książkach kwiaty mogą stanowić niepowtarzalną ozdobę. Przyklejone do białej, lub pastelowej kartki i wstawione w ramki, mogą godnie zawisnąć na ścianie salonu lub sypialni. W ten sposób nawet zimą będziemy mogli cieszyć oko urokami lata. Tego typu projektów jest oczywiście mnóstwo, więc gdy zabraknie nam inspiracji z pewnością znajdziemy coś nowego do wykonania.
Ozdoby do salonu zrobione własnymi rękami
Dla bardziej zaawansowanych rękodzielników istnieje dużo efektownych projektów DIY, idealnych do ozdobienia salonu, czy jadalni. Jeśli myślimy o czymś co nada pomieszczeniu jednocześnie dostojnego i przytulnego wyglądu, zainteresować nas może makrama. Najprościej rzecz ujmując określna jest ona jako sztuka wiązania sznurków. Niech jednak ten kolokwialny opis was nie zwiedzie. Nawet pierwsze, proste ozdoby, czy zawieszki wykonane tą sztuką będą zachwycać oko i ozdabiać wnętrze. Aby zacząć wystarczy kupić specjalny sznurek, przyda się również kawałek drewna, na którym powstanie zawieszka. Jeśli chodzi o wielkość i wzory wszystko zależy od naszej wizji, a także poziomu zaawansowania. Zacząć jest bardzo łatwo, a ilość fanów makramy rośnie w Polsce z dnia na dzień. Jeśli więc szukamy nowego zajęcia DIY, by wykonywać dekoracje wnętrzarskie warto sprawdzić tę opcje i poszukać stosownych tutoriali.
