[ZDJĘCIA] Przez Wrocław przeszedł 10. Marsz Równości. Nie obyło się bez kontrmanifestacji!

sobota, 6.10.2018 19:39 3844 5

Plac Wolności przed Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu zamienił się dzisiaj w miejsce, gdzie każdy mógł poczuć się wolny. W sobotę wyruszył stamtąd 10. Marsz Równości. Niestety i tym razem nie obyło się bez kontrmanifestacji. 

Już na Placu Wolności w szczelnie oddzielonym przez policjantów miejscu odbyła się pierwsza kontrmanifestacja, której uczestnicy próbowali uświadamiać przechodniów o zagrożeniach, jakie mogą płynąć z homoseksualizmu. Po przemówieniach organizatorów, około godziny 15.00 kilka tysięcy osób wyruszyło na ulicę Wrocławia.  W okolicach Dworca Głównego, marsz spotkał na swojej drodze pikietę zorganizowaną przez Jacka Międlara. Jej uczestnicy w wulgarny sposób prowokowali maszerujących, wykrzykując obraźliwe hasła. Dzięki reakcji policjantów nie doszło do kontaktu pomiędzy grupami. 

Dodatkowym utrudnieniem, jakie miało wpłynąć na demonstrantów był Krucjata Różańcowa, która poruszała się tą samą trasą. Zakończenie nastąpiło po godzinie 19.00 także na pl. Wolności. 

Oto trasa, jaką przemieszczały się demonstracje: 

pl. Wolności – ul. Modrzejewskiej – ul. Świdnicka – ul. Kościuszki – ul. Kołłątaja – ul. Piotra skargi – ul. Oławska – ul. Kazimierza Wielkiego – ul. Eugeniusza Gepperta – Plac Solny – Rynek – pierzeja zachodnia Plac Gołębi – pierzeja północna – pierzeja Wschodnia – Pręgierz – pierzeja południowa  - pomnik Fredry – plac Solny – ul. Ruska – ul. Kazimierza wielkiego – ul. zamkowa – plac Wolności.

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

. poniedziałek, 08.10.2018 21:19
Pani w żółtej bluzce z kolczastą koroną jest po prostu
niedziela, 07.10.2018 14:03
Przeglądając zdjęcia nie dziwię się że większość uczestników marszu to...
rysiu niedziela, 07.10.2018 10:34
Byłem widziałem i skąd DOBA wzięła te kilka tysięcy
niedziela, 07.10.2018 08:11
Homoseksualizm nie jest przestepstwem a pedofilia juz zdecydowanie tak.
sobota, 06.10.2018 20:21
A ja jestem hetero i nie wychodze i tego nie...