Przed nami II spacer z cyklu „Świdnickie Spacery z Historią"
Świdnica skrywa mroczne i emocjonujące historie, które nie przemijają. Jedną z nich jest opowieść o Manfredzie von Richthofenie — legendarnym asie przestworzy znanym światu jako "Czerwony Baron". Choć minęło ponad sto lat od jego śmierci, wciąż wzbudza emocje, fascynację i... kontrowersje.
Niektórzy chcieliby zatrzeć ślady Czerwonego Barona w Świdnicy – wymazać z pamięci postać, która ze względu na swoje pochodzenie i przeszłość budzi skrajne emocje. Ale te ślady, podobnie jak legenda samego Manfreda von Richthofena, są nieulotne.
Świdnica jest dziś jednym z niewielu miejsc na świecie, w którym zachowały się materialne pamiątki po najsłynniejszym asie lotnictwa myśliwskiego czasów I wojny światowej. To właśnie tutaj znajduje się jego rodzinny dom, kamień upamiętniający jego śmierć, miejsce pochówku jego ojca i brata Lothara, dawne gimnazjum, do którego uczęszczał, a od niedawna również replika samolotu Fokrer DR1, na jakim latał pod koniec życia i wystawa mu poświęcona.
Podczas spaceru poszukamy odpowiedzi na pytania:
Ile lat miał Manfred, gdy przeprowadził się z rodziną do Świdnicy?
Gdzie postawił w Świdnicy swoje pierwsze kroki?
Jak wyglądała Świdnica, gdy w niej zamieszkał?
Gdzie chodził do szkoły i jakie miejsca odwiedzał w wolnych chwilach?
Gdzie w mieście znajdowały się jego ulubione zakamarki?
Gdzie jest dąb, który zasadził i miejsce, w którym lądował, gdy przylatywał do rodzinnego domu z frontu I wojny światowej?
Co stało się ze świdnickim muzeum poświęconym jego pamięci i jego wyposażeniem?
Dlaczego po śmierci „Czerwony Baron" miał aż trzy pogrzeby i gdzie ostatecznie spoczął?
Jak „malował" Świdnicę w swoich pamiętnikach?
Jak to się stało, że uznawany początkowo za beztalencie przeszedł do historii świata jako jeden z najwybitniejszych asów myśliwskich z czasów I wojny światowej?
Dlaczego „Czerwony Baron" nadal wzbudza kontrowersje w Polsce?
Czy był bardziej „Czerwonym Baronem" czy „Czerwonym Diabłem", a może zwykłym 19-latkiem, któremu woda sodowa z powodu sukcesów uderzyła do głowy?
Jak i kogo kochał „Czerwony Baron" i dlaczego częściej w pamiętnikach pisał o chłopcach niż kobietach?
Spacer tematyczny "Nieulotne. Po śladach Czerwonego Barona" poprowadzi:
Sylwia Osojca-Kozłowska - prezeska Fundacji Symbioza, przewodniczka turystyczna, autorka trasy "Świdnica Śladami Czerwonego Barona", znawczyni dziejów Manfreda von Richthofena, realizatorka projektu „Odlotowe miasta Świdnica i Trutnov", w ramach którego w Świdnicy w 2019 r. wytyczono ścieżkę turystyczną oraz wybudowano replikę samolotu Fokker Dr 1, na którym as myśliwski latał pod koniec swojego życia. To właśnie ona udowodniła, że "Czerwonego Barona" świdniczanie powinni traktować przede wszystkim jako swój wyjątkowy, przykuwający uwagę i dający możliwości zarobkowe produkt turystyczny i doprowadziła do zakończenia trwającego od lat bezsensownego sporu w Świdnicy o to, czy jego legendę wykorzystywać w promocji miasta czy nie. Dzięki niej o postaci przestano w mieście mówić półgębkiem - bez względu na to czy "Czerwonego Barona" się lubi czy nie, uznaje za wybitnego asa myśliwskiego, żołnierza czy pilota o "morderczych instynktach".
Jako osoba zajmująca się naukowo turystyką, konfliktami w turystyce, kontrowersyjnymi atrakcjami turystycznymi oraz zjawiskiem trudnego, dysonansowego dziedzictwa, Sylwia Osojca-Kozłowska opowie Państwu historię Czerwonego Barona, nawiązując zarówno do sposobów postrzegania tej postaci na świecie, jak i do tego, jak postrzegano i postrzega się ją dziś w Świdnicy, a także pokaże najważniejsze miejsca w mieście, które wyznaczyła w 2019 roku na trasie poświęconej asowi lotnictwa myśliwskiego.
Zbiórka: sobota, 19 lipca, godz. 15.00
Park Młodzieżowy w Świdnicy (u zbiegu ul. Armii Krajowej, Wałbrzyskiej, Kolejowej), przy pomniku ofiar wojennych – miejscu, gdzie spoczywa ojciec Czerwonego Barona i jego brat Lothar.
Udział w spacerze jest bezpłatny, obowiązują zapisy:
biuro@fundacjasymbioza.pl
Formularz: https://forms.gle/qVAFUXeF1sgorGsw5
Prosimy o przybycie na miejsce zbiórki kilka minut wcześniej.
Spacer organizowany jest w ramach projektu Fundacji Symbioza „Świdnickie Spacery z Historią" finansowanego jako zadanie publiczne ze środków Powiatu Świdnickiego.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)