V Jubileuszowy Bieg na Jawornik – Złoty Stok 2015

poniedziałek, 20.7.2015 09:57 3074 0

11 lipca w Złotym Stoku odbył się V Jubileuszowy Bieg na Jawornik. Impreza, której start i meta zlokalizowane były na Rynku, zgromadziła 250 uczestników. Warto wspomnieć, że w tej grupie oprócz 28 mieszkańców Złotego Stoku były także osoby pochodzące z Niemiec, Francji, Czech i Turcji.

Rywalizacja odbywała się na dwóch dystansach – koronnym 21 km prowadzącym przez szczyt Jawornika oraz na krótszej 10 km trasie. Na tej ostatniej można było także rywalizować w dyscyplinie nordic walking. Uczestnicy zachwyceni byli widokami, które mogli podziwiać na trasach. Na mecie wszyscy zawodnicy otrzymali okazjonalne medale oraz brali udział w losowaniu nagród. Na najlepszych czekały puchary oraz nagrody za uzyskane lokaty.

W półmaratonie wygrali: Michalina Mendecka (01:37:21) i Mateusz Wolnik (01:22:05). Oboje reprezentowali MOSIR Łaziska Górne. W biegu na dystansie 10 km wśród kobiet wygrała pochodząca z Złotego Stoku Dorota Silarska, wśród mężczyzn Mariusz Nowak, a trzeci był Marek Alchimowicz ze Złotego Stoku. W marszu z kijkami triumfowali: wśród mężczyzn Bartłomiej Przedwojewski, wśród kobiet Edyta Fedeczko i Alina Plantos ze Złotego Stoku.

Impreza odbyła się dzięki wsparciu gminy Złoty Stok oraz sponsorów. Bez wątpienia jej uczestnicy wyjechali ze Złotego Stoku pod wrażeniem urokliwego miasteczka, dobrej organizacji imprezy, a także tras po jakich przyszło im biegać. Najlepszym dowodem niech będzie kilka wypowiedzi uczestników, którzy często przejechali kilkaset kilometrów by wziąć udział w imprezie.

Krzysztof Bryła: Kawałek jest do Was z Koszalina, ale pierwszy górski bieg był rok temu właśnie w Złotym Stoku. Urzekliście mnie wtedy. Wróciłem. I było jeszcze lepiej. Sprawozdawca mega (zauważa każdego kończącego), Pani burmistrz - super - obecna całą imprezę a nawet pilotowała na trasie. Wolontariuszki nie dość że piękne, to przesympatyczne - dzięki Wam ta meta jest naj. Trasa, prysznice jedyne w swoim rodzaju i pogoda - ogromny zachwyt. Cóż dodać: dziękuję i za rok znów się widzimy. Pomorze Środkowe ściska i pozdrawia.

Ewa Kita: Wpisuję Bieg na Jawornik na listę moich ulubionych biegów właśnie ze względu na atmosferę, przepiękną trasę i perfekcyjną organizację. Pani Burmistrz zaangażowana w sam bieg i promocję miasta bardzo autentycznie, nie tylko urzędowo. Prowadzący imprezę urzekł mnie kulturą języka polskiego (można? można!), wiedzą, motywacją biegaczy. Wolontariusze doskonale zorientowani i przygotowani i tak szczerze gratulowali na mecie i zapraszali na przyszły rok, wszyscy uśmiechnięci, zainteresowani by wszystko zagrało jak należy. Jawornik Wielki naprawdę wielki.

Marek Kazimierczak: Było super. To mój pierwszy półmaraton w górach i cieszę się że to właśnie w Złotym Stoku zadebiutowałem Miasteczko przepiękne, organizacja na 6+, piękne widoki z Jawornika, wpisuję ten bieg na listę moich świąt biegowych, spotykamy się za rok.

Adam Maciej Czykinowski: Po Sobótce, Henrykowie, Złoty Stok to kolejny świetny bieg górski! Świetna organizacja, dobra trasa, zapierające dech widoki na jeziora nyskie, otmuchowskie, paczkowskie, wiatraki. Zbieg doskonały. Dobre jedzonko i piwko. Wrócę tu za rok!!!

Krzysztof Pruciak: Klimat wybitny. Jeszcze nikt mnie tak miło nie witał na mecie (prócz rodziny.) Konferansjer i cały zespół w skali 0-10....20 !!!! Ryż najlepszy z wszystkich jakie jadłem na zawodach (a w ciągu roku biegłem >50 biegów), koszulka profesjonalna i od razu założyłem do biegu, mimo że miałem biec w ulubionej...jest nowa ulubiona. Jedyny minus...że kolejny bieg w Złotym Stoku za 364 dni.

Katarzyna Iwańców: To był mój pierwszy nie tylko górski bieg, ale i pierwszy na 10 km. I na pewno nie ostatni. Było mega. Do zobaczenia za rok.

 

Paweł Bonk

Dodaj komentarz

Komentarze (0)