[FOTO] Raz, dwa, trzy Matka Boża patrzy - spotkanie autorskie Tomasza Karamona w Bardzie

59 Zobacz galerię

W zaciszu Parku za Nysą  w Bardzie, w sobotę 25 maja, Tomasz Karamon opowiadał o swojej książce „Co widziała Matka B. Opowieści z Barda”. Licznie zgromadzona publiczność z zaciekawieniem słuchała świetnie poprowadzonej przez Joannę Tofel rozmowy z autorem, w której odkrywał on tajemnice pracy nad książką i swojej fascynacji historią Barda.

Każdy, kto zna facebookową stronę  „Bardo – na tropie tajemnic historii”, prowadzoną przez Tomasza Karamona, z niecierpliwością wyczekiwał na tę książkę. „Co widziała Matka B.”, to nie tylko historia miasteczka, to przede wszystkim niesztampowe zanurzenie się w życie jego dawnych mieszkańców.

- Chciałem, żeby to była książka dla obecnych mieszkańców, dla tych którzy chcą poznać Bardo, przyjechać do niego, żeby zobaczyli, w jak fantastycznym miejscu żyją. Tak, żeby mogli to miejsce docenić – mówił Tomasz Karamon – Nawet jak się nie zajmuję historią, nie mam czasu,  jestem zajęty ze względu na obowiązki zawodowe, to ta historia zawsze do mnie trafia. Przez relacje, jakieś wspomnienia dawnych mieszkańców. Nazywam je okruchami. Gromadzę te okruchy, segreguję. To przypomina trochę puzzle i polega na łączeniu takiej nieskończenie wielkiej układanki, gdzie nagle ukazują się większe obrazy. I te większe obrazy znalazły się właśnie w książce – dodawał dziękując wszystkim, którzy przez ostatnie25 lat pomagali mu odkrywać i gromadzić niesamowitą historię Barda.

Tytułowa Matka B. to Matka Boża, symbol Barda, otoczona kultem wiernych, cel pielgrzymek od przynajmniej  800 stuleci - cudowna Figurka Matki Bożej Bardzkiej Strażniczki Wiary Świętej. Badania naukowe wskazują, że figurka może być najstarszą w Polsce, bo drewno lipowe, z którego jest wykonana, datowane jest na ok. 1011 rok.

- Tak jak dawni mieszkańcy Barda też mam wizerunek Matki B. w domu (…). Jak staniemy przed nią, popatrzymy i zdamy sobie sprawę, że ona jest tutaj od 1000 lat, jeśli sobie uświadomimy, ile tu było katastrof, różnych plag, chorób i wojen, a ona nadal tu jest, to jest niesamowite – przekonuje Tomasz Kamaramon.

Ten zachwyt i pytanie, czego świadkiem była Matka B. przez te 1000 lat? są punktem wyjścia opowiadanych historii.

Już fragmenty czytane podczas spotkania ukazują jeszcze jeden ważny walor publikacji – ta książka jest świetnie napisana. Żywy, plastyczny język sprawia, że czytelnik staje pośrodku dawnego  ruchliwego miasteczka, czując zapachy straganów, słysząc gwar rozmów, widząc jego budynki i zakamarki, poznając  jego mieszkańców i ich rzeczywistość.

Było to bardzo udane, kulturalne popołudnie w Bardzie. Po zakończonym spotkaniu po dedykację do autora ustawiła się długa kolejka, zebrani dzielili się wrażeniami, rozmawiali delektując się poczęstunkiem przygotowanym przez „Kuchnia Domowa Babci Czesi”, a czas wszystkim umilał występ muzyczny Małgorzaty Łapińskiej oraz Lilii Wyjadłowskiej.