Zabił łopatą, zwłoki zakopał. 31-latek oskarżony o zabójstwo w Witostowicach

czwartek, 12.4.2018 16:21 11032 2

Cztery lata temu w Witostowicach w gminie Ziębice rodzina zgłosiła zaginięcie mężczyzny. Przez długi czas nie udawało się ustalić, co się z nim stało. Sprawą zajęli się policjanci z Archiwum X. Prowadzona przez nich analiza zebranych wówczas materiałów, dalsza praca operacyjna, a także realizowane czynności, w tym przeszukiwania terenu pozwoliły ustalić, że mężczyzna został zamordowany. Prokuratura Okręgowa w Świdnicy skierowała do sądu akt oskarżenia o zabójstwo przeciwko 31-letniemu Marcinowi K. z Witostowic. 

Do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 lipca 2014 roku w miejscowości Witostowice. 56-letni Zenon K. po powrocie z pracy do domu wszczął awanturę. Jego konkubina poprosiła telefonicznie o pomoc zamieszkałego w tej samej miejscowości Marcina K.

- Marcin K. przybył do domu zajmowanego przez pokrzywdzonego, tam zaczął go bić, po czym wyszedł z nim na zewnątrz, wyprowadził na łąkę, gdzie zadawał mu uderzenia łopatą w głowę, w wyniku których pokrzywdzony zmarł. Następnie, po kilku godzinach od zdarzenia, razem ze swoim znajomym Grzegorzem L. ukrył zwłoki pokrzywdzonego zakopując je w kompleksie leśnym - mówi Tomasz Orepuk, rzecznik prokuratury okręgowej w Świdnicy. 

Konkubina Zenona K. i jej córka twierdziły początkowo, że Zenon K. wyprowadził się z ich domu zabierając wszystkie swojej rzeczy. Siostra ofiary nie wierzyła jednak w te wyjaśnienia i nadal drążyła temat. Złożyła zażalenie na umorzenie sprawy przez Prokuraturę Rejonową w Ząbkowicach Śląskich, w wyniku czego zaginięciem mężczyzny zajęli się wrocławscy śledczy i prokuratura okręgowa w Świdnicy. Efektem było zebranie dowodów i ujawnienie zwłok Zenona K.  6 października 2017 roku.

W toku prowadzonego postępowania ustalono także, że Marcin K. nakłaniał konkubinę pokrzywdzonego i jej córkę do składania fałszywych zeznań, co do okoliczności zaginięcia pokrzywdzonego.

Aktem oskarżenia oprócz 31-letniego Marcina K. objęte są także cztery inne osoby:  konkubina Zenona K. i jej córka, którym zarzuca się zacieranie śladów przestępstwa i składanie fałszywych zeznań, znajomy Marcina K. – Grzegorz L., który pomagał mu ukrywać zwłoki,  Tomasz M., który mając wiarygodną informację o zabójstwie Zenona K. i sprawcy tego czynu, nie zawiadomił organów ścigania 

- W toku śledztwa Marcin K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i podał swoją wersję zdarzenia, która stoi w sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.Pozostałe osoby objęte aktem oskarżenia przyznały się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyły wyjaśnienia zgodne z ustalonym w sprawie stanem faktycznym - dodaje Tomasz Orepuk.

Marcinowi K. za zarzucaną mu zbrodnię grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności. Sprawa będzie rozpoznana przez Sąd Okręgowy w Świdnicy.

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

czwartek, 12.04.2018 19:08
Ale w tym czasie to Orepuk pracował w prokuraturze w
Prok czwartek, 12.04.2018 17:31
Prokuratura w Ząbkowicach Śląskich nic dodać nic ująć .... post komuch nie jedna taka sprawę umorzył powinni się za niego wziasc bo tam nieprawidłowości są od ponad 10 lat jak nie dłużej... szkoda słów