Komentarze (21)

Lolek niedziela, 01.03.2015 12:11
Zle o P. Markewiczu mowio nie tylko w Swidnicy ale nawet poza.
poniedziałek, 05.01.2015 14:54
Trzymam kciuki...
K poniedziałek, 05.01.2015 00:54
Nie poddawaj sie i walcz! To okropne, w jakich warunkach kaza Ci zyc z dzieckiem i chora matka!!! Co za szuje bez serc!
sobota, 03.01.2015 07:48
WALCZ DZIEWCZYNO'PSZECIESZ TAM SIE NIEDA MIESZKAC ;
Sławek piątek, 02.01.2015 23:38
No cóż , stara szkoła. Złapali oszusta za rękę a on na to, że ta ręka to nie jego.
piątek, 02.01.2015 23:19
najłatwiej winę zwalić na mieszkańca
marek_paruch niedziela, 21.12.2014 00:10
Oczywiście "po staropolsku" nie ma winnego. Każdy będzie sobie teraz odbijać piłeczkę etc. Prezes ma związane ręce, spółdzielnia jest niewinna mimo jasnych opinii ekspertów oraz tego co zwyczajnie widzimy na zdjęciach. Budy dla psa bym nie łatał pianką, a co dopiero blok mieszkalny. Dla mnie najgorsze w tym wszystkim jest to, że ubezpieczyciel ma to w nosie. Bierze kasę w postaci składek i "zapewnia" ochronę a jak przychodzi co do czego to okazuje się, że pieniądze poszły psu w d..ę i teraz zaczyna się nakręcanie kolejnej spirali odwołań, podań, skarg. Kolejny dowód na to, że Polska to jednak poj...ny kraj i daleko nam do cywilizacji.
piątek, 19.12.2014 18:39
Prezesie proszę się nie zasłaniać przepisami tylko rozwiązać problem i wymienić inspektora budowlanego, bo przez tego który dokonywał odbioru prac budowlanych ma tylko problemy
Marta Kowalska sobota, 20.12.2014 09:48
Dokładnie... Nie dosyć, że nie zna się na swojej pracy lub też trzyma sztamę ze swoim chlebodawcą, to w dodatku nie wie, co znaczą dobre maniery. Kiedy zwróciłam Mu uwagę na Jego niewłaściwe zachowanie ( na prośbę, aby pomóc mi się pozbyć mojego problemu, zaczął krzyczeć "czego Pani ode mnie chce?!!!"), wyzwał mnie od chamek. Czy tak się zachowują ludzie na poziomie? Pozostawiam bez komentarza. Oceńcie sami...
Marcin Pruc czwartek, 18.12.2014 20:09
No coz mamy 21 wiek a pan prezes szanowny z cala swoja swita jest co najwyzej w latach osiemdziesiatych ubieglego wieku.Czas na zmianypersonalne juz najwyzszy!!!
czwartek, 18.12.2014 15:28
Masakra. A ta odpowiedź prezesa to jest żenująca. Dlaczego się go nie pozbędziecie?
Marta Kowalska czwartek, 18.12.2014 19:25
Bo ludzie się boją i milczą:)
Zbulwersowana! czwartek, 18.12.2014 15:10
Właśnie zapoznałam się z tym artykułem o Twoim mieszkaniu...słów brak...największą brednią są dla mnie wypowiedzi w stylu"za rzadko wietrzone"....trzymam kciuki za jak najszybszą reakcje tych zarządców! A jak nie to załatwiamy transita i wprowadzasz sie do pana Markiewicza!
Marta Kowalska czwartek, 18.12.2014 15:23
Chciałabym zobaczyć Jego reakcję, gdybym stanęła przed Nim i zaproponowała zamianę mieszkań :D
czwartek, 18.12.2014 14:27
Też mamy ten problem... śmierdzi .....najgorzej jest jesienią i zimą boję się że ten syf będzie miał zły wpływ na zdrowie moich dzieci :/
Marta Kowalska czwartek, 18.12.2014 14:43
Wiele osób ma ten problem i załatwiają to na własną rękę. Niestety. Skoro jesteśmy członkami Spółdzielni, to w razie jakichkolwiek problemów czy awarii należy nam się pomoc. W każdym przypadku związanym z wilgocią odpowiedź Pana Inspektora jest taka sama: niewłaściwa wentylacja.
Marta Kowalska czwartek, 18.12.2014 15:21
Wiele osób ma ten problem i załatwiają to na własną rękę. Niestety. Skoro jesteśmy członkami Spółdzielni, to w razie jakichkolwiek problemów czy awarii należy nam się pomoc. W każdym przypadku związanym z wilgocią odpowiedź Pana Inspektora jest taka sama: niewłaściwa wentylacja.
stała czytelniczka czwartek, 18.12.2014 13:43
trzymam kciuki za Panią Martę ,a ciekawe czy Panu Prezesowi przyjemnie by się mieszkało z takim grzybem na ścianach
Marta Kowalska czwartek, 18.12.2014 14:20
Dziękuję bardzo :) A tak na marginesie o Pan Prezes mieszka w wymuskanym czyściutkim budynku. W naszym bloku w ciągu prawie 40 lat remont klatki schodowej robiony był jedynie 2 razy. U Pana Prezesa cały czas przeprowadzane są jakieś prace, nie zdąży się pojawić jakaś plamka, a już przylatuje ekipa remontowa, rynny wymieniane są co roku. Pan Prezes nie ma takich problemów jak my. I nic Go nie obchodzą nasze problemy. Płacimy remontowe każdego miesiąca i gdzie idą te pieniądze? Od długiego czasu mamy zepsuty domofon. W innych spółdzielniach wymiana domofonu, naprawa drzwi należy do spółdzielni i jest pokrywana z remontowego. U nas jesteśmy zmuszeni sami sobie wszystko wymieniać i naprawiać.
czytelnik czwartek, 18.12.2014 10:53
Do Sądu należało by sprawę oddać.
czwartek, 18.12.2014 10:27
Znamy pana Markiewicza, znamy