Miał ponad 3 promile i wsiadł za kółko. Nie on jeden...

W ciągu czterech dni policjanci z powiatu ząbkowickiego zatrzymali 4 kierowców, którzy kierowali samochodami będąc w stanie nietrzeźwości lub wręcz upojenia alkoholowego. Za to przestępstwo sąd może wymierzyć karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

W ciągu zaledwie czterech dni policjanci z różnych komórek – ruchu drogowego czy prewencji zatrzymali 4 kierowców, którzy kierowali samochodami będąc w stanie nietrzeźwości.

23 marca policjanci ruchu drogowego zatrzymali 45-letniego kierowcę forda escorta – mieszkańca powiatu nyskiego, który miał 1,26 promila alkoholu w organizmie. Drugi w tym dniu pijany kierowca został zatrzymany na terenie gminy Ziębice – to 50-latek, który jechał volkswagenem borą mając 2,2 promila.  

20 marca tuż przed północą został zatrzymany przez ziębickich policjantów 44-letni mężczyzna, który miał 0,36 promila alkoholu w organizmie, ale za kierownicę hondy civic wsiadł mając orzeczony zakaz sądowy do kierowania pojazdami. Zakaz wydany w 2016 roku obowiązuje do 2019 roku. Niechlubnym rekordzistą został 57-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Mężczyzna został zatrzymany przez kamienieckich policjantów, gdy kierował VW transporterem mając blisko 3,20 promila w organizmie!

- Wszystkim kierowcom policjanci zatrzymali prawo jazdy, a sąd zdecyduje, na jaki czas będzie im odebrane prawo do kierowania pojazdami. Zgodnie z przepisami za przestępstwo kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu lub innego środka grozi kara do 2 lat więzienia. Jeżeli osoba ma orzeczony zakaz kierowania i nadal wsiada za kółko wówczas można orzec karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności - mówi kom. Ilona Golec z KPP w Ząbkowicach Śl.