Urząd o tragicznej sytuacji podczas eksmisji: jest to dla nas przykra sytuacja

Wracamy do sprawy tragedii jaka rozegrała się w Świdnicy 5 kwietnia przy ulicy Marii Kunic. 48-letnia kobieta targnęła się na życie podczas egzekucji komorniczej. Jak się okazuje rodzina od wielu lat zalegała z czynszem i już w 2003 roku otrzymała wyrok eksmisyjny z prawem do lokalu socjalnego.

- Jest to dla nas przykra sytuacja i olbrzymie zaskoczenie. Sprawa zadłużenia lokalu komunalnego przy ul. Kunic trwa od kilkunastu lat. Kobieta podjęła próbę ugody z zarządcą, czyli Miejskim Zarządem Nieruchomości w Świdnicy,  jednak jej nie zrealizowała - komentuje rzeczniczka UM Świdnica, Magdalena Dzwonkowska.

Właściwa eksmisja pierwotnie miała nastąpić już 28 marca.  W wyznaczonym dniu świdniczanka zgłosiła się do MZN, podpisała umowę najmu i przyjęcia przyznanego jej mieszkania socjalnego przy ul. Grodzkiej. Przejęła lokal protokołem zdawczo-odbiorczym, do którego otrzymała komplet kluczy. W dniu 28 marca  podpisała także umowę najmu na ten lokal. Tego dnia odbyć się miały również czynności eksmisyjne, czyli przeniesienie mienia rodziny z mieszkania przy ulicy Kunic do mieszkania na ulicę Grodzką. Na prośbę kobiety komornik odstąpiła od eksmisji, wyznaczając kolejny termin na 5 kwietnia.

- Do tego dnia dłużniczka zobowiązała się do dobrowolnego opuszczenia i przekazania lokalu. Ponieważ do tego nie doszło, rozpoczęły się czynności eksmisyjne, które nie zostały przeprowadzone z uwagi na próbę samobójczą najemczyni - tłumaczy dalej rzeczniczka.

Do siedziby MZN zgłosił się mąż 48-latki, aby wyjaśnić kwestię zadłużenia. Był zaskoczony całą sytuacją. Stwierdził, że o sprawie nic nie wiedział. Przedstawił także w obecności radcy prawnego dowody wpłat za czynsz. Jednak wartości ujęte w dokumentach nie były zgodne z rzeczywistymi przelewami na rachunek MZN.

Na razie podjęto decyzję o czasowym wstrzymaniu egzekucji. Mąż najemczyni zadeklarował swoją gotowość do spłaty zadłużenia. Zarządca nie wyklucza możliwości podpisania ugody.

Kobieta obecnie w ciężkim, ale stabilnym stanie przebywa na OIOMI-e. Przeprowadzająca egzekucję pani komornik jest pod opieką psychologa. Śledztwo ws. jak informowaliśmy już 6 kwietnia, prowadzi Prokuratura Rejonowa w Świdnicy.