Laptopy, tablety, pracownie, zajęcia i wyjazdy - w "Trójce" realizują projekt unijny

czwartek, 7.11.2019 09:19 4318 4

Dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Ząbkowicach Śląskich korzysta już z efektów projektu unijnego „Podniesienie jakości edukacji szkolnej w Gminie Ząbkowice Śląskie”. W ramach tego projektu w „trójce” zakupiono m.in. 24 laptopy, 25 tabletów, 2 tablice interaktywne wraz z rzutnikami, wyposażenie pracowni fizycznej i chemicznej, pracownię językową na 24 stanowiska czy sprzęt do biofeedbacku.

Uczniowie w ramach tego projektu uczestniczyli tez m.in. w zajęciach językowych, wyrównawczych, ruchowych czy logopedycznych. Ogółem wsparciem objęto 220 uczniów.

Organizowane są także darmowe wycieczki tematyczne, m.in. do Explora Park w Wałbrzychu, Narodowego Forum Muzyki czy Hydropolis we Wrocławiu, Centrum Edukacji Ekologicznej, Jaskini Niedźwiedziej czy Sztolni Walimskich. W ramach projektu wszyscy uczniowie klas I-VIII uczestniczą także – przynajmniej raz w miesiącu – w pokazach fizyczno-chemicznych. Poprzez zabawę, doświadczenia i eksperymenty uczniowie poznają skomplikowany świat fizyki i chemii.

Nowością w szkole są zajęcia z biofeedbacku. Sprzęt do tego rodzaju terapii także został sfinansowany z projektu, podobnie jak szkolenia dla nauczycieli prowadzących zajęcia tą metodą. Uczniowie, którzy mają trudności np. z nauką mogą trenować w ten sposób swój mózg. Terapia poprawia procesy poznawcze, zwiększa efektywność pracy i samopoczucie. 

 

UMiG Ząbkowice Śląskie

 

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

Odpowiadasz na komentarz:
Gość
czwartek, 01.01.1970 01:00
Tak, drzwi są otwarte ale dyrektorka ma zamknięte oczy i uszy. Nie potrafi zapanować nad tą placówką. Jak chce się wypowiedzieć w jakiejś sprawie to najpierw sugeruję trochę więcej zainteresować się daną sytuacją. Fakty są takie: rodzice swoje dzieci przepisują do innych szkół bo szkoła nie radzi sobie z agresją psychiczna i fizyczną (i to są fakty), plany lekcji są układane pod nauczycieli a nie dla dzieci (dlatego dzieci noszą tornistry kilka, kilkanaście kilogramów cięższe, a to jest niezgodne z prawem), na świetlicy "pani opiekunka ogląda kolorową prasę i ogóle się zajmuje tymi dziećmi ale dla pani dyrektor nie ma żadnego problemu. A uwaga, że w internecie debata na ten temat nic nie da jest bardzo tendencyjna, a rozwiązywanie sprawy "w odpowiednim miejscu" kończy się na tym, że wszystko jest w porządku.
też Rodzic (ale nienarzekający) czwartek, 07.11.2019 19:35
Jeżeli komuś "coś" lub " ktoś" nie podoba się, to...
Gość piątek, 08.11.2019 09:01
Tak, drzwi są otwarte ale dyrektorka ma zamknięte oczy i uszy. Nie potrafi zapanować nad tą placówką. Jak chce się wypowiedzieć w jakiejś sprawie to najpierw sugeruję trochę więcej zainteresować się daną sytuacją. Fakty są takie: rodzice swoje dzieci przepisują do innych szkół bo szkoła nie radzi sobie z agresją psychiczna i fizyczną (i to są fakty), plany lekcji są układane pod nauczycieli a nie dla dzieci (dlatego dzieci noszą tornistry kilka, kilkanaście kilogramów cięższe, a to jest niezgodne z prawem), na świetlicy "pani opiekunka ogląda kolorową prasę i ogóle się zajmuje tymi dziećmi ale dla pani dyrektor nie ma żadnego problemu. A uwaga, że w internecie debata na ten temat nic nie da jest bardzo tendencyjna, a rozwiązywanie sprawy "w odpowiednim miejscu" kończy się na tym, że wszystko jest w porządku.
ten sam Rodzic piątek, 08.11.2019 19:14
Jeszcze raz powtórzę, że tego typu problemów w Internecie się...
Rodzic czwartek, 07.11.2019 14:22
Nowy sprzęt?! Nic to nie da, jak nie wymienią dyrektorki....