Wiosną wygrywamy na razie wszystko!

poniedziałek, 25.3.2019 07:49 1259 2

Świetnie w rundzie wiosennej spisują wciąż piłkarze pierwszej drużyny Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica. Podopieczni Rafała Markowskiego zanotowali już trzecie zwycięstwo z rzędu, tym razem odnosząc wyjazdowy triumf na trudnym terenie. 

Rywalem świdniczan był dobrze spisujący się na swoim boisku Sokół Wielka Lipa. Już pierwsze minuty pokazały, że łatwo o jakiekolwiek punkty nie będzie. Gospodarze ruszyli do zdecydowanych ataków, mając przewagę w pierwszych 30 minutach. Biało-zielonej defensywie udało się jednak zażegnać niebezpieczeństwo, a bramka strzeżona przez dobrze spisującego się Bartłomieja Kota pozostała niezdobyta. Później gra się wyrównała, goście zaczęli się odgryzać, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie.  W drugiej połowie obie ekipy walczyły o pełną pulę, lecz z czasem coraz bardziej do głosu zaczynali dochodzić nasi piłkarze. Decydująca dla losów rywalizacji akcja nadeszła w 73. minucie. Świdniczanie przejęli piłkę, Robert Myrta świetnie dograł do Alefe Limy Santosa, a ten mierzonym strzałem “zdjął pajęczynę z sieci” bramki Sokoła. W końcówce miejscowi rzucili się do szaleńczych ataków, ale poloniści pewnie dowieźli wygraną do końcowego gwizdka arbitra.

  – Cieszymy się z wygranej, to trzeci triumf w trzecim rozegranym meczu w trakcie rundy wiosennej. Zwycięstwo odniesione zostało na trudnym terenie, a boisko nie ułatwiało gry piłką i wymiany większej ilości podań. Początek spotkania należał do Sokoła, później gra się wyrównała, a w drugiej odsłonie, to my zadaliśmy decydujący cios – komentuje trener Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica.

Nasz szkoleniowiec miał przed meczem spory “ból głowy”. Ze względu na drobne urazy, choroby i przymusowe pauzy nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników. Spotkanie opuścili między innymi Wojciech Szuba i Andrii Kozachenko, a Marcos Pauli Baumgarten taktycznie wprowadzony został na boisko dopiero w doliczonym czasie gry.  Tym bardziej cieszy pełna pula punktów odniesiona w wyjazdowym starciu z siódmą ekipą tabeli. Biało-zieloni po tej wygranej wdrapali się na trzeci stopień podium w tabeli grupy wschodniej IV ligi. Ustępujemy miejsca tylko rezerwom ekstraklasowego Chrobrego Głogów i Górnikowi Wałbrzych. W sobotę, 30 marca kolejna ligowa potyczka. O godz. 15.00 na głównej płycie Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zmierzymy się z Bielawianką Bielawa.   

Sokół Wielka Lipa – Dabro-Bau Polonia-Stal Świdnica 0:1 (0:0) Świdnica: B. Kot, Florian (75′ Białas), Sowa, Salamon, Ł. Kot, Gruba Filho, Białasik (90′ Baumgarten), Orzechowski (46′ Do Carmo), Szczygieł (89′ Ciuba), Myrta, Lima Santos (85′ Filipczak).

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

środa, 27.03.2019 10:59
Dalej nie poprawiliscie tego Chrobrego? Jestescie niewiarygodni przestane Was czytac.
Spostrzegawczy poniedziałek, 25.03.2019 12:04
Brawo Polonia! O awansie w tym sezonie nie ma mowy,ale...