Teresa Nowak: Życiówka na Mistrzostwach Świata Masters w Toruniu

środa, 10.4.2019 09:37 1885 0

Trwająca już parę lat moja przygoda biegowa wzbogaciła się w ciągu ostatniego roku o coraz śmielsze poczynania. Po niespełna pięciu miesiącach od Maratonu Nowojorskiego wzięłam udział w 8. Halowych Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce Masters, które odbyły się w Toruniu w dniach 24-30 marca. W ostatnim dniu zawodów, w sobotę, miał miejsce bieg uliczny na dystansie 21,095 km, czyli półmaraton. I właśnie w tym biegu mnie nie zabrakło!

W mojej kategorii W60 w półmaratonie wystartowało 16 pań. Pierwsze trzy miejsca zajęły: zawodniczka z Hiszpanii z czasem 1:35:16, potem panie z Niemiec i Irlandii. Mimo że w mojej grupie wiekowej  osiągnęłam 13 wynik, to i tak jestem niego bardzo zadowolona. Ustanowiłam dla siebie nowy rekord  2:06:01 w półmaratonie i cieszę się, że życiówkę zrobiłam na mistrzostwach świata! Oprócz tego przywiozłam z mistrzostw brązowy medal, bo właśnie my, kobiety w W60, wywalczyłyśmy dla Polski 3 miejsce w klasyfikacji drużynowej.

Udział w zawodach dał mi też inny rodzaj satysfakcji, gdyż na biegu czułam się jak zawodowy sportowiec - wzdłuż trasy ustawieni byli sędziowie, nikt nie miał przy sobie butelek, żelków ani telefonów. Każdy zawodnik występował w barwach narodowych. Założenie koszulki klubowej albo z reklamą jakiegoś produktu skutkowało dyskwalifikacją zawodnika. Każdy biegł z całych sił, a gdy na 7 km (pod górkę) zostałam wyprzedzona przez rywalizujące panie w W75, to od razu zmobilizowałam się do większego wysiłku. Decydując się na udział w tych zawodach chciałam tylko „posmakować” sportowej rywalizacji. Mówiłam, że do domu wrócę bez medalu. A tu… 3. miejsce drużynowo dla Polski w W60. Jest brąz i piękna życiówka. Jak tu nie biegać?Cały tydzień lekkoatletycznych zmagań był niezwykle emocjonujący. Polacy zdobyli na nich 182 medale - 60 złotych, 64 srebrne i 58 brązowych. Do ostatniej liczby ja się przyczyniłam!

Następne Mistrzostwa Świata Masters odbędą się w 2021 roku w Toronto w Kanadzie. Może i mnie tam nie zabraknie?

 

Teresa Nowak

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek