Próby oszustwa "na policjanta" w powiecie ząbkowickim. Kobieta omal nie straciła ponad 50 tysięcy, mężczyzna 200 tysięcy złotych!

piątek, 3.3.2023 15:13 2936 5

Oszuści w ostatnim czasie są niezwykle aktywni w całym województwie dolnośląskim, niestety, nie omijają również powiatu ząbkowickiego. Tylko w  czwartek 2 marca na komendę w Ząbkowicach Śląskich zgłosiły się 2 osoby, które niemal straciły ogromne pieniądze. 

Około godziny 17.00 do ząbkowickiej komendy przyszła 44-letnia mieszkanka powiatu dzierżoniowskiego z 56 tysiącami złotych w gotówce.

- Rozmawiając z oficerem dyżurnym powiedziała o telefonie od pracownika banku, który poinformował ją, że jej pieniądze są zagrożone, ponieważ ktoś zaciągnął kredyt na jej koncie w wysokości 56 tysięcy złotych. Według tego mężczyzny było to działanie zorganizowanej grupy przestępczej, w związku z czym bank poinformował prokuraturę. Kobieta może wziąć udział w zatrzymaniu sprawców – informuje  asp. szt. Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. 

Jak relacjonuje policjantka, mężczyzna dokładnie wyjaśnił 44-latce co ma zrobić i zabronił się rozłączać. Poinformował ją,  by udała się do swojego banku, który w tym przypadku znajdował się w Ząbkowicach Śląskich, i zaciągnęła najwyższy możliwy kredyt, jaki może wypłacić bez podpisu osób upoważnionych do konta. Będąc w banku nie może dać po sobie nic poznać, ani informować pracowników, że bierze udział w zasadzce, ponieważ w tym czasie będą oni obserwowani przez policjantów, by udowodnić im udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Rozmowa telefoniczna z mężczyzną trwała całe 2 godziny.

- Następnie do kobiety zadzwonił „prokurator” by się upewnić czy zrozumiała wskazówki. Kobieta zrobiła dokładnie to co od niej zażądali oszuści. Jednak po drodze do wpłatomatu postanowiła przyjść na komendę i dopytać o dalszy tok postępowania. Na policji dowiedziała się, że padła ofiarą oszusta, co potwierdziła w banku gdzie udała się bezpośrednio po rozmowie z funkcjonariuszami. Na szczęście zdrowy rozsądek w porę się odezwał i zamiast wpłacić pieniądze oszustom, kobieta po drodze wstąpiła na policję – mówi asp. szt. Katarzyna Mazurek.

Dwie godziny później na komendę przyszedł zdenerwowany mieszkaniec powiatu ząbkowickiego. 60-latek powiadomił, że padł ofiarą oszustów. 2 marca około godziny 14:00 skontaktował się z nim mężczyzna podający się za policjanta.

- Poinformował zgłaszającego, że na jego konto włamali się hakerzy i próbują przelać pieniądze. By je ochronić, 60-latek miał udać się jak najszybciej do banku, założyć bankowość internetową oraz przesłać im na podany numer zdjęcie swojego dowodu osobistego – przytacza kolejną próbę oszustwa oficer prasowa ząbkowickiej komendy.

Oszust tak prowadził rozmowę, podał swoje dane, numer legitymacji służbowej, że mężczyzna uwierzył i zrobił dokładnie to, o co go proszono.

- Kiedy przed godziną 16 zadzwonił pracownik banku by potwierdzić przelew na kwotę ponad 200 tysięcy złotych, mieszkaniec powiatu ząbkowickiego zorientował się, że coś może być nie tak. Niezwłocznie udał się do banku, gdzie dowiedział się, że przelew został już wykonany. Miał jednak szczęście, że był to przelew wewnętrzny czyli na konto założone również w tym samym banku. Bank cofnął płatność, zanim środki zostały wypłacone. Mężczyzna złożył zawiadomienie o przestępstwie – dodaje asp. szt. Katarzyna Mazurek. 

Jak pokazują opisane wyżej sytuacje oszuści działają pod różną legendą, podając się również za policjantów, prokuratorów czy pracowników banku.

- Osoby, którym ufamy. Musimy więc pamiętać, że w kontaktach na odległość nie możemy być bezgranicznie ufni. Sprawdzajmy podawane informacje. Po raz kolejny w tej sytuacji przypominamy, że policja nigdy nie żąda telefonicznie przelewania pieniędzy, ich wypłaty lub przekazywania. Nie żąda danych do logowania, zdjęć dowodów osobistych lub zakładania kont internetowych. Tego nie robimy. Jeżeli przez telefon ktoś twierdzi inaczej jest to oszust – przestrzega policjantka.

 

 

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

xyz sobota, 04.03.2023 06:28
To drugi sort z opozycji daje się nabrać. Ale...
piątek, 03.03.2023 16:21
Jak wiedzą do kogo zadzwonić?
qwg sobota, 04.03.2023 06:03
Szukają na grupkach dla PiSSowców, a potem to już z...
sobota, 04.03.2023 10:41
Oni byli z PEŁO!to tępota umysłową
piątek, 03.03.2023 16:17
Naiwnych i głupich nie brakuje