Przekraczanie prędkości i nieprawidłowe parkowanie. Te wykroczenia najczęściej zgłaszano na Krajowej Mapie Bezpieczeństwa

środa, 6.5.2020 09:47 1207 0

Dzięki wielomiesięcznej analizie zgłoszeń lokalnej społeczności naniesionych na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa wiemy już, że spełnia ona swoje zadanie, a funkcjonariuszom pozwala szybko, a przede wszystkim trafnie diagnozować oraz eliminować zagrożenia, co realnie wpływa na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców powiatu świdnickiego.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa ruszyła na terenie województwa dolnośląskiego w październiku 2016 roku. Od tego czasu  funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy weryfikują każde zgłoszenie na terenie powiatu świdnickiego. 

W okresie od stycznia do kwietnia 2020 r. podczas funkcjonowania Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa terenie KPP w Świdnicy odnotowano łącznie 394 zgłoszeń dotyczących zagrożeń,gdzie w 121 przypadkach fakt zagrożenia został wyeliminowany. 

Najczęściej oznaczano kategorie to

- przekraczania dozwolonej prędkości (151 zgłoszenia),

- nieprawidłowe parkowanie (98 zgłoszeń),

- spożywanie alkoholu w niedozwolonych miejscach (41 zgłoszenia). 

Statystycznie w całej Polsce zagrożenie na mapie nanoszone jest co niespełna półtorej minuty. Średnio co 5 minut zgłaszane jest zagrożenie dotyczące przekraczania dozwolonej prędkości, czy też nieprawidłowego parkowania. Daje to średnio na dobę 1054 zagrożenia wskazywane przez użytkowników działających w trosce o wspólne bezpieczeństwo. 

Przypomnieć należy zasadę działania Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.Funkcjonariusze dokładnie sprawdzają każde zgłoszone zagrożenie. Następnie dokonywana jest pełna analiza ilości zgłoszeń w danym miejscu. W przypadku wielokrotnego ich potwierdzenia, patrole otrzymują do zadań stałych wytypowane rejony służbowe. Głównym celem działania policjantów w każdym przypadku jest całkowite wyeliminowanie zagrożeń dotyczących zakłócania bezpieczeństwa oraz porządku publicznego na terenie miasta ale też całego powiatu świdnickiego.  

fot. arch. 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)