Nic o nas, bez nas: świdniczanki nie chcą zaostrzenia prawa

poniedziałek, 3.10.2016 09:54 9365 12

"Martwe nie będziemy rodzić", "Nic o nas, bez nas", "Nasze sumienie, nasza sprawa" - takie hasła pojawią się dzisiaj na transparentach świdniczanek, które spotkają się o godzinie 12 w Rynku. Kobiety wychodzą na ulicę, wzorem koleżanek z Islandii, które 40 lat temu walczyły o swoje prawa. Czy rządzący wysłuchają Polek?

"Będziemy drugim Salwadorem"- twierdzą strajkujące. Co przyniósł kobietom z tego odległego kraju całkowity zakaz aborcji? Nawet 40 lat więzienia. W 2015 roku 19 kobiet zostało skazanych na długoletnie pozbawienie wolności za przerwanie ciąży, poronienie, lub urodzenie martwego dziecka. Przeciwnicy zaostrzenia prawa forsowanego przez obywatelski projekt, twierdzą, że tak właśnie może być w Polsce. 

Kilka dni temu media ogólnopolskie podały jednak informacje o tym, że senatorowie PiS-u przygotowują swój autorski projekt, który byłby zbliżony do istniejącego kompromisu, z tym jednak wyjątkiem, że kobieta nie mogłaby dokonać abortowania płodu w sytuacji gdy byłby on nieodwracalnie uszkodzony. W statystykach to właśnie ten powód stanowi 90% wszystkich wykonanych zabiegów w Polsce na przestrzeni ostatniego roku.

- Jesteśmy na etapie prac nad przedstawieniem propozycji rozwiązań mniej restrykcyjnych niż projekt obywatelski. Na najbliższym posiedzeniu nie damy rady - podkreślił Karczewski w smsie przesłanym dziennikarce Polsat News i udostępnionym PAP.

Co o nowym pomyśle środowisk katolickich myślą świdniczanki?

- Nie uważam, że aborcja jest dobra. Ale rozumiem, że czasami jest jedynym wyjściem, by ochronić zdrowie i życie kobiety, by oszczędzić jej cierpienia. Popieram in vitro, które często jest jedyną szansą na własne dziecko. Jestem za leczeniem prenatalnym, które dla wielu dzieci jest szansą na życie, zdrowe życie. Przede wszystkim jednak jestem za tym, by to kobiety podejmowały decyzję w sprawie swojego ciała, zdrowia i życia. Dlatego 3 października o godz. 12.00 będę w Rynku z innymi kobietami. A duchem z wszystkimi innymi, które tego dnia i o tej godzinie będą protestować przeciw zmianie polskiego prawa w tym zakresie - mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.

- Mam 23 lata. Jestem stosunkowo młodą mamą dwóch zdrowych córek. Nie chciałabym aby padły ofiarą gwałtu i przez kolejne 9 miesięcy budziły się z myślą, że noszą pod sercem dziecko oprawcy. To po pierwsze. Po drugie może za jakiś czas zapragnę kolejnego dziecka i jeśli po wykonaniu badań okazałoby się, że dziecko ma urodzić się chore to przerwałabym ciąże. Nie z wygody, a logicznego myślenia. Ja wiecznie żyć nie będę, a państwo nie stwarza warunków do wychowywania oraz leczenia takich dzieci. Poza tym nie chcę skazywać dziecka na wieczne cierpienie. Dlatego właśnie popieram aborcję aby dokonywać ŚWIADOMEGO wyboru. Nie popieram natomiast aborcji z wygody - mówi Agata Sroka, mama dwóch dziewczynek

- Jest to dla mnie ważne, gdyż sama chcę podejmować decyzje związane z moim życiem i zdrowiem. Nikt nie ma prawa narzucać nikomu jak ma żyć, w co wierzyć i jak się modlić... należy przestrzegać prawa oczywiście i to nie podlega dyskusji. Jednak prawo to musi uwzględniać różne światopoglądy, wyznania religijne i wartości. Dlatego protestuję. Nie może być tak, że jedna opcja decyduje o innych, uważając że ma do tego pełne prawo, bo poparło ich 19% społeczeństwa. Nie może być też tak, że jakikolwiek mężczyzna ma prawo decydować o życiu i zdrowiu kobiet, tym bardziej, że nie ma bladego pojęcia o tym wszystkim (ciąża, poród, hormony, psychika, ...).Nie jestem za aborcją ot tak sobie. Ale są takie sytuacje, że kobieta (najczęściej zostaje z tym sama) podejmuje trudną decyzję o aborcji i to ona ponosi konsekwencje... NIKT nie ma prawa jej mówić jak ma cierpieć i co jest lepsze, bo nikt nie jest w jej skórze i tego nie wie...- mówi Katarzyna Lesińska, psycholog ze Świdnicy.

- Strasznie mi ciężko zrozumieć jak w ogóle ktoś może decydować za mnie w takich sprawach, taka decyzja powinna być tylko i wyłącznie moja i mojego sumienia. Jak osoba, która nigdy w życiu nie znalazła się w takiej sytuacji może mieć prawo decydowania za mnie. Do czego zmierza nasz kraj???? Może należałoby wprowadzić lekcje edukacji seksualnej, gdzie dzieciaki mogłyby się dowiedzieć wiele rzeczy, zamiast z internetu. Nasz kraj staje się ciemnogrodem po prostu...- mówi Agnieszka Seremet, mama.

- Bardzo boli mnie w dyskusji, która się teraz toczy, że mówi się o kobietach, które protestują, w kategorii: morderczynie. Tymczasem są to w dużej części matki lub przyszłe matki. Kobiety, które dały lub dadzą życie. My szczególnie znamy cenę jego powstania. Codziennie ją poznajemy -od ciąży przez olbrzymi trud narodzin po dorastanie. A protestujemy, bo mimo naszego trudu i wyrzeczeń , chce się nam odebrać prawo decydowania-nie zabijania. My rozmawiamy tym protestem o prawach człowieka. Nie o aborcji. A Ci, którzy tego nie widzą, są ślepi lub celowo na naszym trudzie robią politykę. A to już jest po prostu wstrętne - mówi Agnieszka Dobkiewicz, dziennikarka.

***

Projekt komitetu „Stop aborcji” przewiduje bezwzględny zakaz przerywania ciąży i odpowiedzialność karną dla każdego, kto powoduje śmierć dziecka poczętego, również dla matki. Projekt jest nowelizacją ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy Kodeks karny. Podpisało się pod nim 450 tysięcy osób. Przewiduje zmianę tytułu ustawy na: o powszechnej ochronie życia ludzkiego i wychowaniu do życia w rodzinie.

Protest w Świdnicy odbędzie się o godzinie 12 w Rynku.

 

Przeczytaj komentarze (12)

Komentarze (12)

piątek, 07.10.2016 15:44
Do wszystkich osób które popierają aborcję: każdy z was i...
czwartek, 06.10.2016 11:36
I znowu manipulacja peowskiej doby w tytule, nie my świdniczanki...
Gry poniedziałek, 03.10.2016 17:10
Całkowity zakaz aborcji to nonsens zarówno z punktu widzenia naukowego...
Mateusz wtorek, 04.10.2016 14:55
W takim razie wytłumacz nam wszystkim kiedy "zarodek" zaczyna być...
wtorek, 04.10.2016 21:11
Skoro nawet ty tego nie wiesz, to nie domagaj się...
Serengeti wtorek, 04.10.2016 12:08
Prezydentka niczym Joanna D'Arc przegoni Anglików (PIS) z...
aga poniedziałek, 03.10.2016 12:25
jestem za aborcją -powinna być legalna - państwo nie będzie...
Mateusz poniedziałek, 03.10.2016 16:10
Aga przez takie baby nie angażuje się w tę sprawę......
poniedziałek, 03.10.2016 17:14
Jak ciebie czytam Mateusz to jestem za aborcją
Mateusz wtorek, 04.10.2016 14:54
Jak Ciebie spotkam to wy**bie Ci zęby za te słowa...
poniedziałek, 03.10.2016 14:29
Płaczecie nad losem zwierząt a chcecie zabijać ludzi?
poniedziałek, 03.10.2016 12:03
Aborcja na życzenie? Ok! Ale zrobiona bez powodu = surowa