[WIDEO] Policjanci zatrzymali 25-latkę, która oszukała seniorkę z Barda metodą "na wnuczka"

3 Zobacz galerię

Ząbkowiccy policjanci zatrzymali 25-latkę podejrzaną o oszustwo. Kobieta w lutym br. oszukała 87-letnią mieszkankę Barda. Podając się za koleżankę wnuczki, wyłudziła od seniorki 80 tysięcy złotych i cenną biżuterię.

Na początku lutego do ząbkowickich policjantów dotarła informacja, że 87-letnia mieszkanka powiatu ząbkowickiego padła ofiarą oszusta.

- Do seniorki zadzwoniła kobieta podając się za jej wnuczkę z prośbą o pieniądze. Głos w słuchawce był na tyle podobny do głosu prawdziwej wnuczki, że 87-latka uwierzyła i zgodziła się przekazać nie tylko pieniądze, ale również biżuterię. W tym przypadku przestępca wykorzystał zarówno chęć pomocy rodzinie, jak i podeszły wiek oszukanej kobiety. W wyniku przestępstwa 87-latka przekazała kobiecie, która do niej przyszła, podając się za koleżankę jej wnuczki, 80 tysięcy złotych i cenną biżuterię. Seniorka w wyniku perfidnego oszustwa straciła swoje oszczędności- mówi asp. szt. Katarzyna Mazurek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. 

Ząbkowiccy funkcjonariusze zaraz po zdarzeniu rozpoczęli intensywne działania, analizując nie tylko zebrany w sprawie materiał, ale również sprawdzając każdą nawet najmniejszą poszlakę.

- Ich trud opłacił się. 12 marca na terenie Wrocławia zatrzymali 25-letnią podejrzaną. Zaskoczona kobieta nie spodziewała się policjantów. Podczas zatrzymania podejrzana miała przy sobie narkotyki, zarówno amfetaminę, jak i marihuanę. Okazało się, że nie jest to jedyne, co ma na sumieniu 25-latka, gdyż w momencie zatrzymania przez ząbkowickich policjantów była już poszukiwana aż 4 listami gończymi. Zabezpieczone przez mundurowych dowody pozwoliły na postawienie podejrzanej zarzutów nie tylko oszustwa, ale również posiadania substancji odurzających - wyjaśnia policjantka. 

Systematyczne apele policji i prowadzone kampanie informacyjne spowodowały, że świadomość społeczeństwa, co do metod działania oszustów jest coraz większa.

- Coraz częściej seniorzy orientują się, że ich rozmówca nie jest tym, za kogo się podaje. Nadal zdarzają się jednak sytuacje, że osoby starsze tracą czujność i dają się zwieść oszustom, którzy wykorzystują empatię i łatwowierność starszych osób oraz ich chęć pomocy swoim najbliższym. Przedstawiając nieprawdziwe historie, podszywając się pod członków rodziny, a nawet policjanta czy prokuratora, nakłaniają seniorów do przekazania pieniędzy, będących nierzadko oszczędnościami całego ich życia.
Dlatego po raz kolejny apelujemy, by rozmawiać przy każdej okazji z rodzicami i dziadkami na te tematy. Uprzedzajmy fakty dostarczając informacji i jak najczęściej je powtarzając. Następny taki telefon może odebrać ktoś nam bliski, który przekaże całe swoje oszczędności oszustowi - apeluje asp. szt. Katarzyna Mazurek.