Czy ząbkowicka ciepłownia truje nam powietrze?

Takie pytanie zadał urzędnikom i naszej redakcji jeden z Czytelników, prosząc o informacje, czym pali się w ciepłowni na ul. Jasnej, jakie są tam stosowane filtry i kto kontroluje emisję pyłów. Na pewno są to ważne informacje, zważywszy na głośny ostatnio temat smogu i złej jakości powietrza w Ząbkowicach Śląskich.  

Ciepłownia zlokalizowana przy ul. Jasnej w Ząbkowicach Śląskich produkuje i przesyła ciepło na cele grzewcze do odbiorców z osiedla Słonecznego i osiedla XX-lecia i pracuje tylko w sezonie grzewczym, podlega pod ZGK.

 Posiada dwa kotły wodne spalające miał węgla kamiennego (węgiel kamienny typu 31.2, 32.1 o średniej wartości opałowej 22-23 MJ/kg). Kotły pozytywnie przeszły ostatnie badanie techniczne okresowe, a na kotłach zainstalowane są urządzenia do ochrony powietrza: baterie cyklonów o skuteczności 88% do każdego kotła.

- Ciepłownia wyposażona jest w baterie cyklonów CE 4x710, które spełniają dopuszczalne ilość substancji zanieczyszczających wprowadzanych do powietrza ze źródeł oraz emitorów instalacji na poziomie: ditlenek siarki 1500 mg/m3 w przeliczeniu na 6% zawartość tlenu; ditlenek azotu 400 mg/m3 w przeliczeniu na 6% zawartość tlenu; pył ogółem 100 mg/m3 w przeliczeniu na 6% zawartość tlenu – mówi Stanisław Moderski z Urzędu Miejskiego w Ząbkowicach Śląskich.

Jak informuje Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Wałbrzychu, wszystkie ciepłownie o mocy nie mniejszej niż 1 MW podlegają pod standardy emisyjne określone w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 4 listopada 2014 roku w sprawie standardów emisyjnych dla niektórych rodzajów instalacji, źródeł spalania paliw oraz urządzeń spalania lub współspalania odpadów.

-  Rozporządzenie to określa standardy emisyjne w zależności od rodzaju stosowanego paliwa, nominalnej mocy źródła oraz jego rodzaju. W obecnym stanie prawnym nie ma natomiast ustalonych wymogów w zakresie parametrów stosowanego paliwa.  WIOŚ przeprowadza kontrole w terenie oraz kontroluje dokumenty pomiarów emisji  przesyłane do inspektoratu – tłumaczy Zdzisław Kędziora z delegatury WIOŚ w Wałbrzychu.

WIOŚ ciepłownię w Ząbkowicach Śląskich skontrolowało ostatni raz w 2014 roku i nie stwierdzono nieprawidłowości z zakresie eksploatacji kotłów i emisji. Oprócz tego sam zakład przesyła wyniki okresowych pomiarów emisji, które nie wykazują żadnych przekroczeń.

-  W dniu 8 grudnia 2016 roku akredytowane laboratorium badawcze (certyfikat nr AB 940) przeprowadziło okresowe pomiary emisji zanieczyszczeń pyłowych i gazowych z kotłów węglowych, potwierdzające brak przekroczeń parametrów ustawowych. Sprawozdanie z wynikami z pomiarów zostało przedstawione organowi ochrony środowiska (30.12.2016 r.) oraz wojewódzkiemu inspektoratowi ochrony środowiska (02.01.2017 r.) – informuje Stanisław Moderski.