24 dni w sanatorium z ZUS

czwartek, 28.9.2023 10:46 331 0

Prawie 600 Dolnoślązaków skorzystało z rehabilitacji na koszt ZUS w pierwszym kwartale tego roku, w skali kraju - ponad 16 tys. osób. W 2022 roku wyjechało do sanatorium lub rehabilitowało się w miejscu zamieszkania prawie 50 tys. osób, które zyskały dzięki temu szansę na powrót do zdrowia i pracy.

Z rehabilitacji leczniczej mogą skorzystać osoby ubezpieczone, które między innymi przebywają na zwolnieniu lekarskim i są zagrożone długotrwałą niezdolnością do pracy, której można uniknąć właśnie poprzez rehabilitację.

- Rehabilitacja lecznicza, na którą kieruje ZUS odbywa się ambulatoryjnie lub stacjonarnie, a jej koszty wraz z dojazdem całkowicie pokrywa Zakład - mówi Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.  – Na wyjazd do sanatorium z naszym skierowaniem czeka się bardzo krótko, niekiedy jest to nawet krócej niż trzy miesiące – zapewnia rzeczniczka.

W minionym 2022 roku na koszt ZUS rehabilitowało się 49,5 tys. osób. U 40,9 tys. z nich przyczyną rehabilitacji były schorzenia narządu ruchu, 2,3 tys. choroby układu krążenia. W analogicznym czasie 2,6 tys. Dolnoślązaków zostało skierowanych przez Zakład na rehabilitację, w tym 2,2 tys. z nich powodem były schorzenia narządu ruchu a u 172 - choroby układu krążenia. 

Tylko w I kwartale tego roku 591 mieszkańców Dolnego Śląska skorzystało z rehabilitacji finansowanej przez ZUS, w skali całej Polski takich osób było 9,1 tys. 

- Skierowanie do ośrodka rehabilitacyjnego wydawane jest przez lekarza orzecznika ZUS lub komisję lekarską – mówi Kowalska-Matis. 

Według rzeczniczki, rehabilitacja może odbywać się w systemie ambulatoryjnym (codzienny dojazd na rehabilitację) albo stacjonarnym (pobyt całodobowy w ośrodku rehabilitacyjnym). W przypadku tej drugiej- kuracjusz może spędzić ponad trzy tygodnie na wjeździe w sanatorium. 

- Ośrodki rehabilitacyjne, z którymi współpracujemy, są zlokalizowane na terenie całej Polski, także w wielu atrakcyjnych miejscowościach uzdrowiskowych takich jak Ciechocinek, Gdańsk, Cieplice Zdrój czy Świeradów Zdrój – opowiada Iwona Kowalska-Matis. – Co ważne osoba skierowana do sanatorium z ZUS nie ponosi żadnych kosztów związanych z rehabilitacją, wyżywieniem czy zakwaterowaniem. Leczenie jest finansowane w całości przez ZUS, który również pokrywa koszty przejazdu do sanatorium i powrotem najtańszym środkiem komunikacji publicznej - zapewnia. 

Schorzenia, jakie można rehabilitować w sanatorium to: narządy ruchu, układu krążenia, układu oddechowego, narządy głosu, a także schorzenia psychosomatyczne, np. zaburzenia nerwicowe. Z sanatorium mogą skorzystać także osoby po leczeniu nowotworu piersi.

O wyjazd do sanatorium z ZUS lub rehabilitację ambulatoryjną (na miejscu) mogą ubiegać się osoby pracujące zawodowo, które podlegają, chociaż jednemu z ubezpieczeń społecznych, czy osoby pobierające zasiłek chorobowy lub świadczenie rehabilitacyjne. O rehabilitację może ubiegać się także świadczeniobiorca na rencie socjalnej przyznanej na czas określony, o ile jest również zatrudniony, jako pracownik, a także osoba, która pobiera rentę okresową z powodu niezdolności do pracy. 

Starania o wyjazd do sanatorium należy rozpocząć od wizyty u lekarza prowadzącego, który wypełni wniosek o przeprowadzenie rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej (formularz PR-4). To może być lekarz pierwszego kontaktu albo specjalista. A jeśli lekarz wystawi wniosek o rehabilitację w trakcie wystawiania zwolnienia lekarskiego (e-ZLA) na Platformie Usług Elektronicznych ZUS to takiego dokumentu nie trzeba zanosić osobiście do ZUS-u, ponieważ lekarz prześle go w formie elektronicznej bezpośrednio do ZUS-u.

Do wniosku należy dołączyć dokumentację medyczną z przebiegu leczenia. Kolejny krok to badanie u lekarza orzecznika ZUS, który oceni czy po rehabilitacji w ośrodku chory ma szansę na odzyskanie zdolności do pracy. Jeśli tak, to lekarz wystawi orzeczenie o celowości przeprowadzenia rehabilitacji leczniczej. 

Wydaje wówczas zawiadomienie o skierowaniu na kurację leczniczą, które zawierać będzie termin rehabilitacji, adres ośrodka oraz najważniejsze informacje dotyczące organizacji turnusu rehabilitacyjnego w ośrodku. 

Kowalska-Matis zapewnia, że jeśli dokumentacja medyczna będzie wystarczająca do wydania orzeczenia o potrzebie wyjazdu, ZUS może skierować do sanatorium w tzw. trybie zaocznym. Wówczas bezpośrednie badanie pacjenta przez lekarza orzecznika nie jest już potrzebne. 

Czas oczekiwania na wyjazd do sanatoriów jest różny. Najdłużej czeka się na miejsce w sanatorium, w którym rehabilitowane są narządy ruchu i głosu. Tu oczekiwać na wyjazd możemy nawet kilka miesięcy.

 

Nieco statystyk (dane za rok 2022) 

Z rehabilitacji w całej Polsce skorzystało 49 554 osób, w tym 2656 Dolnoślązaków.

Najczęściej z bezpłatnej rehabilitacji korzystali mieszkańcy woj. śląskiego – 11 440

mazowieckiego – 8076, łódzkiego – 4035 i małopolskiego 3346.

Najrzadziej mieszkańcy opolskiego – 362 osoby, warmińsko-mazurskiego 851 i lubuskiego 901.

Skierowania były wystawiane najczęściej z powodu schorzeń narządu ruchu (40 946) i chorób układu krążenia (2345).

 

Sanatoria na Dolnym Śląsku, do których można wyjechać ze skierowaniem z ZUS:

Uzdrowisko Cieplice Sp. z o.o.

Uzdrowisko Świeradów - Czerniawa

 

Rehabilitacja stacjonarna we Wrocławiu

Centrum Kardiologiczne "Pro Corde" Sp. z o.o.Wrocław

CREATOR Sp. z o.o.

 

 

https://www.zus.pl/swiadczenia/prewencja-i-rehabilitacja/prewencja-rentowa/kierowanie-na-rehabilitacje-lecznicza-w-ramach-prewencji-rentowej-zus

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)