46-latek uwierzył, że rozmawia z policjantem z CBŚP. Stracił ponad 25 tysięcy złotych

piątek, 7.1.2022 11:24 3745 2

Oszust zadzwonił, podał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji i powiedział, że rozpracowuje przestępców, a  konto 46-latka jest zagrożone. 46-latek uwierzył i przelał wszystkie swoje środki finansowe na wskazane przez oszusta konto. Stracił ponad 25 tysięcy złotych. W ciągu pierwszych dni stycznia zgłoszono już 3 oszustwa internetowe. Pamiętajmy, że policja nigdy nie poprosi o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto, pozostawienie w jakimś miejscu czy też wyrzucenie kosztowności przez okno!

 

Do zdarzenia doszło 4 stycznia 2022 roku. Z mieszkańcem gminy Kamieniec Ząbkowicki telefonicznie skontaktowała się osoba podająca się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji i powiedziała, że rozpracowują gang złodziei, a jego konto jest zagrożone.

- Zdezorientowany mężczyzna zgodnie z poleceniami przelał pieniądze na nowe konto internetowe, wskazane przez oszusta. 46-latek był cały czas instruowany przez telefon komórkowy, co ma robić i jakie czynności wykonywać krok po kroku. Mężczyzna oddał oszustom ponad 25 tysięcy złotych - mówi st. asp. Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji. 

Z kolei 3 stycznia na policję zgłosiła się 29-letnia mieszkanka powiatu ząbkowickiego, która poinformowała, że za pośrednictwem aplikacji ,,Messenger,” nieznana osoba podszywając się za pod jej koleżankę wyłudziła podanie kodu BLIK. Pokrzywdzona ten kod podała i straciła 500 zł, które zostały przez oszusta pobrane z jej konta.

Kolejne zostało zgłoszone 4 stycznia przez 43-letnią mieszkankę powiatu ząbkowickiego.

- Kobieta została oszukana sprzedając damskie buty na OLX. Skontaktowała się z nią przy pomocy aplikacji WhatsApp kobieta, która oświadczyła, że kupi buty, jednak prosi o wysyłkę kurierem DPD. Przesłała pokrzywdzonej aktywny link, w który 43-latka kliknęła. Została przekierowana na konto swojego banku, gdzie wprowadziła login i hasło. Żeby przejść dalej musiała podać kody, które przyszły jej w SMS-ch. Dostała dwie takie wiadomości, jednak nadal nie mogła się zalogować. Kiedy w końcu jej się to udało okazało się, że w ciągu zaledwie dwóch minut z jej konta ktoś dwukrotnie wypłacił gotówkę przy pomocy kodu BLIK. Raz było to 500 zł, natomiast minutę później 400 zł. Oszust zaciągnął również kredyt w jej imieniu na kwotę ponad 1000 zł. Mieszkanka powiatu ząbkowickiego zablokowała konto jak tylko zorientowała się, że została oszukana - dodaje policjantka.

 Przypominamy, że policja nigdy nie prosi o zaangażowanie własnych pieniędzy, w tzw. akcje przeciwko oszustom czy innym przestępcom. Nigdy, w żadnym wypadku, policjanci nie proszą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy. Jeżeli pada taka prośba, to powinno nas uczulić. Po otrzymaniu takiego telefonu, należy się rozłączyć lub wykonać połączenie z innego aparatu telefonicznego na numer 112, aby zawiadomić o tym policję.

Pamiętajmy ! Hasła, które zakładamy do naszych kont bankowych, internetowych, mailowych, kody BLIK itd. są tylko i wyłącznie do naszej dyspozycji nigdy nie przekazujmy takich danych obcym osobom.

3 stycznia 2022 roku podkom. Andrzej Kwapisz przypomniał jak nie stać się ofiarą oszusta oraz w jaki sposób i kiedy złożyć zawiadomienie o przestępstwie na policji. Serdecznie zapraszamy do obejrzenia. Materiał można zobaczyć na stronie KPP Ząbkowickie Śl. na YouTube.

 

st. asp. Katarzyna Mazurek/ KPP w Ząbkowicach Śląskich

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Odpowiadasz na komentarz:
Zenek
czwartek, 01.01.1970 01:00
Gdzie ci wielcy informatycy hakerzy policjanci od przestępczości internetowej .nie potrafią złapać tych pieprzonych złodziei internetowych namierzyć to po co im te pegazusy jak nie potrafią wykorzystać sprzętu należycie .Wcale bym się nie zdziwił że za tymi oszustwami internetowymi policjanci stoją co niektórzy .
Janek niedziela, 16.01.2022 13:40
Czy prawdą jest że przelał wszystkie swoje środki, to...
Zenek niedziela, 09.01.2022 05:45
Gdzie ci wielcy informatycy hakerzy policjanci od przestępczości internetowej .nie potrafią złapać tych pieprzonych złodziei internetowych namierzyć to po co im te pegazusy jak nie potrafią wykorzystać sprzętu należycie .Wcale bym się nie zdziwił że za tymi oszustwami internetowymi policjanci stoją co niektórzy .