Seks w oku miejskiej kamery

piątek, 27.9.2019 14:01 14288 6

Seks pod okiem miejskiej kamery, zakłócanie spokoju poprzez śpiewanie czy spalania odpadów- m.in. takie interwencje na przestrzeni ostatniego tygodnia podejmowali świdniccy strażnicy miejscy. 

22.09.2019 r. godz. 19.27 wieczorne zgłoszenie wpłynęło od mężczyzny spacerującego w parku im.Jana Kasprowicza między ul. Traugutta, a ul. Pionierów Ziemi Świdnickiej.  Zauważył, że na ławce obok boiska, leży dziwnie wyglądający mężczyzna. Ciężko było mu stwierdzić, czy leżący jest pod wpływem alkoholu, czy też może potrzebuje pomocy. Przybyły na miejsce patrol, zastał skulonego z bólu bezdomnego. Potrzebujący bezdomny okazał się być trzeźwy. Narzekał na ból w klatce piersiowej (wszystko wskazywało na problemy związane z sercem) i prosił o pomoc. Chwilę później na miejsce dotarła załoga ambulansu medycznego, która udzieliła natychmiastowej pomocy.

23.09.2019 r. godz. 12.23 obecnie rozpoczynający się okres grzewczy i posezonowe sprzątanie ogrodów, skutkowały dużą ilością zgłoszeń, które dotyczyły spalania śmieci, odpadów zielonych, a nawet tworzyw sztucznych. Taka utylizacja powoduje zadymienie otoczenia, oraz jest szkodliwa dla środowiska. Jedno z takich zgłoszeń miało miejsce w poniedziałek i dotyczyło spalania śmieci na podwórzu ul. Kliczkowskiej. W tym przypadku osoba, która spowodowała zanieczyszczenie powietrza, otrzymała jedynie pouczenie. W przypadku pozostałości odpadów zielonych z ogrodów, administrator budynku lub właściciel domu jednorodzinnego, powinien wystąpić z prośbą do Zakładu Oczyszczania Miasta o zabranie (wcześniej posegregowanych śmieci/pozostałości) z posesji.

23.09.2019 r. godz. 15.20 mieszkanka ul. Łukowej zgłasza, że na deptaku młody mężczyzna gra na gitarze. Muzyka dochodząca do mieszkania okazała się dla niej zbyt uciążliwa. Przybyły na miejsce patrol, zastał chłopaka i dziewczynę.  Grajek został pouczony. W tym miejscu dość często można trafić na różne koncerty. Dla mieszkańców jest to jednak meczące, ponieważ muzyka i śpiew zakłócają im domowy spokój.

26.09.2019 r. godz. 2.15 w środku nocy, operator monitoringu wizyjnego dostrzegł, że na placu Św. Małgorzaty przy fontannie na ławce, para uległa miłosnej namiętności. Funkcjonariusze przybyli na miejsce pouczyli kochanków, że pomimo nocnej pory jest to czyn zabroniony i, że ich zachowanie zostało zarejestrowane na kamerach.

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

czwartek, 03.10.2019 18:33
O 15.20 przeszkadza muzyka.. wiekszosc ludzi w tych godzinach pracuje,...
z Kłodzka niedziela, 29.09.2019 17:40
Ten SEX przy fontannie to prawie jak na kłodzkim basenie,...
Anonim sobota, 28.09.2019 10:02
Zciągnij okulary bo mi pończochy potargasz,a po chwili: załóż okulary...
Ha,ha,ha... (tylko nam tu zdjęć piątek, 27.09.2019 22:54
Operatorowi kamer przed monitorem blat wystrzelił?
piątek, 27.09.2019 22:56
nie pokazujcie!
piątek, 27.09.2019 18:39
Świdnica miasto sexu i biznesu heheh