Radny zwolniony niesłusznie

Sąd Pracy uznał jednoznacznie, że zwolnienie Janusz Soleckiego z funkcji wiceprezesa największej w mieście Spółdzielni Mieszkaniowej w mieście było sprzeczne z prawem. Radnego przywrócono także do pracy.

Kontrowersje wokół spółdzielni zaczęły pojawiać się pod koniec października ub.r. Związane one były ze sprzedażą działki na Osiedlu Młodych, która zdaniem Soleckiego została zbyta ze znaczną szkodą dla podmiotu. Wtedy wiceprezes odmówił podpisania umowy, więc zwolniono go, a pod dokumentem podpisał się Ryszard Kuc. Wypowiedzenie stosunku pracy nastąpiło też bez zgody Rady Miasta. Sam tryb odwołania był również nieco dziwny, bo zainteresowany dowiedział się o nim od dziennikarzy. Janusz Solecki już wtedy zapowiadał walkę w sądzie, którą jak widać wygrał. Spółdzielni Mieszkaniowej przysługuje jednak prawo odwołania się. Czy z niego skorzysta przekonamy się wkrótce.

- Zwolnienie w takim trybie jest bezprawne - komentował w listopadzie Solecki. - To zemsta za ujawnione nieprawidłowości. Jak otrzymam ten dokument na piśmie, wówczas podejmę stosowne kroki prawne.

O sprawie obszernie informowaliśmy Państwa tutaj:

http://dsw.doba.pl/preview/12770/908c585f97a19a238042f66b2f9d1e9a

http://dsw.doba.pl/preview/12611/9e13132d0a9162f0786af0ac60a454cb

http://dsw.doba.pl/preview/12430/a9f627cc034ca26acd72b70d69e480cb

http://dsw.doba.pl/preview/12363/9b705845503c23c808d91b63ccfb54ea