Kuria "ukarała" proboszcza

9 Zobacz galerię

Wycofanie nienawistnych wpisów i zawieszenie dalszej działalności na Twitterze - takie kroki podjęła świdnicka kuria wobec proboszcza ze Stanowic, który od dłuższego już czasu, nie przebierając w słowach, komentuje bieżące wydarzenia w jednym z portali społecznościowych. 

- W dniu 25 lipca br., Ksiądz Sławomir Marek otrzymał polecenie wycofania wpisów i zawieszenia dalszej działalności na Twitterze. Świdnicka Kuria Biskupia oświadcza, że wszystkich duchownych diecezji świdnickiej obowiązuje zachowywanie nauki Kościoła Katolickiego wyrażonej w nauczaniu Papieża Franciszka, dokumentach Kościoła Powszechnego oraz Konferencji Episkopatu Polski- czytamy w oświadczeniu.

Takie stanowisko kurii dziwi o tyle, że ksiądz Marek od dawna publikuje kontrowersyjne treści a jeśli już nie pisze ich sam, to linkuje do innych profili. Poza tym kuria zareagowała dopiero wówczas, gdy sprawą zajęli się po raz kolejny dziennikarze. Warto w tym miejscu wspomnieć, że rok temu po śmierci Kory Sławomir Marek wywołał burzę wpisem "Samozbawienie. Zamiast krzyża zdjęcie z młodości. Zamiast Salve Regina pioseneczka o niczym. Smutny koniec". Wtedy głos zabrali inni duchowni potępiając takie komentarze. Na kolejny kontrowersyjny wpis nie trzeba było jednak długo czekać. W maju proboszcz postanowił podzielić się m.in. swoimi przemyśleniami dot. filmu "Nie mów nikomu" o pedofilii w polskim kościele. Według księdza Marka także każda kobieta jest potencjalną prostytutką. Wtedy również został wezwany na dywanik do biskupa. Otrzymał zakaz wypowiadania się. Jak widać nieskuteczny, bo już w lipcu stwierdził, że po pierwsze nie zgadza się ze swoim przełożonym abp. Gądeckim a po drugie społeczność LGBT jest wrogiem i trzeba się przed nią bronić. Teraz nakazano mu konto usunąć, co też uczynił. Na jak długo?

***

Ksiądz Sławomir Marek ma 44 lata, święcenia kapłańskie przyjął 18 lat temu. Poprzednio służył jako wikariusz w świdnickiej katedrze. W Stanowicach zastąpił w 2014 roku księdza Bartłomieja Szewczyka, który odszedł do Dzierżoniowa.