Służby medyczne w powiecie przygotowane na Ebolę?

piątek, 17.10.2014 13:31 4659 1

Przed lada wyzwaniem stanął, jak już informowaliśmy Państwa w poniedziałek 13 października, świdnicki szpital „Latawiec”. Po pomoc do medyków zgłosiła się z objawami towarzyszącymi Eboli takimi jak gorączka oraz biegunka mieszkanka Świdnicy.

Przyjmujący ją na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym lekarz trochę na wyrost zakwalifikował kobietę do leczenia w szpitalu zakaźnym we Wrocławiu. Jak się okazuje nie przebywała ona w krajach dotkniętych epidemią a w Tunezji. Jak jednak podkreślił na konferencji prasowej, która odbyła się 17 października w sali narad Starostwa Powiatowego, Zbigniew Kubiaczyk dyrektor ds. lecznictwa w szpitalu "Latawiec" - lepiej dmuchać jest na zimne.

Podczas spotkania poruszono kwestię przede wszystkim bezpieczeństwa Polski, gdyby jednak w naszym kraju pomimo skrajnie niskiego ryzyka pojawił się wirus, ale także przygotowanych procedur, wyszkolenia lekarzy i pielęgniarek a także zakupionego sprzętu ochrony osobistej.

- Problem zarażenia Ebolą to nie tylko wzywanie administracyjne, ale także psychologiczne. Jak widać po przypadku z soboty, nasze jednostki są doskonale przygotowane na wypadek pojawienia się chorego z objawami tej groźnej choroby. Strach przed Ebolą wynika głównie z tego, że wirus ten niesie ze sobą bardzo dużą śmiertelność i jak dotąd nie wynaleziono żadnych szczepionek ani leków, które skutecznie by go zwalczyły - mówiła wicestarosta, Alicja Synowska.

Samo zarażenie wirusem nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać. Badania wykazują, że nie przenosi się on drogą kropelkową jak np. ospa, odra lub przez ukąszenie owada jak malaria tylko przez bezpośredni kontakt z wydzielinami i wydalinami chorego, u którego wystąpiły już objawy.

- Na całym świecie dużo więcej ludzi umiera na grypę niż na Ebolę. Niemniej jednak nie możemy tego bagatelizować i naszym obowiązkiem jest przygotowanie się do takiej ewentualności. Wirus ten nie charakteryzuje się jakimiś typowymi objawami. Na początku choroby pojawia się biegunka wraz z wysoką gorączką. Generalnie mogą to być objawy choroby wirusowej lub zwykłego zatrucia. Dlatego tak ważny jest wywiad lekarski i dotarcie do informacji o ewentualnych podróżach. Według WHO tylko w 4 krajach zarażenia kwalifikowane są już jako epidemia. Są to: Sierra Leone, Gwinea, Liberia oraz Kongo - powiedział Kubiaczyk.

Świdnickie pogotowie ratunkowe nie dysponuje natomiast kapsułą do przewożenia osób chorych. Szansa na zakup takiej pojawi się po dzisiejszym spotkaniu z wojewodą dolnośląskim, w którym udział bierze dyrektor Małgorzata Jurkowska.

Koszty zakupu poniesie prawdopodobnie szpital zakaźny przy Koszarowej we Wrocławiu, który został wyznaczony jako placówka, gdzie będą leczone przypadki z Ebolą. I to on będzie odpowiedzialny za transport chorych. Warto wspomnieć, że do czasu pojawienia się wirusa w Europie koszt takiej kapsuły wielorazowej wahał się okolicach 8 tysięcy złotych. Dziś trzeba wydać na nią nawet 150 tysięcy złotych plus podatek VAT.

 

Informacje ogólne na temat gorączki krwotocznej Ebola (źródło Sanepid Świdnica)
(Opracowano na podstawie materiałów WHO, CDC, ECDC)

Gorączka krwotoczna Ebola jest powodowana przez wirusy z rodziny Filoviridae.

Gorączka Ebola jest to choroba występująca rzadko, jednakże charakteryzująca się wysoką śmiertelnością, która w zależności od szczepu wirusa wynosi od ok. 30 % do ponad 90%. Rezerwuar wirusów jest nieznany. Istnieje hipoteza mówiąca, że rezerwuarem wirusa Ebola są nietoperze owocożerne. Ponadto w XX wieku i na początku XXI pojedyncze epidemie gorączki Ebola odnotowywano wśród zwierząt tj. szympansów i goryli.
Epidemie i przypadki gorączki krwotocznej Ebola występowały dotychczas głównie w Afryce (tabela epidemii na końcu dokumentu). Istnieje jednak ryzyko zawleczenia tej choroby również na inne tereny, w tym także do Europy np. wraz z powracającymi osobami zakażonymi w okresie wylęgania (inkubacji) choroby.

Przeniesienie wirusa Ebola następuje przez bezpośredni kontakt z krwią, wydzielinami i wydalinami osoby zakażonej. Chory staje się zakaźny dopiero po wystąpieniu objawów. Transmisja wirusa Ebola możliwa jest również od osoby zmarłej z powodu zakażenia oraz od zakażonych/padłych zwierząt takich jak: małpy czy nietoperze. Po okresie wylęgania (inkubacji) trwającym w przypadku Ebola od 2 do 21 dni pojawiają się objawy grypopodobne (gorączka, dreszcze, bóle głowy, bóle mięśni i stawów, bóle gardła, osłabienie), które bardzo szybko nasilają się. Następnie pojawia się biegunka, wymioty, bóle brzucha, niekiedy wysypka, zaczerwienie oczu oraz objawy krwotoczne (krwawienia zewnętrzne i wewnętrzne). 

Nie ma specyficznego leczenia, ani szczepionki przeciwko gorączkom krwotocznym Ebola. Brak skutecznego leczenia i duża zakaźność wirusów wymusza stosowanie odpowiednich zabezpieczeń przez osoby kontaktujące się lub opiekujące osobą zakażoną lub chorą tj.
- szczególnych warunków izolacji w stosunku do osób chorych lub podejrzanych o zachorowanie,
- środków ochrony osobistej, w szczególności dla personelu medycznego opiekującego się chorym,
- procedur postępowania z pacjentem podejrzanym o zachorowanie na gorączkę krwotoczną Ebola,
- zasad postępowania z pasażerami samolotów w przypadku podejrzenia, że osobą chora podróżowała tym środkiem transportu (contact - tracing)
- zasad dezynfekcji samolotu (lub innego środka transportu) (procedury lotniskowe)
- objęcie nadzorem epidemiologicznym lub kwarantanną osób z kontaktu.

 

Czytaj także:

"Latawiec" gotowy na Ebolę

 bj

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

sobota, 18.10.2014 15:55
latawiec gotowy na ebole.... ludzie co w k...a piszecie za