W pożarze stracili dorobek życia. Teraz zalała ich woda!
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy Państwa o pożarze budynku w Domaszkowie, w wyniku którego dorobek życia straciły cztery rodziny. 5 czerwca br. w wyniku intensywnych opadów deszczu, pogorzelców zalała także woda z pobliskiego potoku.
Pożar wybuchł w nocy 27 maja. W tym czasie w budynku przebywało 17 osób, w tym 10 dzieci w wieku od 4 do 15 lat. Na szczęście wszyscy zdążyli go bezpiecznie opuścić, jednak żywioł strawił im praktycznie cały dobytek.
Inspektor Nadzoru Budowanego stwierdził, iż dom można odbudować. Ruszyły zatem prace związane z uprzątnięciem budynku, terenu do niego przyległego a także rozbiórką spalonych elementów. Pogorzelcy pracowali przy odbudowanie całymi dniami, a noc spędzali w namiotach, które rozłożyli na działce. Wczoraj wszystko co się w nich znajdowało zabrała woda.
- Nocowaliśmy tutaj żeby remontować budynek i pilnować tego co zostało. Mieliśmy rozłożone takie duże namioty, a wczoraj większość rzeczy, które w nich mieliśmy popłynęło. Było oberwanie chmury i woda bardzo szybko wezbrała. Dobrze, że ludzi było dużo i mobilizacja w pełni. To co zdążyliśmy uratować to uratowaliśmy, resztę zabrała woda - mówi pan Mirek.
W wyniku intensywnych opadów deszczu, jakie wystąpiły 5 czerwca w Domaszkowie strażacy odnotowali w sumie 11 interwencji. Większość z nich dotyczyła zalanych piwnic oraz posesji.
18 czerwca w auli ZSO w Bystrzycy Kłodzkiej zorganizowany zostanie Koncert charytatywny "Pomagamy pogorzelcom z Domaszkowa". Szczegóły - KLIKNIJ TUTAJ
Przypominamy, iż trwa zbiórka dla pogorzelców. Pomoc finansową, która zostanie przeznaczona na wsparcie poszkodowanych, można przekazać TUTAJ.
O pomoc apeluje także burmistrz Międzylesia, Tomasz Korczak.
Czytaj także: Cztery rodziny straciły dorobek całego życia. Apel o pomoc dla pogorzelców! [Foto]
