Polsko – amerykańska wymiana młodzieży za nami

czwartek, 28.6.2018 14:16 1049 0

Współpraca Ziębic z Brighton i związana z nią polsko – amerykańska wymiana młodzieży mają długą historię. Od kilku natomiast lat koordynatorem wymiany jest nasza szkoła – Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. H. Cegielskiego. Nasi uczniowie są więc gospodarzami wizyt młodzieży zza oceanu, ale też mają niezwykłą szansę odwiedzić Stany Zjednoczone oraz spędzić trzy tygodnie w Brighton w Stanie Colorado. W tym roku szkolnym Amerykanie odwiedzili Polskę. Jak wyglądała ich wizyta i nasza polska gościnność? Oto relacja uczestnika wymiany – Pawła Drozdowskiego:

„Nasza wymiana rozpoczęła się 31 maja na lotnisku we Wrocławiu, gdzie hucznie przywitaliśmy Amerykanów. Wróciliśmy autobusem do domów  i już po kilku godzinach zorganizowaliśmy gościom wyjazd na lody do Strzelina.

Następne trzy dni minęły na poznawaniu Gminy Ziębice. Było oficjalne przywitanie w ratuszu miejskim, nocleg w internacie ZSP,  była wycieczka rowerowa do Henrykowa i udział w Dniach Ziębic, których najbardziej emocjonującą atrakcją (także dla Amerykanów?) był koncert Dody.

4 czerwca nastąpił pierwszy grupowy wyjazd poza gminę Ziębice. Zwiedziliśmy Twierdzę Kłodzką, ośrodek wypoczynkowy i pijalnię wód w Polanicy Zdrój. We Wrocławiu urządziliśmy konkurs na największą ilość zdjęć z krasnalami wrocławskimi, co uatrakcyjniło zwiedzanie i czas wolny w tym pięknym mieście.

Goście ze Stanów nie spędzili jednak czasu w Polsce tylko na zwiedzaniu. Aktywny wypoczynek mieli na spływie pontonowym w Bardzie i parku linowym w Złotym Stoku, a w kuchni ZSP pomagali gotować takie potrawy jak pierogi oraz burgery z mięsa strusia.

Po tak intensywnie spędzonym czasie nadeszła pora na 2 dni z rodzinami. Polscy uczniowie indywidualnie zaplanowali atrakcje dla gości, a następnie wspólnie przygotowali bagaże na trzydniową wycieczkę do Krakowa, Oświęcimia i Wieliczki. Tam przewodnicy opowiadali w dwóch językach o najważniejszych miejscach w okolicy.

Ostatnie chwile spędziliśmy w Czechach, nad Jeziorem Nyskim i trzech dniach z rodzinami. Rozstaliśmy się na wrocławskim lotnisku 20 czerwca. Nie obyło się bez łez i długiego pożegnania. Ci, którzy brali udział w wymianie, mogą lecieć w ramach projektu do USA za rok. Czas spędzony z nowymi braćmi i siostrami był wspaniały i nigdy nie będzie go wystarczająco dużo.

Amerykanie nauczyli się wiele o polskiej kuchni, obyczajach i historii. Zachwyciły ich stare budowle, tradycyjne dania i gościnność Polaków. Wszyscy czekają na wylot Polaków do Stanów Zjednoczonych za rok i na nadchodzące 25 lat wymiany, które zapowiada się na wielkie wydarzenie.” 

Na podstawie relacji Pawła Drozdowskiego  – Redakcja ZSP.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)