Bardo: Obchody 81 rocznicy pierwszej masowej zsyłki Polaków na Sybir

wtorek, 23.2.2021 11:14 1371 1

10 lutego 1940 r. do łagrów w głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich, w tym wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej, kolejarzy, pocztowców i działaczy samorządowych.

Zsyłane były całe rodziny, również niemowlęta i starcy. Warunki deportacji były tragiczne, jak i późniejsze warunki życia. Wiele osób nie przeżyło drogi albo umarło podczas pobytu na zesłaniu. Kolejne trzy zsyłki przyniosły równie tragiczne skutki.

W naszym mieście co roku, z inicjatywy bardzkiego Koła Związku Sybiraków skupiającego zesłańców i ich potomków, rocznica pierwszej deportacji obchodzona jest uroczystą Mszą św. odprawianą przez o. proboszcza parafii NNMP Mirosława Grakowicza. Większość Sybiraków, którzy osiedlili się na terenie gminy Bardo, było deportowanych właśnie w nocy z 9 na 10 lutego 1940 r. Niestety ich grono nieustannie się zmniejsza, dwa lata temu odszedł do wieczności nieodżałowany długoletni prezes bardzkiego Koła pan Kazimierz Bobula, mający ogromne zasługi w krzewieniu pamięci o zesłańcach Sybiru wśród bardzkiej młodzieży. Dlatego i w tym roku nie mogło zabraknąć młodych ludzi na Mszy św., która odbyła się 21 lutego w bardzkiej bazylice. Obecność pocztu sztandarowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. KEN w Bardzie z Filią w Przyłęku to wyraz oddanego im hołdu przez całą społeczność szkolną.

Tradycyjnie już, po zakończonej mszy św. Burmistrz Miasta i Gminy Bardo Krzysztof Żegański wraz z przewodniczącą Rady Miejskiej w Bardzie Barbarą Strzelec oraz przedstawicielami jednostek gminnych złożyli symboliczny wieniec oraz kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary represji stalinowskich.

Uroczystości w Bardzie koordynował Dariusz Szewczyk – prezes bardzkiego koła Związku Sybiraków, za co bardzo dziękujemy.

 

UMiG Bardo

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

autor środa, 24.02.2021 21:35
jak zwykle święty burmistrz na czele,jaki on patriota ,a z drugiej strony to cyniczny i wyrachowany gracz,wespół z p.Wiesią skłócili cały MOPS w Bardo,do tego stopnia,że kilka pracownic chce się zwolnić,czują się zaszczute przez słynną p.Wiesie i burmistrza,przy jakichkolwiek podwyżkach,zawsze są pomijane,albo dostają jakieś okruchy które spadną z Wiesi stołu,i te pokrzywdzone pracownice,pytają burmistrza--p.burmistrzu,jak to jest,że wszystkim swoim sołtysom w gminie,płaci pan co miesiąc kwotę 600 zł,netto,jako jedyna gmina w Polsce jest taka hojna,a dla nas z MOPS-u,nie ma pan choćby 100zł.na podwyżki???traktuje nas pan jak szmaty,ale na zewnątrz jest pan zawsze święty,jak już to kiedyś napisał,że Bardo to mała Sycylia nic dodać i nic ująć