Dlaczego nie było dożynek powiatowych?

piątek, 9.9.2016 12:05 10535 11

Oburzenie środowisk rolniczych, rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości sołectw – taka miała być reakcja na niezorganizowanie w tym roku dożynek powiatowych i odgórna decyzja, że powiat na dożynkach wojewódzkich będzie reprezentował wieniec z Olbrachcic w gminie Ząbkowice.

fot. wieniec dożynkowy z Olbrachcic Wielkich na Dożynkach Wojewódzkich w Krzyżowej

Temat podjęli na ostatniej sesji Rady Powiatu radni Dariusz Marcinków i Ryszard Nowak.  Ten ostatni pytał, dlaczego wzorem lat ubiegłych nie można było zorganizować takich dożynek wspólnie z którąś z gmin i sprawiedliwie wybrać reprezentujący powiat wieniec – tymczasem oprócz gminy Ząbkowice Śląskie żadna inna nie miała szansy zaprezentować swoich wieńców.  Trud i poświęcenie wkładane w zrobienie wieńców, są czymś bardzo ważnym dla środowisk wiejskich, dla nich dożynki i możliwość przedstawienia efektów  oraz bycia docenionym są niezwykle istotne.

Starosta Roman Fester tłumaczył, że kumulacja imprez dożynkowych w powiecie sprawiła, że nie było szans na zorganizowanie dożynek powiatowych, tak by wszystkie gminy były obecne.

Dodał jednocześnie, że były plany, by takie dożynki zorganizować z gminą Złoty Stok, ale burmistrz Grażyna Orczyk wraz z organizatorami w końcu wycofała się z tego pomysłu. W Mąkolnie nie było dostatecznie dużo miejsca, by móc tam zorganizować tak dużą imprezę.

Roman Fester mówił także, że w przyszłym roku starostwo postara się zgrać wszystkie terminy i miejsca,  by dożynki powiatowe mogły się odbyć. Jeśli zaś chodzi o wieniec, to być może przyjęta zostanie zasada, że w każdym roku powiat będzie reprezentował wieniec  z innej gminy, by każdy mógł zaprezentować się na dożynkach wojewódzkich.

 

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

irg piątek, 09.09.2016 14:52
Postęp techniczny spowodował wielkie zmiany w rolnictwie i kulturze wiejskiej stosunki międzyludzkie dobrosąsiedzkie uległy zmianie na gorsze zawiść zazdrość walka o ziemię .Wieś się wyludnianie z powodu nieopłacalności produkcji rolnej małych gospodarstw rolnych rozwijają się gospodarstwa wielohektarowe wchłaniając areał małych rolników .Nasza wieś staje się skansenem walących się stodół i domostw brakującej niejednokrotnie sieci wodno - kanalizacyjnej . Dożynki wiejskie jak i gminne umarły śmiercią naturalną władza robi je na pokaz z przymusu pod swoją kampanie wyborczą odznaczając blaszkami posłusznych rolników .Dożynki powiatowe po winne być i na nie po winne się złożyć gminy, co roku w innej gminie z bogatym pakietem imprez Np. Ząbkowice rynek lub zamek, Ziębice –rynek, Złoty Stok –rynek lub skalisko, Kamieniec – pałac. Nasze władze idą na łatwiznę organizując byle, jakie dożynki na wsiach i uczestniczą, jako goście uczestnicząc w darmowym biesiadowaniu słuchając wiązanki pieśni kuł gospodyń wiejskich na takich dożynkach jest bardzo niska frekwencja nadszedł czas na zmiany .
. piątek, 09.09.2016 15:32
Dożynki wiejskie i gminne stały się sztucznym tworem jak niegdyś za komuny obchody 1-majowe uczestnictwo obowiązkowe za plecenie i przygotowanie wieńców dożynkowych sołtysi dostają pieniądze z Urzędu Gminy osoby niosące wieniec dostają darmowy talon na posiłek udziela im się pomocy społecznej lub umorzenia podatku niema nic za darmo .A prawdziwy rolnik tyra w polu bo pogoda ładna .
wyborca niedziela, 11.09.2016 18:45
tak właśnie wspaniale rządzą nasi wybrańcy - karierowicze i lokalni celebryci, niektórzy już po pare kadencji zasiadają i co i nic-totalne dno i 2 m mułu
rolnik sobota, 10.09.2016 21:28
Słusznie powiedział przedmówca, że dożynki dzisiaj to święto biurokratów, pseudopolityków i pseudodziałaczy, którzy szczerzą swoje gęby do zdjęć w nadziei, że elektorat ich zapamięta i wybierze. Na dożynkach juz dawno nie ma rolników, bo i jest ich garstka! Nie ma więc co biadolić panowie, skończyć z fikcją!
lolek sobota, 10.09.2016 08:19
Roman antybohater - kategoria ,,WIENIEC ROKU'' Ha, ha,ha...
. piątek, 09.09.2016 21:27
Nie ma współpracy i nie będzie na linii starostwo gminy Powiatu Ząbkowickiego .Gminy potrzebują od starostwa darmowy coroczny zastrzyk gotówki inwestycje nieruchomości, bo są zadłużone a starostwo też ma długi i ciągle rosną konflikt nie do rozwiązania .Nie tylko jest potrzebna reforma sądownictwa, oświaty, ale też administracji, która pożera znaczne środki budżetu państwa i ciągle rośnie ilość urzędników tworzy się fikcyjne miejsca pracy, co zmiana władzy to przybywa urzędników .Starsi ludzie pamiętają, że dawniej w urzędach dużo dużo mniej urzędników pracowało i nie było komputerów na liczydłach księgowi liczyli i wszystko należycie funkcjonowało .
piątek, 09.09.2016 14:33
W związku z nominacjami do wież sukcesu, nominuje pana starostę w kategorii "Wieniec roku".
krzysztof piątek, 09.09.2016 13:37
Nie od dziś wiadomo, że Starostwo pod wodzą Romana ma węża w kieszeni. Dołożą marne parę tysięcy złotych a przedłożą bardzo szeroką listę kto ma być zaproszonych, bo kochają bardzo bardzo szeroką świtę, za którą dana gmina ma dokładać ze swojej kasy. A przy tym promować pana Romana i jeszcze kilku innych PO-wców. Nic więc dziwnego ,że chętnych gmin brakuje.
piątek, 09.09.2016 12:50
a mi się zdaje że chodzi o coś innego jak o zgranie - typowe tłumaczenie jak nie mam co powiedzieć to powiem cokolwiek. Pewnie kasy brakło i tyle w temacie, po co drążyć tylko mógł powiedzieć otwarcie że bieda aż piszczy...
piątek, 09.09.2016 12:27
Kasa kasa kasa a raczej jej całkowity brak
sołtys piątek, 09.09.2016 12:21
Na to co nie potrzeba znajdują miejsce ,czas i pieniądze.