[FOTO] Droga do Amalie - dwa lata od odkrycia kopalni srebra

niedziela, 12.11.2017 13:12 16214 10

Dwa lata temu w Srebrnej Górze w aurze sensacji odkryto kopalnię srebra. W Twierdzy Srebrna Góra otwarto wystawę poświęconą temu wydarzeniu: fotografie, relacje, plany i przedmioty odnalezione w kopalni.

- Kopalnia uznana wiek temu za godną zwiedzenia miała zostać udostępniona dla ruchu turystycznego na początku dwudziestego wieku. Na przeszkodzie stanęła jednak pierwsza wojna światowa, później lata kryzysu i kolejna wojna. Czas pozacierał wiele śladów – kopalnia popadła w zapomnienie – mówią odkrywcy. 

13 listopada 2015 roku o godzinie 13.00 po kilku latach prac poszukiwawczych grupie pasjonatów zgromadzonych wokół Jana Duerschlag udało się wejść do zapomnianej kopalni Amalie w Srebrnej Górze. Niezwykle pomocne były publikacje Krzysztofa Krzyżanowskiego i Dariusza Wójcika oraz Tomasza Przerwy

W drugą rocznicę tego wydarzenia na Twierdzy Srebrna Góra otwarto stałą ekspozycję przedstawiające poszukiwania i pierwsze prace prowadzone w kopalni. Niezwykłe fotografie oraz towarzyszące im opisy pozwalają zwiedzającym poczuć atmosferę i emocje towarzyszące odkryciu. Na wystawie można zobaczyć przedmioty odnalezione w kopalni, a także zapoznać się z planami wykorzystania tego niezwykłego miejsca. „Amalie” ma być udostępniona dla turystów, a wokół niej powstanie miasteczko obrazujące górnicze miasteczko sprzed kilkuset lat.

- Mamy zamiar stworzyć żywe miasteczko, w którym reaktywować będziemy pradawne zawody szczególnie te, które bezpowrotnie odeszły w zapomnienie. Inspiracją do wybudowania miasteczka stało się dla nas alegoryczne wyobrażenie powstałego w 1521 roku niemieckiego ołtarza gwarków Hansa Hessego w kościele św. Anny w Annabergu. Po uważnym przyjrzeniu się otoczeniu kopalni można odnieść wrażenie, że okoliczne ukształtowanie terenu od wieków czekało na realizację naszego pomysłu – mówią odkrywcy.

Jak przyznają, na razie muszą się zmagać z nieprawdopodobną ilością formalności: wymaganych zgód, obostrzeń, uzgodnień. Podczas otwarcia wystawy wsparcie dla inicjatywy Jana Duerschlag wyrażali zarówno wójt gminy Stoszowice Paweł Gancarz, jak i prezes Twierdzy Srebrna Góra Emilia Pawnuk. 

- Gratuluję zapału w momencie poszukiwań i uporu teraz, kiedy próbujecie udostępnić kopalnię turystom, a jest niełatwa droga. Mam nadzieję, że jednak się uda i za kilka miesięcy, a nie lat, spotkamy się już w kopalni, będziemy mogli wejść do jej wnętrza i zobaczyć to, co wy już widzieliście. Trzymam kciuki za kolejną atrakcję, która przyciągnie turystów do Srebrnej Góry i gminy Stoszowice – mówi Paweł Gancarz. 

- Twierdza przyciąga wspaniałych ludzi, czego od stycznia wielokrotnie doświadczyłam. Zaszczytem było dla mnie poznać pana Jana, człowieka pełnego pasji, energii i zaangażowania, to właśnie dzięki takim ludziom człowiek wylądował na księżycu. Cieszę się, że możemy mieć taką wystawę na Twierdzy i życzę, żeby wszystkie procedury udało się pomyślnie przejść, by Srebrna Góra miała ten brakujący element, jakim jest kopalnia srebra – dodaje Emila Pawnuk. 

Dla zgromadzonych na otwarciu wystawy przygotowano poczęstunek (nie zabrakło oczywiście tortu), a także projekcję filmu oraz pokaz starych pocztówek ze Srebrnej Góry.

 

Przeczytaj komentarze (10)

Komentarze (10)

Erudyta wtorek, 14.11.2017 17:16
Co na tej wystawie robią przedmioty które nawet obok kopalni nie leżały ani nawet nie powstały w okresie jej funkcjonowania?? Np. Mam na myśli butelki które to pochodzą z późnych lat 30 aż do 45
DK - mieszkaniec powiatu ząbk. poniedziałek, 13.11.2017 21:44
Dlaczego ta gimna nie ma siedziby w Srebrnej Górze, która ma taką renomę i historię i tyle atrakcji turytycznych, znana jest w całej Europie. Gmina Stoszowice - ta nazwa zniechęca do odwiedzenia; przecież to dziura zabita dechami nie to co marka: Srebrna Góra.
niedziela, 12.11.2017 21:22
dlaczego zawsze odkrywcami sa ludzie o nazwisku niemieckim,
Zibi poniedziałek, 13.11.2017 05:11
Super wystawa
Jest rozmach.Tak trzymać mimo wielu przeciwności,i znowu jakiemuś pisiorowi nie podoba się "opcja niemiecka"
piter poniedziałek, 13.11.2017 14:37
Jaka wystawa?? Jaki rozmach?? Czy ty człowieku wiesz o czym piszesz? Na razie NIC nie ma i pewnie długo nie będzie, bo goście widać dobrzy są tylko w gadaniu, a na uruchomienie takiej kopalni potrzebne są duuuże pieniążki których zapewne nie mają, jakbyś nie wiedział. Takich kopalni zresztą jest od groma na Dolnym Śląsku i nawet są ciekawsze, które nie są udostępnione.
super zdjecia i kopalnia Panie J poniedziałek, 13.11.2017 18:35
Żadnej nie widziałeś, śmiem twierdzić, że nawet tej w Złotym Stoku a piszesz, jakie to nie są ciekawe. Nie ma to jak turysta, znawca dyletant, komentator portalowy. Nie wiem jak ten Durszlag ją znalazł skoro tylko gada. Ma jakąś nadprzyrodzoną moc kruszy skały głosem.
tom poniedziałek, 13.11.2017 20:06
Kruszyli SDS-em i on jej nie znalazł, nie znaleźli jej też pomówieni o to K.K. i D.W., przez lata błądzili po omacku aż ktoś im nie powiedział w którą stronę drążyć, ot taki figiel.
kret poniedziałek, 13.11.2017 23:59
Gdyby ktoś im nie powiedział to do tej pory krążyliby po omacku i szukali tej dziury. Tacy eksploratorzy jak z koziej d*py trąba.
pseudoodkrywcy nie róbcie rynszt poniedziałek, 13.11.2017 19:41
Śmiem twierdzić że w ogóle nie wiesz o czym piszesz tylko bełkoczesz coś bez sensu. Jak widziałeś tylko kopalnię w Złotym Stoku to współczuję, akurat to jest cepelia zrobiona pod publiczkę a nie kopalnia z prawdziwego zdarzenia. Takie kopalnie są prawie we wszystkich rejonach Sudetów i nie trzeba wiele szczęścia żeby je znaleźć, wystarczy tylko znać się trochę na mapach geologicznych. Więc żadne osiągnięcie, osiągnięcie byłoby gdyby udało się zrobić jakąś ciekawą trasę zwiedzania a na razie nic nie mamy, mamy tylko dziurę w ziemi jakich wiele i gadanie.
srebrnogórzanin niedziela, 12.11.2017 22:43
ta kopalnia znana była dużo wcześniej, Pan Duerschlag nie raz o niej opowiadał. Popytajcie sołtysa też o niej wiedział. Ta cała kompania (wójcik, Krzyżanowski, Przerwa) próbuje podszywać się pod sukces który nie jest ich sukcesem i robi z siebie "odkrywców ". Szkoda że od lat zamiast udostępnić kopalnię na gadaniu się kończy i na wyszukiwaniu trudości. Za parę lat o kopalni zapomną i potem znowu ją "odkryją" a wszystko tylko po to żeby robić szum w mediach na swój temat.