Sołtysi nie chcą szacować szkód łowieckich. Sołtys Chwalisławia już zrezygnował z funkcji

poniedziałek, 23.4.2018 15:41 14397 27

Od 1 kwietnia tego roku sołtysi w całym kraju zostali zobligowani przez znowelizowane prawo łowieckie do szacowania szkód łowieckich. Ponieważ pełnią swoją funkcję społecznie, bez wynagrodzenia, a nowe obowiązki są niezwykle czasochłonne, sołtysi buntują się. Andrzej Wielgus, sołtys Chwalisławia w gminie Złoty stok, zrezygnował ze stanowiska  właśnie z tego powodu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

fot. ilustracyjne, pixabay

Rolnik może żądać odszkodowania za straty wyrządzone w uprawach i płodach rolnych przez dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny oraz szkody powstałe w czasie polowania. Od 1 kwietnia na mocy znowelizowanego prawa łowieckiego rolnik nie składa już wniosku o odszkodowanie do koła łowieckiego jak dotychczas, ale do gminy. Szkody szacowane są przez komisję złożoną z sołtysa (który zwołuje komisję i pisze protokoły), rolnika i przedstawiciela koła łowieckiego (którzy de facto są stronami).

Sołtysi skarżą się, że nowe obowiązki zajmują im wiele godzin i nie otrzymują za nie żadnego wynagrodzenia. W wielu gminach wszyscy sołtysi protestują, wysyłają do Ministerstwa Środowiska oświadczenia, że nie będą szacowali szkód łowieckich lub wręcz zapowiadają rezygnację ze sprawowanych funkcji, jak w gminie Rzecznica w województwie zachodniopomorskim. W powiecie ząbkowickim sołtys Chwalisławia w gminie Złoty Stok Andrzej Wielgus już zrezygnował, gdyż jak tłumaczy nie dysponuje wolnym czasem i środkami finansowymi, aby realizować tak czasochłonne i odpowiedzialne zadanie.

- Szacowanie tych szkód wygląda mniej więcej tak: rolnik składa do urzędu wniosek o odszkodowanie, potem sołtys ma trzy dni na powiadomienie stron, czyli rolnika i przedstawiciela koła łowieckiego o terminie szacowania szkód, które musi się odbyć w ciągu 7 dni. Z tego co mi powiedziano na przykład w przypadku zbóż najpierw odbywa się szacowanie wstępne, czyli ile szkód wyrządziła zwierzyna zimą. Następne szacowanie tej samej szkody odbywa się, jak np. zboże rośnie i zwierzyna to zgryza, na końcu jest tak zwane szacowanie ostateczne podczas zbiorów, czyli żniw - trzeba m.in. wyliczyć, ile rolnik wymłócił z danego hektara. Zaznaczam, że jeden rolnik we wsi zazwyczaj składa wniosek o odszkodowanie za szkody na kilku polach, dla każdego szacuje się je osobno. To ogrom pracy i czasu. Sołtysi to w większości rolnicy, którzy sami mają opryski, żniwa i inne prace polowe do wykonania. Teraz mają rzucić to wszystko, bo trzeba szacować szkody – mówi Doba.pl Andrzej Wielgus.

Sołtys Chwalisławia zwraca uwagę, że pomijając fakt braku wynagrodzenia za tak czasochłonne zadania, to sołtysi nie zostali w żaden sposób przeszkoleni, przygotowani merytorycznie do szacowania szkód.

- Nie mamy żadnego szkolenia, żadnych narzędzi, jak prawidłowo wykonać szacowanie szkód. Ja nie mam wagi w oczach, muszę zaufać rolnikowi, który mi powie, ile czego zebrał. A co jak rolnik będzie niezadowolony z moich wyliczeń? Czy nie będzie konfliktów, że sołtys temu tak policzył, a temu tak? – pyta Andrzej Wielgus.

Zgadzają się z nim inni sołtysi, którzy martwią się, że będą musieli wykonywać nowe obowiązki kosztem własnego gospodarstwa czy czasu wolnego, chociażby wakacyjnych wyjazdów urlopowych. I to wszystko bez wynagrodzenia. Mało tego, dochodzą koszty wykonywania telefonów, dojazdu do  terenów, gdzie mają się odbywać oględziny.

Protesty sołtysów mają charakter ogólnopolski i coraz większą skalę. Zareagował na nie minister środowiska Henryk Kowalczyk. Jak informuje PAP, minister podkreślał w jednym z wywiadów, że to właśnie na  wniosek rolników, przedstawiciele gminy - sołtysi znaleźli się w komisjach szacujących szkody. Henryk Kowalczyk wyrażał zdziwienie, że sołtysi nie chcą wspomóc swojego sąsiada rolnika, po to, żeby być takim rozjemcą. Mówił, że się na nich zawiódł. Przyznał, że problem jest i jeśli sołtysi nie podejmą się szacowania szkód, to nie wyklucza, że trzeba będzie zmienić system.

 

 

Przeczytaj komentarze (27)

Komentarze (27)

Bbb sobota, 28.04.2018 23:23
Kpina pierdolone nieroby najlepiej zwalić wszystko na soltysa
s czwartek, 26.04.2018 19:20
Stare leśne dziadki dźwigające na grzbiecie 80 do 99 lat
odpalają w lesie swoje flinty. Czy ktoś nad tym panuje do czego oni
strzelają?
wtorek, 24.04.2018 18:42
Koła łowieckie robią za mało odstrzalów jest za dużo zwierzyny
kaaa środa, 25.04.2018 12:45
Takich gówien jak ty jest za dużo. Jako pierwszy powinieneś dostac kule w leb. Szkoda ze zyjesz
Kiniu środa, 25.04.2018 21:36
O proszę ekolog się ***** znalazł....weź sobie te jelenie i dziki w dupe wsadź
stachu czwartek, 26.04.2018 19:13
A goń sie ty ze swoimi odstrzałami.
mnm wtorek, 24.04.2018 20:39
Gdzie wina ? W nowej ustawie "Prawo łowieckie". Trzeba podziękować ekoterrorystom
Rolnik wtorek, 24.04.2018 19:31
Racja.....co ma sołtys do szkód lowieckich.....szkody powinni załatwić Ekolodzy....powinni się wykazać....zawsze mają dużo do powiedzenia.....gdzie dziś są.....
Autor wtorek, 24.04.2018 17:40
Brawo Andrzej
Xxx wtorek, 24.04.2018 17:36
sołtys ma szanować za darmo. A myśliwi jak frajerzy mają za swoje własne pieniądze jeździć i rolnikom pilnować upraw!?
A stare dobre przysłowie co mówi "Pańskie oko konia tuczy"
Drodzy rolnicy co wyście sami zrobili na własnym polu aby je zabezpieczyć przed szkołami, poza napuszczaniem myśliwych aby zabijali zwierzęta!!! Macie krew na rękach!
kaaa wtorek, 24.04.2018 09:03
Noi bardzo dobrze robią ze nie chca sie tym zajmować. Brawo. Rolnikom burakom nic sie nie należy i niech tak zostanie
wtorek, 24.04.2018 06:31
Jak moża komuś coś tak w beszczelny sposób narzucać? Przecież taki soltys w zaleznosci od wioski to może pracować w tygodniu i kiedy ma te straty szacować? Może też być rolnikiem i jak jest okres siewu zbioru, czy poprostu prac na polu to kiedy ma to robić? I miejcie na uwadze że to praca za frajer to całe szacowanie a wbrew pozorą jest tgeo nie mało. Jak trafi jeszcze na jakiegoś zadziornego rolonika to i po sądach będzie się włuczył bo źle oszacował.
Sabi wtorek, 24.04.2018 00:50
A Pan Wielgus to czym tak zajęty nierop szkoda słów....... masakra nic nie robi dla wioski.....
wtorek, 24.04.2018 06:23
Akurat ten sołtys bardzo dużo robi dla wioski. Za to radna leniwa.
poniedziałek, 23.04.2018 16:06
A gminy nie mogą kogos wynająć do tego?
poniedziałek, 23.04.2018 20:48
a jak mają wynająć skoro ustawa nakazuje to robić sołtysom i gminom to jak mają łamać prawo?
Kolejny bubel PiSiu byle szybko byle jak byle było byle jak.
sołtys poniedziałek, 23.04.2018 22:17
sołtysów gmina nie może przynosić bo nie mają z nimi podpisanej umowy o pracę to czysty wolontariat tymbardziej jest to W statyrach wiejskich nie ma mowy i takich narzucania obowiązków poza statutowych chyba ze teraz będą zmieniać ustaweo samorządzie terytorialnym n na nim opierają się statuty wiejskie dla sołtysa wiarzace są decyzje zebranie wiejskiego i żadne inne
sołtys poniedziałek, 23.04.2018 22:20
sołtysów gmina nie może przynosić bo nie mają z nimi podpisanej umowy o pracę to czysty wolontariat tym bardziej jest to W statutach wiejskich nie ma mowy i takich narzuceniu obowiązków poza statutowych chyba ze teraz będą zmieniać ustawe o samorządzie terytorialnym na nim opierają się statuty wiejskie dla sołtysa wiarzace są decyzje zebranie wiejskiego i żadne inne
poniedziałek, 23.04.2018 19:23
niech się szkodami zajmą ARIMR oni mają dobry sprzęt GPS i inne, znają teren i mają o tym pojęcie
poniedziałek, 23.04.2018 18:27
Współczuję. Ale osobiście sądzę, że to ma drugie dno, rząd nie ma kasy na szkody, sołtysi rezygnują, szkody nie są liczone
Obserwator poniedziałek, 23.04.2018 18:39
Szkody płaca kola łowickie A nie rząd...W tym wszystkim chodzi o wyssanie majątku pzl....potem prywatyzacji związku...by żyło się lepiej
Sołtys poniedziałek, 23.04.2018 17:25
Jeszcze trochę i będziecie błagać kola łowieckie żeby wam te pomogli ogarnąć te szkody...
mnm poniedziałek, 23.04.2018 16:40
W czym problem ? Przecież sołtysi wg tych przepisów maja być tylko członkami zespołu, który szacuje szkody. A Temu Wielgusowi się po prostu nie chce. Panie Wielgus - nic nie będziesz musiał liczyć, policzą bez ciebie.
zdroworozsądkowy poniedziałek, 23.04.2018 16:51
sołtys pisze protokoły i wszystkim zawiaduje więc nie jest tylko "członkiem" komisji wszystko na jego głowie. Poza tym jak protestuje tyle sołtysów to chyba nie o to chodzi, że panu Wielgusowi się nie chce
Rolnik poniedziałek, 23.04.2018 16:53
Kto policzy......za darmo kto
poniedziałek, 23.04.2018 16:37
Arimr siedzą pierdza w stołki maja służbowe auta znają się tylko na papierkach niech pojadą w teren
poniedziałek, 23.04.2018 15:57
Panie Kowalczyk a sołtysi zawiedli się na tobie!