Z jego konta na Librusie ktoś wysyłał obraźliwe treści do nauczycieli. Policja ostrzega

wtorek, 2.11.2021 14:20 3904 0

AnyDesk to aplikacja służąca do zdalnego pulpitu. Jest to legalny i bezpłatny program, który umożliwia zdalne połączenia z komputerami i urządzeniami mobilnymi. Program ten jednak może zostać wykorzystany do niewłaściwych celów. Przekonał się o tym uczeń jednej ze szkół podstawowych gminy Kamieniec Ząbkowicki, który grając online w jedną z popularnych gier kliknął w link wysłany mu przez jednego z „graczy”, by dołączyć do wspólnej rozgrywki. Klikając w przesłane zaproszenie zainstalował na swoim komputerze aplikację AnyDesk. Na szczęście nie miał na nim bankowości elektronicznej jedynie aplikacje szkolne i społecznościowe. Musiał się jednak tłumaczyć przed rodzicami i nauczycielami, gdy z jego konta wysłano obraźliwe wiadomości i zdjęcia.

W zeszłym miesiącu z jednego z kont na platformie Librus do nauczycieli z gminy Kamieniec Ząbkowicki wpłynęły obraźliwe wiadomości. Uczeń i jego rodzice natychmiast zostali o tym powiadomieni.

- Tym razem sprawa nie była prosta. Okazało się, że uczestnicząc w rozgrywce online w jednej z popularnych gier chłopak dostał zaproszenie od nieznanej mu osoby. Przynajmniej tam mu się wydawało. Kliknął w link i na swoim komputerze zainstalował aplikacje AnyDesk. Dał nieograniczony dostęp innej osobie do danych tam zawartych. Na szczęście nie miał zainstalowanej bankowości elektronicznej ani zapamiętanych żadnych haseł do niej. Miał jednak aplikację Librus i aplikacje społecznościowe. Osoba, która włamała mu się do komputera postanowiła to wykorzystać i zabawić się kosztem młodego gracza wysyłając z jego konta obraźliwe wiadomości i zdjęcia - mówi st. asp. Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji. 

Pamiętaj: Jeśli ktoś, kogo nie znasz, prosi Cię o dostęp do któregokolwiek z Twoich urządzeń i chce, abyś pobrał określone oprogramowanie: Uważaj! Istnieje ryzyko, że możesz stać się ofiarą oszustwa polegającego na uzyskaniu zdalnego dostępu. Zwykle przestępcy dzwonią i zgłaszają wykryty problem z komputerem lub Internetem i oferują pomoc. Prawdopodobnie poinformują, że pracują dla powszechnie znanej firmy, takiej jak Microsoft lub nawet Twój bank. Nigdy nie ufaj rozmówcy, którego telefonu się nie spodziewałeś! Nie ufaj oferowanej "pomocy", o którą nie prosiłeś! Żaden bank ani firma nie poproszą Cię przez telefon o pobranie oprogramowania!

 

KPP Ząbkowice Śląskie/ st.asp. Katarzyna Mazurek

Dodaj komentarz

Komentarze (0)