Znak niepełnosprawności prosto z Nowego Jorku do Świdnicy

W 2013 roku Nowy Jork wprowadził system znaków, który ma zmienić postrzeganie osoby niepełnosprawnej. Świdnica, idąc tym znakomitym przykładem, pod Urzędem Miasta również dodała nowy emblemat.

 Klasyczne logo niepełnosprawności wzbudzało wśród osób z różnych dysfunkcjami wiele kontrowersji. Odbierane było ono przede wszystkim jako utwierdzanie w przekonaniu, że osoba na wózku jest pasywna, potrzebuje pomocy osób trzecich. 

- Oczywiście cieszy mnie fakt i wiem, że zmieni on postrzeganie osób niepełnosprawnych. Pamiętajmy, że poprzednie logo zostało zaprojektowane w latach 60 ubiegłego wieku. Wtedy postrzeganie osób z dysfunkcjami kojarzono tylko z licznymi ograniczeniami. Dzisiaj świat stwarza warunki do powszechnej integracji społeczno /zawodowej. Jesteśmy świadkami zmian, a moja propozycja wychodzi na przeciw zmieniającego się świata. Nowe logo pokazuje "możliwości", a nie ograniczenia.  Parkując na "kopercie" oznaczonej starym symbolem, czuję się tak jakbym był obłożnie chory i za chwilę miał pójść do szpitala. Ważne jest to, żeby symbole, które nas osaczają nie stygmatyzowały danej grupy społecznej. Wymowa starej formy jest jednoznaczna "ograniczenia", nowe logo "krzyczy" - "możliwości". Im mniej stereotypów tym większe poczucie akceptacji, które przecież jest tak istotne dla każdego z nas- mówi Adrian Furman, podinspektor ds. osób niepełnosprawnych Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

Nowy znak, który został zaprojektowany przez zespół z Gordon College, jest zdecydowanie bardziej dynamiczny i wyraźnie pokazuje ruch. Być może ten mały krok jakim jest zmiana logotypu będzie wielkim w postrzeganiu ludzi z niepełnosparwnością, którzy żyją wśród nas.