Do kuriozalnej, ale i bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w sobotę 3 marca na drodze krajowej nr 46 w Złotym Stoku. Pijana kobieta odwoziła samochodem swoją chrześnicę, która była trzeźwa i miała prawo jazdy.
Około godziny 9.30 policjanci zatrzymali osobowe renault, którym kierowała 40-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującej okazało się, że ma ona 2 promile alkoholu w organizmie. Co dziwniejsze, pasażerką była 18-latka, która była trzeźwa i miała uprawnienia do kierowania pojazdami.&
poniedziałek, 5.3.2018 12:13
6216