"To był samosąd" - sąd apelacyjny utrzymał wyrok dla zabójcy z Witostowic
Przypomnijmy, że 5 lat temu w Witostowicach w gminie Ziębice rodzina zgłosiła zaginięcie mężczyzny. Przez długi czas nie udawało się ustalić, co się z nim stało. Sprawą zajęli się policjanci z Archiwum X. Prowadzona przez nich analiza zebranych wówczas materiałów, dalsza praca operacyjna, a także realizowane czynności, w tym przeszukiwania terenu pozwoliły ustalić, że mężczyzna został zamordowany.
Jak informowała prokuratura do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 lipca 2014 roku w Witostowicach. 56-letni Zenon K. po powrocie z pracy do domu wszczął awanturę. Jego konkubina poprosiła telefonicznie o pomoc zamieszkałego w tej samej miejscowości Marcina K..
- Marcin K. przybył do domu zajmowanego przez pokrzywdzonego, tam zaczął go bić, po czym wyszedł z nim na zewnątrz, wyprowadził na łąkę, gdzie zadawał mu uderzenia łopatą w głowę, w wyniku których pokrzywdzony zmarł. Następnie, po kilku godzinach od zdarzenia, razem ze swoim znajomym Grzegorzem L. ukrył zwłoki pokrzywdzonego, zakopując je w kompleksie leśnym - mówił Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
23 kwietnia 2019 roku Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał 32-letniego Marcina K. na karę 25 lat pozbawienia wolności. Jednak od wyroku odwołano się do Sądu apelacyjnego
Marcin K. podczas rozprawy apelacyjnej przepraszał rodzinę ofiary i mówił, że nie jest wstanie cofnąć tego co się stało i przekonywał, że nie chciał zabić. Insynuował nawet, że zrobiła to konkubina, a on wziął winę na siebie.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie dał wiary tym tłumaczeniom i utrzymał w mocy wyrok 25 lat pozbawienia wolności, uzasadniając, iż mimo że ofiara dopuszczała się agresji, przemocy i gwałtów wobec konkubiny, nikt nie może przypisać sobie prawa, żeby być jednocześnie sędzią i katem. A był to samosąd.
Czytaj także:
Zabił uderzając łopatą w głowę ofiary. 32-letni zabójca Zenona K. z Witostowic skazany
Zabił łopatą, zwłoki zakopał. 31-latek oskarżony o zabójstwo w Witostowicach
Dodaj komentarz
Komentarze (0)