Promesa na przystań kajakową w Śmiałowicach. Czy radni zgodzą się na przesunięcie środków w budżecie?

Gmina Marcinowice otrzymała dofinansowanie na zrealizowanie projektu pn. „Przystań Kajakowa nad Rzeką Bystrzycą w Miejscowości Śmiałowice” w ramach Dolnośląskiego Funduszu Odrzańskiego.

10 kwietnia 2018 r. wójt Gminy Marcinowice Władysław Gołębiowski wraz z sołtysem wsi Śmiałowice, Zdzisławem Krzemińskim otrzymali z rąk Marszałka Województwa Dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego promesę w wysokości 50 tyś zł na wykonanie przystani kajakowej w Śmiałowicach. Całość opiewa na kwotę 100 tysięcy złotych. 

Projekt jest pomysłem oddolnym, przedstawionym przez Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Śmiałowice.  Jego celem jest wykorzystanie pięknego terenu przy rzece Bystrzyca, stworzenie atrakcyjnego miejsca rekreacji i wypoczynku oraz rozwinięcie turystyki w tej części obszaru gminy.

Głównym elementem przystani według projektu ma być pontonowy pomost umocowany na dnie rzeki oraz ruchomy trap z poręczą linową i wąską pochylnią ułatwiającą kajakarzom wychodzenie na koronę wału i wyciąganie kajaków. Znaleźć ma się tam również placyk biwakowy, wyposażony w zadaszone ławostoły z oświetleniem solarnym oraz wybrukowane miejsce na ognisko otoczone ławeczkami. Zaplanowane jest także postawienie kontenera sanitarnego i magazynowo-usługowego. Projekt przewiduje zakup sprzętu kajakowego i przyczepy samochodowej do transportu kajaków oraz budowę zadaszonego hangaru w celu zorganizowania niewielkiej wypożyczalni sprzętu wodnego. W pobliżu przystani ma powstać również parking.

Projekt wpisany w Sołecką Strategię Rozwoju Wsi Śmiałowice znalazł się  na czwartym miejscu spośród 69 pozytywnie ocenionych projektów i 22 wybranych przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Został przygotowany przy współpracy Gminy Marcinowice, Rady Sołeckiej Wsi Śmiałowice oraz Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Śmiałowice i jego prezes Lucyny Szpilakowskiej.

13 kwietnia podczas sesji, radni będą musieli jednak wyrazić zgodę na przesunięcie środków w budżecie (50 tysięcy złotych z puli przeznaczonej na remont i dobudowę kuchni przy świetlicy wiejskiej), tak, aby zabezpieczyć wkład własny, bez którego inwestycja nie będzie mogła zostać zrealizowana. Czy ich decyzja będzie pozytywna, przekonamy się już niebawem.