Minął rok! Sukcesy i porażki, a także plany na przyszłość prezydent Świdnicy

wtorek, 8.12.2015 09:14 25409 26

8 grudnia minął rok od zaprzysiężenia Beaty Moskal-Słaniewskiej na prezydent Świdnicy. Po kilkunastu latach z funkcją tą pożegnał się Wojciech Murdzek. Mieszkańcy, tym razem dali szansę kobiecie. Co nowa prezydent uważa za swój sukces, co stało się porażką oraz jakie pomysły na rozwój Świdnicy ma Beata Moskal-Słaniewska? O tym w rozmowie z Doba.pl.

Justyna Bereśniewicz: Minął rok od zaprzysiężenia. Co uważa pani za swój największy sukces?

Beata Moskal-Słaniewska: Trudno wskazać jedno zadanie, z którego cieszę się w sposób szczególny. Największym sukcesem mijającego roku jest to, że udało się zrealizować większość inwestycji, które zaplanowaliśmy sobie na ten czas. To przede wszystkim duże inwestycje drogowe, które poprawią komfort i bezpieczeństwo w newralgicznych miejscach, czyli przede wszystkim ulica Sikorskiego i ulica Wałbrzyska. To nie tylko poprawa komfortu jazdy dla kierowców, ale także nowe oświetlenie, chodniki, czy też ścieżki rowerowe. Kończymy także inwestycję związaną z rondem przy ulicy Emilii Plater.

J.B.: Co w 2015 roku było najważniejsze? Jakiego typu inwestycje były najbardziej pożądane przez mieszkańców?

Beata Moskal-Słaniewska: Rok 2015, to rok realizacji wielu drobnych zadań, o które od kilku, czy też kilkunastu lat zabiegali mieszkańcy. Zrealizowaliśmy w sumie ponad 70 takich przedsięwzięć. Były to chodniki, zatoki parkingowe, zatoki autobusowe, częściowo wymiana wiat przystankowych. Wielu mieszkańców sygnalizuje, że były to rzeczy bardzo potrzebne. Przy wyznaczaniu kolejności ich realizacji kierujemy się cały czas dwoma zasadami – po pierwsze muszą to być fragmenty infrastruktury w najgorszym stanie technicznym, a po drugie służące jak największej liczbie mieszkańców. Stąd, wybierając chodnik do remontu, patrzymy jak duża ilość mieszkańców z tego chodnika korzysta – i to jest dla nas warunek, by zadanie takie realizować. Bardzo cieszę się także, że Rada Miejska wyraziła akceptację dla zaproponowanego przeze mnie zwiększenia środków na remonty zabytków. To spowodowało prawdziwy przełom w remontach kamienic zabytkowych w centrum miasta. To nie tylko poprawa estetyki Rynku i okolic, ale powstrzymanie dekapitalizacji bardzo cennych obiektów, stanowiących nasze dziedzictwo narodowe. Kilkanaście takich obiektów odzyska w tym roku blask.

J.B.: Po rezygnacji z Festiwalu Reżyserii Filmowej zaproponowaliście Państwo mieszkańcom festiwal, ale opierający się na kinie ambitniejszym, skierowany bardziej do widza niszowego. Czy wszystkie zamierzenia z tym związane udało się zrealizować? 

Beata Moskal-Słaniewska: Festiwal Filmowy Spektrum odbił się bardzo pozytywnym echem w całej Polsce, w środowisku filmowym, w branżowych czasopismach i portalach. Zbieraliśmy wielkie pochwały ze strony środowiska twórców filmowych – reżyserów, producentów i aktorów, ale przede wszystkim ze strony świdnickiej i nie tylko świdnickiej publiczności. Bardzo nas to cieszy, że była duża frekwencja i że zebraliśmy mnóstwo komplementów. To właśnie w Świdnicy wyświetlane były najnowsze filmy, które pokazywane były drugi lub pierwszy raz w Polsce.

J.B.: W kalendarz imprez na 2015 rok wpisało się wiele wydarzeń kulturalnych, sportowych tych większych i tych mniejszych. Czy na tym polu, udało wypracować się sukces?

Beata Moskal-Słaniewska: Tak. Kolejne bardzo ważne wydarzenie, które zgromadziło pełne sale w Teatrze Miejskim to „Czas na teatr – Teatr na czasie”, czyli nie tylko spektakl „Trylogia” w wykonaniu aktorów Narodowego Starego Teatru z Krakowa, ale także wiele działań edukacyjnych, popularyzujących teatr. To spotkania z aktorami, które odbywały się w szkołach, a także z publicznością dorosłą. Poza tym udało się w kalendarzu utrzymać wiele wydarzeń bardzo lubianych przez większość świdniczan, czyli m.in. Festiwal Teatru Otwartego, Festiwal Bachowski, Świdnickie Noce Jazzowe, Dni Gór, różnego rodzaju przeglądy, akcje popularyzujące literaturę, mnóstwo wystaw i wiele świetnych koncertów. Tym, co mnie też bardzo cieszy, jest fakt, że bardzo dużo imprez nie tylko kulturalnych, ale także rekreacyjnych i sportowych udało się zorganizować dzięki inwencji mieszkańców. Czasem bezpłatnie udostępnialiśmy obiekt sportowy, czasem fundowaliśmy nagrody, wspieraliśmy niewielką kwotą finansową zawody sportowe, czy też festyny. Efekt tych działań był znakomity – tysiące mieszkańców naszego miasta miało okazję wspólnie się bawić i integrować. Były to często imprezy skierowane do całych rodzin.

Kolejny nasz wielki sukces na miarę Dolnego Śląska, a nawet Polski, to RST Półmaraton Świdnicki – pierwsza tego typu impreza w mieście przyciągnęła do nas 1200 zawodników z Polski, w tym również  kilkanaście osób z innych krajów. Aż 1200 i tylko 1200  - bo taki był limit, jaki wyznaczyliśmy sobie z partnerem imprezy, jako jej organizatorzy. W przyszłym roku przymierzymy się do jeszcze większego udziału uczestników i ze Świdnicy, i z kraju.

Myślę, że udało się też zrobić wiele, jeśli chodzi o promocję Świdnicy na zewnątrz. Z wielką dumą odebrałam w imieniu wszystkich świdniczan godło „Teraz Polska”, o co wystąpiliśmy na początku tego roku, a nagrodę otrzymaliśmy w czerwcu. Ważne są również dwa wydarzenia w których współuczestniczyliśmy – pierwsze to „Pracownia Miast”, zorganizowana we współpracy z „Gazetą Wyborczą”. Dzięki tej inicjatywie o Świdnicy mówiono głośno i dobrze w całej Polsce.

Drugie wydarzenie, które jest pierwszym krokiem do usystematyzowanych działań w zakresie turystyki, to Konferencja Przygotowawcza Kongresu Turystyki Polskiej. Sami uczestnicy podkreślali, że po raz pierwszy od ośmiu lat w jednym miejscu, właśnie w naszym mieście, udało się zintegrować i zgromadzić przedstawicieli wszystkich branżowych instytucji i organizacji. Imprezę zorganizowaliśmy pod auspicjami Ministerstwa Sportu i Turystyki, przy wsparciu Związku Miast Polskich. Myślę, że przyszłoroczny kongres także będzie ogromnym sukcesem dla miasta.

J.B.: Bycie prezydentem miasta to także porażki. Czego nie udało się zrealizować?

Beata Moskal-Słaniewska: Porażek w tym roku nie było wiele. Właściwie z jednej rzeczy nie jestem zadowolona. Bardzo mocno liczyłam na to, że polski rząd wpisze na listę zadań do realizacji obwodnicę południową Świdnicy. Skutki natężonego ruchu drogowego odczuwamy wszyscy, dotyczy to nie tylko drogi krajowej nr 35, ale także drogi z kierunku Dzierżoniowa w stronę 35. Byłoby to znakomite rozwiązanie, które poprawiłoby komfort życia szczególnie osób, które mieszkają przy ruchliwych ulicach, ale też byłoby to duże ułatwienie dla kierowców. Nie składamy jednak broni, jest nowe rozdanie, nowy rząd i będziemy próbować znów powalczyć o obwodnicę i o to, by w najbliższych latach była ona realizowana. To ogromne, kosztochłonne zadanie i bez decyzji rządu nie może być ono zrealizowane.     

J.B.: Jakie ma Pani plany na przyszłość związane z rozwojem miasta?

Beata Moskal-Słaniewska: Ja postrzegam miasto jako miejsce, w którym trzeba zrobić wszystko, by żyło się wygodnie, komfortowo i z przyjemnością. Stąd też będziemy kontynuować to, co zaczęliśmy w ostatnim roku - chcę, żeby miasto było czyste, estetyczne i z piękną zielenią. W roku 2016 bardzo intensywnie przystępujemy do rewitalizacji świdnickich parków. Na razie bardzo dokładnie je wysprzątaliśmy i poprawiliśmy w sposób bardzo widoczny stan miejskiej zieleni. Te działania będą kontynuowane. Dalej zajmować się będziemy małą infrastrukturą, która służy mieszkańcom, czyli kolejne chodniki, kolejne parkingi, których w mieście bardzo brakuje. Przymierzamy się też do zadań dużych, związanych ze środkami unijnymi, w tym m.in. do budowy sieci ścieżek rowerowych, zadań z zakresu niskiej emisji, będziemy budować żłobek na Zawiszowie. Najważniejsze są dla mnie wszystkie działania, które pomagają świdnickim rodzinom, zachęcają młodych ludzi do tego, by zakładali rodziny i prowadzili własne firmy w swoim rodzinnym mieście, żeby chcieli właśnie tutaj w Świdnicy mieszkać i pracować.  

J.B.: Co stanowi największy problem?

Beata Moskal-Słaniewska: Dużym problemem w Świdnicy są mieszkania komunalne i socjalne, których brakuje. W tym roku udało nam się przygotować dokumentację pod budowę mieszkań socjalnych, do których realizacji przystąpimy w roku 2016. Naszym sukcesem jest to, iż udało się wyremontować połowę pustostanów, czyli tego stanu, który zastaliśmy w grudniu 2014 roku. 55 rodzin uzyskało lub uzyska w najbliższych dniach swoje nowe lokum. Tę politykę mieszkaniową będziemy na pewno kontynuować.

J.B.: Trudno w pracy samorządowca nie korzystać z funduszy zewnętrznych. Wiadomo, że środki własne są ograniczone. Czy w planach macie Państwo sięganie właśnie po środki pochodzące m.in. z Aglomeracji Wałbrzyskiej, z ministerstw czy z pieniędzy unijnych?

Beata Moskal-Słaniewska: Rewitalizację wybranych obszarów w centrum miasta, wykonamy właśnie w ramach funduszy z Aglomeracji Wałbrzyskiej i na pewno będzie kontynuacja, odebranego bardzo pozytywnie, programu dofinansowania remontów obiektów zabytkowych. Dzięki zwiększeniu środków na ten cel kilkanaście wspólnot mieszkaniowych, które są właścicielami budynków znajdujących się w rejestrze zabytków, mogło w tym roku zrealizować remonty dachów, czy też elewacji. To nie tylko poprawa estetyki miasta, ale to także zatrzymanie degradacji takich obiektów.

I kolejny wielki program, do którego przystępujemy, to modernizacja obiektów sportowych. Zaczynamy od remontu stadionu, następny cel, który realizować będziemy w 2016 roku, to I etap modernizacji odkrytego basenu. Będziemy kontynuować te prace poprzez lodowisko, aż po budowę dużej hali widowiskowo-sportowej.  

J.B.: Czy pani hasło wyborcze "Bliżej ludzi" miało przełożenie w dotychczasowej pracy już jako prezydent?

Beata Moskal-Słaniewska: Oczywiście. Nadal  będę prowadzić politykę bliskiego kontaktu z mieszkańcami, słuchać tego, co mają do powiedzenia. W ciągu roku odwiedziło mnie w ramach wtorkowych przyjęć blisko 500 osób. Systematycznie organizujemy otwarte spotkania na poszczególnych osiedlach. Dobrym sposobem kontaktu jest także facebook, za pomocą którego świdniczanie kontaktują się ze mną bardzo często. I taki sposób komunikacji będzie kontynuowany.              

J.B.: Dziękuję za rozmowę.

Beata Moskal-Słaniewska: Dziękuję.

 

Przeczytaj komentarze (26)

Komentarze (26)

wtorek, 15.12.2015 18:29
Pani Prezydent, osobiście dziękuję za remonty w Rynku i centrum...
piątek, 11.12.2015 19:25
Cóż za megalomania? Pogratulować samooceny! Mam przykrą wiadomość - niestety...
wtorek, 15.12.2015 18:27
Nigdy nie było prezydenta, w żadnym mieście, który zadowalałby wszystkich....
Swidniczanin czwartek, 10.12.2015 12:53
A jak tam doradca pani prezydent dalej bierze pieniądze z...
czwartek, 10.12.2015 13:07
http://dsw.doba.pl/preview/7692/28ac9ced
016621952ea9e5db82e066dc
wtorek, 08.12.2015 23:36
Pani Prezydent, dziękuję za ten rok. Tych "gupków" czy innych...
środa, 09.12.2015 09:28
Chwal Viola chwal:)
środa, 09.12.2015 16:49
lekarz cię oszukuje i wmawia ci że jesteś normalna inaczej
środa, 09.12.2015 10:57
Bardzo Dobry czas dla Świdnicy i świdniczan. Niech pani nie...
wtorek, 08.12.2015 09:51
Minął rok i pani BSM zajechała Świdnicę.Nic nowego nie wniosła,tylko...
wtorek, 08.12.2015 23:31
Usiadły pomurdzkowe do kompów i hejtują bez opamiętania. Ot i...
ziomek gupka wtorek, 08.12.2015 21:52
pierwszy
gupek wtorek, 08.12.2015 21:51
kuupa i smierdzace guuuwdow jej rzano z
syn gupka wtorek, 08.12.2015 21:51
debil
wtorek, 08.12.2015 20:04
Tak, zrobiono sporo. Ale i sporo moim zdaniem zniszczono niestety....
wtorek, 08.12.2015 20:22
Popieram. Rok to za mało, żeby móc jednoznacznie ocenić działania.
ewa wtorek, 08.12.2015 19:13
Dalej do Ciebie nie dociera głupku, nikogo nie bawią twoje...
adam wtorek, 08.12.2015 20:20
No właśnie poznać głupiego po tym jak pisze,a więc ewa...
Stanisław wtorek, 08.12.2015 19:53
Dziwią mnie niektóre komentarze, z których wyziera tylko złośliwość nie...
elis wtorek, 08.12.2015 17:24
Przeczytałam artykuł i jakoś nie wydaje mi się takie różowe...
gosc wtorek, 08.12.2015 16:31
Plujac ci w twarz a ty nadal twierdzisz ze deszcz...
wtorek, 08.12.2015 13:09
Można pisać komentarze to i ludzie piszą.A krytyk wielce kulturalny,który...
gość wtorek, 08.12.2015 12:45
Że jeszcze chce Ci się nie znudziło pisanie tych bzdetnych...
wtorek, 08.12.2015 12:17
Trzy lata to szmat czasu i ta pani oraz jej...
wtorek, 08.12.2015 11:10
za trzy lata to miasto będzie w totalnej rozsypce tylko...
wtorek, 08.12.2015 10:13
Niestety, ja nie widzę, tego tak kolorowo, ale gratuluję samopoczucia