Synowska i Murdzek ze swoim komitetem

W poniedziałek, 8 września mija termin zgłaszania komitetów wyborczych. Jak dotąd (na dzień 3 września) zgłoszono ich kilkanaście w powiecie świdnickim.

 Etatowy Członek Zarządu Powiatu Sabina Cebula utworzyła swój komitet rejestrując jego siedzibę w Strzegomiu. Jerzy Ulbin, obecny wójt Dobromierza a także Leszek Michalak, burmistrz Żarowa, Teresa Mazurek, wójt gminy Świdnica, Roman Etel radny powiatu( komitet Wspólnota Samorządowa Ziemii Świdnickiej) były burmistrz Świebodzic Jan Wysoczański oraz obecny Bogdan Kożuchowicz również wyrazili chęć wzięcia udziału w wyborach samorządowych.

Swoje komitety, nie będące w korelacji z macierzystymi partiami założyli również potencjalni kandydaci na prezydenta Świdnicy: Wojciech Murdzek związany ze Wspólnotą Samorządową a nieoficjalnie z poparciem Platformy Obywatelskiej oraz Alicja Synowska z Platformy Obywatelskiej.

Nadal nie wiadomo również czy Robert Garstecki otrzyma oficjalne poparcie od regionalnych struktur swojej partii.

W wyniku burzy jaka przetacza się właśnie przez PO swój komitet prawdopobnie zarejestruje również obecny radny, Wiesław Żurek oraz radny Krzysztof Grudziński. Nieoficjalnie swój komitet ma zamiar zarejestrować obecny radny SLD, Janusz Solecki, który nie znalazł się na ogłoszonej przez partię w zeszłym tygodniu liście.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 16 listopada. Wybierzemy w nich blisko 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz blisko 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Dwa tygodnie później, 30 listopada przeprowadzona zostanie druga tura głosowania tam, gdzie w pierwszej turze nie zostanie wybrany wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Do drugiej tury przechodzi dwóch kandydatów, którzy otrzymali najlepszy wynik.

Wydatki komitetów na kampanię wyborczą w tegorocznych wyborach nie przekroczą prawdopodobnie 20 mln złotych. Wysokość środków wynika ze szczegółowych przepisów, które określa kodeks wyborczy. Jest ona wynikiem mnożenia ilości mandatów w okręgach, w którym dany komitet zgłosił swoich kandydatów przez kwotę przypadającą na jeden mandat radnego. Kwoty te są z góry określone lecz dość zróżnicowane: w wyborach do rady gminy w gminach do 40 tys. mieszkańców kwota ta wynosi 1 000 zł, w gminach powyżej 40 tys. mieszkańców jak również w wyborach do rad dzielnic miasta stołecznego Warszawy kwota jest wyższa o 200 zł. W wyborach do rady powiatu jest to już dwukrotność tej kwoty na poziomie 2400 zł. W wyborach do rady miasta w miastach na prawach powiatu to 3 600 zł. Najwięcej środków do wykorzystania, bo aż 6000 zł, przekazywanych jest w wyborach do sejmiku województwa. 

PEŁNA LISTA PKW