Komentarze (5)

środa, 27.04.2022 14:41
A widziałem jak dzikie zwierzę mu wyskoczyło
, środa, 27.04.2022 13:52
Za dobrych czasów to na 8 i kolej betonówką jeździły pajace z tirów
Kolololo środa, 27.04.2022 12:54
Same problemy z tymi szoferami. Nie dość że droga przez nich tak rozp....że nie idzie normalnie przejechać., To na szczęść bożu lecą prawie na odcince. Ja już jednego nauczyłem to się osrał pewnie po pachy jak go na rów ciągnęło. Druga sprawa szerokość asfaltu przy wjeździe na Magnezyty to niecałe 2 metry, po bokach dziury i wyrwy. Jak się tam normalnie minąć?
środa, 27.04.2022 09:38
bardzo słuszna uwaga komentującego JA. Zdziczenie obyczajów na Szczęść Bożu przekracza dopuszczalne normy. Są tam cztery mijanki. Większość kierowców "nie wie" po co je wybudowano. Albo organizatorzy kursów nie wpoili im znaczenia pojęcia - mijanka. Do tego dochodzi wywóz śmieci z własnego podwórka na tę właśnie drogę. Ktoś policzył ile opon leży na poboczu, ile wyrzuconych z aut butelek i innych resztek? Kierowcy, do was mówię....nie używając epitetów, które się same cisną
JA środa, 27.04.2022 08:45
Pewnie zap.....l i nie zatrzymał się na mijance dla tirów osobówka to nie uczestnik ruchu a co dopiero rowerzysta z pozdrowieniem dla wożących magnezyt