Mając prawie 2,3 promila „opiekowała się” 18 miesięcznym dzieckiem - wpadła, bo zgłosiła interwencję

środa, 17.6.2015 07:46 18720 19

Policjantki z powiatu ząbkowickiego zostały wezwane na interwencję wobec nietrzeźwych rodziców. Zgłaszająca poinformowała, że bratowa pijana zajmuje się dziećmi, jak się później okazało, sama miała blisko 2,3 promila i w takim stanie sprawowała opiekę nad swoim 18 miesięcznym dzieckiem. O wszystkich okolicznościach tej sprawy powiadomiony zostanie sąd rodzinny. Przypomnijmy, że za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. 

Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości powiatu ząbkowickiego pijani rodzice mają opiekować się dwójką dzieci. Na miejsce niezwłocznie przyjechał patrol. Policjantki chciały uzyskać więcej informacji dotyczących szczegółów tego zdarzenia od zgłaszającej. Okazało się jednak, że kobieta sama była nietrzeźwa i opierała się o wózek, w którym siedział jej 18 miesięczny synek. Stan, w jakim znajdowała się 23-latka nie dawał możliwości nawiązania logicznego kontaktu. Po sprawdzeniu trzeźwości matki, policyjny alkomat wskazał blisko 2,3 promila alkoholu w organizmie. Młoda kobieta oświadczyła, że od pewnego czasu piła piwo wraz z bratem i nie przeszkadzało to jej w sprawowaniu opieki nad synkiem. W trosce o dobro dziecka oraz z uwagi na stan 23-latki podjęto decyzję o wezwaniu pogotowia ratunkowego, które przewiozło kilkunastomiesięcznego chłopca do Pogotowia Opiekuńczego. 

Wyjaśniając dalsze okoliczności tego zdarzenia, ustalono także, gdzie mieli przebywać pijani rodzice wraz z dwójką dzieci, o których wspominała zgłaszająca. Na miejscu zastano brata nietrzeźwej matki, który miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie oraz jego żonę. Przy rodzicach było dwóch chłopców - 5 i 4 latek. W związku z tym, że brak było znamion zagrożenia zdrowia czy życia dzieci, pozostały one przy matce. 

W dalszym ciągu okoliczności tej sytuacji są sprawdzane i wyjaśniane. Sąd rodzinny podejmie dalsze kroki w tej sprawie. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. 



KPP w Ząbkowicach Śl. 
podkom. Ilona Golec

Przeczytaj komentarze (19)

Komentarze (19)

Angel czwartek, 18.06.2015 22:16
Gdy się opiekuje dziećmi Nie pije się. Koniec kropka! Takich rodziców powinno się kastrować aby dzieci nie mieli, bo to nieodpowiedzialni ludzie, jak można zalać się w trupa, a gdyby dzieciom coś się stało?jakby im pomogli?
środa, 17.06.2015 08:31
witam, proszę mnie źle nie zrozumieć, ale może są tu osoby, które wyjaśnią mi tę kwestię. Od razu mówię, że nie chodzi mi o jakąś patologię czy upijanie się do nieprzytomniości. Ale jak idę z żoną na grila do znjomych i wypijemy po 3 piwka i są z nami dzieci, to to jest karalne? moga nam je odebrać, jak toś zadzwoni na policję? Czy jest jakieś prawo, które móiw, że jeden rodzić musi być zawsze 100% trzeźwy przy dzieciach? To ważne żeby wiedzieć, więc jak ktoś wie to niech się podzieli
środa, 17.06.2015 08:37
A kto ci piwka zabroni wypic na grilu, tu nie chodzi zapewne o piwko czy dwa tylko o stan upojenia bedac wktorym nie jestes w stanie sie utrzymac na nogach. Dwa promile zeby miec to trzeba kilka głębszych wypić.
środa, 17.06.2015 19:55
Jak chcesz stracić dzieci to pijcie oboje. Wystarczy chwila i tragedia gotowa, pomyśl człowieku!!!!!!!
środa, 17.06.2015 21:41
To jest tak samo jak prowadzisz pojazd po 3 piwkach i nie natrafisz na kontrol rutynowa. Nie wspomnie o wypadku a jaszcze tego co wypil albo dobry donosciel zadzwoni ze widzia jak piles. Ta tez jest jak jest z dziecimi wszystko jest dobrze jak sie nic nie stanie ale jezeli cos nastapi to sad rodziny podejmie decyzje.l
czwartek, 18.06.2015 07:11
No ale co wy wypisujecie to ja jednego dwoch piw nie moge wypić i iść z dzieckiem powiedzmy 5 letnim po chodniku z grila od znajomych do domu? To przecież pół polski by miala sprawy, wystarczyło by pierwsze lepsze jakies imieniny czy ciepła pogoda weekend i polowa mialaby sprawy w sadzie?
ktos czwartek, 18.06.2015 12:01
No niestety prawda jest taka ze prawnie nie możecie opiekować sie dziecmi po jednym piwie bo w świetle prawa jesteście pod wpływem alkoholu i chodzi o zagrożenie zycia dzieci
qddwd czwartek, 18.06.2015 17:23
Popatrz na to z drugiej strony, oboje jesteście na grillu i oboje pijecie dziecku coś się stanie i trzeba iść z nim na SOR i tu pojawia się panika bo ja piłem/żona piła.
Nigdy nie wiesz jakie sytuacje się zdarzą prawda ? Także jedna osoba może odpuścić te 3 piwa ( ja osobiście po 1 bym nie mogła dzieckiem się zająć bo czuje się senna ) poza tym są piwa bezalkoholowe. Dla mnie nie ma problemu by zrezygnować z alkoholu lub kupić piwo bezalkoholowe jak mąż chce się napić oczywiście w granicach rozsądku a jak gdzieś razem wychodzimy i wiemy ze wypijemy obydwoje to dziecka nie ciągnę ze sobą bo to dla mnie bez sensu bo jak chcemy się wyluzować to bez dziecka no i nie pijemy za dużo ( max 2 piwa )
środa, 17.06.2015 10:56
A Mnie chodzilo o to , ze chciala sprzedac bratowa na policje , a sama sie utopila . Bratowej jednak dzieci nie zabrano nie byla na tyle pijane aby nie moc sie nimi opiekowac . A tej co zadzwonila zabrano i bedzie miala sprawe . I dlatego sama w padla w dolek ktory sobie wykopala
środa, 17.06.2015 19:16
Karma wróciła i to szybko
środa, 17.06.2015 11:09
Od 0.2 do 0.5 jest wykroczenie a od 0.5 przestepstwo tak ze nie trzeba sie zataczac. Wypicie 1-go piwa to jest 0.2 promila. Tak wlasinie mysla kierowcy ze jak wypija piwo czy 50 gr wodki lub drinka jest ok ale to jest bledne myslenie!!!
matka środa, 17.06.2015 10:16
Jeżeli ktoś trochę wypije - piwo czy drinka to nikt mu dzieci nie zabierze. Wyraźnie napisane, kobieta miała 2,3 promila! Dzieci kilku czy kilkunastoletnie dają sobie rade (w miarę oczywiście) gdy rodzic jest lekko na rauszu, ale tu było dziecko 18 miesięczne i upita totalnie mamusia! Brawo dla policjantek, tak trzymać. Sama też mam dzieci i czasem z mężem wypijemy drinka - ale do pewnych granic. Nikt do tej pory nie chciał nam zabrać dzieci. Jeśli rodzice maja być zawsze trzeźwi, to prawie wszystkim by dzieciaki pozabierali.
środa, 17.06.2015 10:26
wiem to, że ta baba była kompletnie pijana i ja też uważam, że chwała policji za interwencję. Ale mi chodzi nie o tą sprawę, ale o życiowe sytuacje nas wszystkich, że zastanawiam się, czy przypuśćmy jak już o tym grillu mówię, że ja po 2 piwkach a dziecko gdzieś skręci nogę i jadę na pogotowie, a tam wyczuja ode mnie alkohol, to czy biora mnie za pijanego rodzica, często się poźniej w telewizji słyszy. ja pytam tak po ludzku na przyszłość, żeby wiedzieć, a z dziećmi to nigdy nic nie wiadomo.
środa, 17.06.2015 09:33
to nie jest kopanie dołkow,tylko madra decyzja odpowiedzialnej osoby.....2 promile to już niezły wynik!
środa, 17.06.2015 09:37
odpowiedzialnej osoby, która sama ma ponad 2 promile i 18 dziecko???
środa, 17.06.2015 10:18
chodziło mi o osobe która dała znac policji.....i to nie jest kopanie dołków,ale na naszym terenie mamy równiez kuratorów społecznych ,którzy zostawiają dzięcko z obcaosobą i to w dodatku tez na podwójnym gazie......brak słow,i gdzie tu dbanie o dobro dziecka?
środa, 17.06.2015 10:23
w tym przypadku osoba zgłaszająca tez była pijana i miała pod opieką niemowlę. Ale w żadnym razie nie mówię, że zgłaszanie takich rzeczy to kopanie dołków, tak się śmiesznie tutaj złożyło :)
środa, 17.06.2015 10:32
tak,tak....teraz tez to doczytałam......
A.J środa, 17.06.2015 07:50
Kto pod kim dolki kopie sam w nie wpada .