Miał w organizmie alkohol, brak badań technicznych i pecha – wpadł w ręce policji

dzisiaj, 6 godz temu 951 0

Niedzielna noc na ulicach Świdnicy mogła skończyć się tragedią. Około godziny 23.00 patrol ogniwa patrolowo-interwencyjnego świdnickiej komendy zauważył pędzącą hondę, która wzbudziła ich czujność. Kierowca poruszał się z nadmierną prędkością, a jego styl jazdy sugerował, że coś jest nie tak.

Policjanci natychmiast podjęli interwencję i zatrzymali pojazd do kontroli. Przeczucie ich nie zawiodło – badanie trzeźwości wykazało wynik bliski 0,25 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli stan po użyciu alkoholu. Na tym jednak lista przewinień się nie kończyła. Sprawdzenie w policyjnych systemach ujawniło, że pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych.

Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości – honda trafiła na policyjny parking, a kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Teraz mężczyzna stanie przed sądem i odpowie za swoje czyny.

Policja przypomina: prowadzenie pojazdu po alkoholu to nie tylko złamanie prawa, ale przede wszystkim igranie z życiem – swoim i innych uczestników ruchu drogowego. Stan po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) to wykroczenie, za które grozi grzywna od 2 500 zł, do nawet 30 000 zł, 15 punktów karnych oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum pół roku.

Świdniccy policjanci apelują – każda taka nieodpowiedzialna jazda może zakończyć się tragedią. Tym razem czujność mundurowych zapobiegła potencjalnemu wypadkowi.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)