Biskup Dec odbierając honorowy tytuł kolejny raz mówił o antykoncepcji, eutanazji, aborcji i... feminizmie
25 marca w katedrze świdnickiej odbyła się uroczystość wręczenia biskupowi seniorowi Diecezji Świdnickiej tytułu Honorowego Obywatelstwa Dolnego Śląska. Wzięli w niej udział m.in. przedstawiciele województwa oraz szef kancelarii premiera, Michał Dworczyk.
Przed kilkoma miesiącami gdy w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja o chęci przyznania biskupowi Decowi tytułu, wywołało to spore poruszenie i kontrowersje zwłaszcza w kontekście równoległej nominacji dla noblistki Olgi Tokarczuk.
Pomimo gorących dyskusji, petycji oraz apeli, by nie wyróżniać biskupa Deca, radni 24 września 2020 roku podjęli inną decyzję i uhonorowali obie nominowane osoby. Pisarka finalnie jednak zrezygnowała z przyjęcia tytułu.
25 marca z rąk władz województwa wyróżnienie odebrał biskup senior Ignacy Dec. Duchowny w swojej homilii kolejny raz odniósł się do aborcji i eutanazji oraz feminizmu.
- Uroczystość Zwiastowania Pańskiego, kiedy pochylamy się nad tajemnicą Wcielenia, zamieszkania Syna Bożego pod sercem Maryi, okazała się bardzo odpowiednim dniem, by pochylić się z wdzięcznością nad darem życia, jaki w sobie nosimy; by modlić się o poszanowanie każdego życia, zwłaszcza ludzkiego życia w okresie jego największego zagrożenia: na początku i na końcu. Pierwszy etap życia jest bowiem zagrożony przez aborcję, a końcowy przez eutanazję. Na ziemi toczy się walka o życie. Z jednej strony środowiska lewicowe, lewackie, wspomagane przez dobrze zorganizowane ruchy feministyczne, w imię rzekomej nowoczesności i wolności, forsują środki antykoncepcyjne i prawo do aborcji. Z drugiej strony prawdziwi chrześcijanie jednoczą się w modlitwie i podejmują działania na rzecz obrony i ochrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci – podkreślił ks. bp Ignacy Dec w przytoczonym przez Nasz Dziennik wystąpieniu. - W parlamentach wielu krajów toczą się dyskusje na temat dopuszczalności aborcji. W wielu krajach uchwalono już dawno ustawy proaborcyjne i w majestacie prawa niszczy się niewinne, bezbronne, ludzkie życie. Zabija się je nie z nakazu, ale na życzenie często zdesperowanych rodziców. Raporty o rozmiarze aborcji są przerażające.
Biskup wspomniał także, że miarą cywilizacji jest jej stosunek do śmierci.
***
Honorowy Obywatel Dolnego Śląska (Civi Honorario) – tytuł honorowy nadawany przez sejmik województwa uchwałą zasłużonym dla Dolnego Śląska. Został ustanowiony przez Sejmik Województwa Dolnośląskiego 30 stycznia 2004. Tytuł nadaje się osobom, które swoją postawą i pracą, w szczególności na polu gospodarczym, społecznym i kulturalnym wniosły wkład w rozwój i podnoszenie konkurencyjności Dolnego Śląska, promocji regionu w Polsce i za granicą oraz przyczyniły się do kształtowania tożsamości regionalnej. Civi Honorario może być również nadany pośmiertnie. Z wnioskiem o przyznanie tytułu występuje Kapituła w składzie: przewodniczący Sejmiku, wiceprzewodniczący Sejmiku, przewodniczący klubów Sejmiku. Kandydatury do nadania tytułu mogą zgłaszać: członkowie kapituły, grupa co najmniej 10 radnych Województwa, członkowie Zarządu Województwa Dolnośląskiego, grupa co najmniej 1000 mieszkańców Dolnego Śląska.
Dotychczas tytuły trafiły m.in. do reżysera Sylwestra Chęcińskiego i Waldemara Krzystka, ofiar katastrofy smoleńskiej: Lechowi Kaczyńskiemu, Ryszardowi Kaczorowskiemu, Jerzemu Szmajdzińskiemu, Aleksandrze Natalli-Świat, Władysławowi Stasiakowi, Tomaszowi Mercie, Robertowi Grzywnie, Janinie Natusiewicz-Mirer, do profesora Jana Miodka.
Przeczytaj komentarze (62)
Komentarze (62)
KOCHAŃSZY.....................