W niedzielę rozstrzygną się losy Władysława Gołębiowskiego – wójta Marcinowic
W najbliższą niedzielę (16 października 2016 r.) do urn wyborczych pójdą mieszkańcy Gminy Marcinowice (dolnośląskie). Podczas głosowania zdecydują czy odwołać wójta Władysława Gołębiowskiego.
Będzie cisza wyborcza
Zgodnie z przepisami ustawy o referendum lokalnym w piątek (14 października 2016 r.) rozpocznie się cisza wyborcza, która będzie trwała do zakończenia głosowania. Podczas jej obowiązywania zabronione jest zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień, rozdawanie ulotek, jak też prowadzenie w inny sposób agitacji w związku z referendum. W czasie ciszy wyborczej zabrania się również podawania do publicznej wiadomości wyników badań (sondaży) opinii publicznej dotyczących przewidywanych zachowań mieszkańców w referendum i wyników referendum oraz sondaży przeprowadzonych w dniu głosowania.
Głosowanie
Głosowanie zostanie przeprowadzone w niedziele pomiędzy godziną 7.00 a 21.00. Wyborcy żeby zagłosować będą mogli się udać do siedzib jednej z ośmiu obwodowych komisji referendalnych w Wirach, Mysłakowie, Białej, Chwałkowie, Goli Świdnickiej, Szczepanowie, Marcinowicach i Śmiałowicach. Podczas głosowania mieszkańcy odpowiedzą na pytanie: „Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Władysława Gołębiowskiego Wójta Gminy Marcinowice przed upływem kadencji?”
Wszystko będzie zależało od frekwencji
Tak jak w przypadku innych referendów odwoławczych również w głosowaniu w Marcinowicach rzeczywista walka będzie się toczyć o uzyskanie frekwencji gwarantującej ważność referendum. Zgodnie z przepisami ustawy o referendum lokalnym głosowanie będzie ważne jeśli weźmie w nim udział przynajmniej 3/5 mieszkańców, którzy brali udział w wyborze danego organu.
W 2014 r. w Marcinowicach wybory na stanowisko wójta rozstrzygnęły się w II turze. Władysław Gołębiowski (Komitet Wyborczy Wyborców Władysława Gołębiowskiego) pokonał wtedy Jerzego Guzika (Komitet Wyborczy Wyborców Jerzego Guzika) uzyskując poparcie 55.32% mieszkańców. W głosowaniu na 5 230 uprawnionych zagłosowało 2 666 osób. Dało to frekwencje na poziomie 50,98%. Niedzielne referendum będzie ważne jeśli zagłosuje przynajmniej 1600 uprawnionych mieszkańców. Oznacza to, że frekwencja powinna wynieść około 31%.
Statystyki nie działają na korzyść inicjatorów
Dotychczas w kadencji 2014-2018 odbyło się 27 referendów odwoławczych Z tego tylko w trzech przypadkach głosowania były ważne: w Chrzanowie (małopolskie), Trzebiatowie (zachodniopomorskie) i Sulmierzycach (wielkopolskie). W pozostałych przypadkach referenda były nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji. Referendum w Marcinowicach będzie również drugim na terenie województwa dolnośląskiego. Wcześniej w sprawie odwołania władz głosowali mieszkańcy Legnickiego Pola.
Zarzuty dla wójta Gołębiowskiego
Z informacji rozpowszechnianych przez inicjatorów referendum wynika, że lista zarzutów pod jego adresem jest dość długa:
- błędna polityka kadrowa w urzędzie (zatrudnianie osób z poza gminy, utworzenie zbędnego stanowiska rzecznika prasowego);
- rezygnacja z wcześniej przyznanych funduszy;
- brak umiejętności w pozyskiwaniu środków z UE;
- brak współpracy wójta z lokalnymi organizacjami społecznymi;
- lekceważenie problemów i potrzeb mieszkańców;
- dbanie wyłącznie o swój wizerunek.
W opinii samego wójta krótki okres jego rządów nie może być podstawą do tak kategorycznych ocen.
Źródło: http://referendumlokalne.pl/w-niedziele-rozstrzygna-sie-losy-wladyslawa-golebiowskiego-wojta-marcinowic/. Tomasz Zakrzewski
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)