Chciał wywieźć za granicę dziecko bez zgody matki. Udaremnili to policjanci

poniedziałek, 10.9.2018 11:37 7720 8

Przebywający na terenie powiatu ząbkowickiego 38-latek chciał bez wiedzy matki wywieźć za granicę syna. Tzw. uprowadzenie rodzicielskie udaremnili policjanci.

 

- Policjanci otrzymali zgłoszenie, że 38-latek przebywający na terenie naszego powiatu, a  na stałe mieszkający w Wielkiej Brytanii, chce bez zgody matki wywieźć za granicę 10-letniego syna.  – informuje kom. Ilona Golec, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.

Rodzice, oboje, mieli pełnię praw rodzicielskich, w takim przypadku więc zgodę na wyjazd dziecka za granicę musi wyrazić zarówno matka, jak i ojciec. 

Policjanci zatrzymali mężczyznę i przekazali funkcjonariuszom z innego powiatu, którzy zajmują się sprawą. 10-latek został oddany pod opiekę matki.

- Zgodnie z definicją zawartą w Zarządzeniu Nr 124 Komendanta Głównego Policji porwanie rodzicielskie jest sytuacją, w której jedno z rodziców lub opiekunów posiadających pełną władzę rodzicielską bez woli i wiedzy drugiego z nich pod pretekstem krótkotrwałego pobytu wywozi lub zatrzymuje dziecko na stałe, pozbawiając tym samym drugiego rodzica lub opiekuna posiadającego pełną władzę rodzicielską możliwości utrzymywania kontaktu z dzieckiem w przysługującym mu zgodnie z prawem zakresie – informuje Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych ITAKA.

 

 

Przeczytaj komentarze (8)

Komentarze (8)

Rodzic wtorek, 11.09.2018 17:13
Bez komentarza
Oburzony poniedziałek, 10.09.2018 14:52
I Dobrze zrobił dziecko by miało lepsze życie a tak będzie później klepal bide w tym nedznym kraju
poniedziałek, 10.09.2018 15:38
Jak ci ktoś uprowadzi dziecko do innego kraju wywiezie to też dobrze zrobi??materialisto!
Artur Duleba poniedziałek, 10.09.2018 16:03
Gdy ktos poprawia swoje zycie i zamiast mieszkac w jaskini wyprowadza sie do Warszawy i chce lepszego rozwoju dla swojego dziecka, to nie ma w tym nic nadzwyczajnego i ogolnie jest to wspanialy rodzic. Materializm jest wtedy, gdy rodzic chce zarabiac na dziecku, a w tym wypadku to osoba siedzaca w jaskini i dostajaca alimenty jest bardziej materialistyczna. Tym bardziej, ze dla wielu ludzi (niepobierajacych zebranych darowizn od "panstwa") jedyna mozliwoscia utrzymania rodziny jest praca poza Polska. A pobyt dziecka obok rodzica, ktory utrzymuje to dziecko powinien byc chyba prawem podstawowym dla tego rodzica.
Oburzony poniedziałek, 10.09.2018 22:55
Co ty wogule piszesz masz coś tam pod ta kopułą jakim ty życiem żyjesz nedzniku ma takie same prawa do dziecka to tępa dzida siedzi i bierze alimenty że pewnie koniec z końcem ledwo łączy ale najlepiej powiedzieć że uprowadza
X wtorek, 11.09.2018 09:34
" W ogóle "
poniedziałek, 10.09.2018 15:24
Tatuś od 7-mu boleści.A mama pewnie taka sama.Najgorzej jak dziecko jest kartą przetargową.Pytanie czy oni dorośli do tego żeby być rodzicami.?
poniedziałek, 10.09.2018 13:49
Za dzieckiem idą pieniądze (alimenty) i niektórym tylko o to chodzi