Lekarze z Ukrainy będą leczyć w Polsce. Do świdnickiego "Latawca" zgłaszają się pierwsi kandydaci

piątek, 8.4.2022 11:39 2036

Od 24 lutego w Polsce wydano kilkaset zgód dla lekarzy i kilkadziesiąt dla pielęgniarek na wykonywanie zawodu w naszym kraju. Według niedawno uchwalonej specustawy, lekarze z Ukrainy mogą leczyć w polskich szpitalach, nawet jeśli nie znają polskiego. Szpitale i przychodnie w których brakuje medyków już ogłaszają nabory.

Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska poinformował, że od wybuchu wojny ponad 150 lekarzy zgłosiło chęć pracy w naszym kraju. Zatrudnienie w Polsce personelu medycznego z Ukrainy ułatwia ustawa o pomocy uchodźcom, która daje możliwość podjęcie pracy w zawodzie w trybie uproszczonym. Wymagania dotyczą ukończenia m. in. 5-letnich studiów medycznych i posiadania tytułu specjalisty, ale nie jest konieczne oświadczenie o znajomości języka polskiego czy min. 3-letnia praktyka w zawodzie w ciągu ostatnich pięciu lat przed przybyciem do Polski.

Wiceminister Kraska we wtorek, 5 kwietnia powiedział, że procedury dopuszczające uchodźców do pracy w polskim systemie ochrony zdrowia zostały uproszczone i takie zgłoszenia będą szybciej rozpatrywane. - Dziś ze względu na barierę językową staramy się ukraińsko-języczną kadrę lekarską kierować do opieki nad uchodźcami. Bo ważne, żeby lekarze z Ukrainy pracowali w tych miejscach, gdzie są ich rodacy. Kontakt językowy dla pacjenta jest bardzo ważny, szczególnie  z dziećmi– mówił Waldemar Kraska.

Fakt ten jest sporym ułatwieniem dla osób, które nie posiadają kompletnych lub żadnych dokumentów potwierdzających przebieg i czas trwania studiów, tytuły zawodowe czy np. okresy zatrudnienia. Dokumenty poświadczające tytuły zawodowe czy np. okresy zatrudnienia mogą być dostarczone w formie niebudzącej wątpliwości kopii (czytelne odwzorowanie), a czas na zapewnienie oryginałów to 6 miesięcy od momentu zakończeniu wojny.  Zgoda Ministra Zdrowia na wykonywanie zawodu w Polsce jest wydawana na okres do 5 lat.

- Zainteresowanie pracą w szpitalu jest coraz większe. Przychodzą pielęgniarki, lekarze pytają o możliwości zatrudnienia. Mamy również zapytania z Urzędu Pracy w Dzierżoniowie, dotyczące zatrudnienia studentów medycyny z Ukrainy. Natomiast nie ma jeszcze konkretnych wytycznych dotyczących studentów. Na obecną chwilę odsyłamy zainteresowanych na strony Ministerstwa Zdrowia, celem skompletowania wszystkich niezbędnych dokumentów, aby taka osoba mogła być zatrudniona na stanowisku lekarza czy pielęgniarki. W tej chwili nie ma jakiegoś ogromnego zainteresowania ofertami pracy w naszym szpitalu, ale coraz więcej osób pyta o taką możliwość. Kandydaci z Ukrainy przechodzą całą procedurę rejestracji w ministerstwie, rejestracji i pozwoleń w izbach lekarskich lub pielęgniarskich, następnie nasza wewnętrzną w zakładzie i w urzędzie pracy. Nie zatrudniliśmy jeszcze nikogo z ogarniętej wojną Ukrainy - informuje kierownik działu kadr ze świdnickiego szpitala "Latawiec".

Zainteresowani pracą w służbie zdrowia, w Polsce muszą mieć  możliwość legalnego pobytu i pracy, którą umożliwia numer PESEL nadawany od 16 marca obywatelom Ukrainy.

 Według uproszczonej specustawy od kandydatów z Ukrainy wymagane są m. in:

  • potwierdzenie dyplomów przez konsula RP,
  • zgoda Ministra Zdrowia na wykonywanie zawodu,
  • decyzja okręgowej rady lekarskiej lub okręgowej rady pielęgniarek i położnych o prawie do wykonywania zawodu z określonym zakresem czynności zawodowych, okresem oraz miejscem jego wykonywania. Miejsce można przy tym zmienić, jednak informację o tym trzeba dostarczyć do ministerstwa zdrowia w ciągu 7 dni.

Szczegóły dotyczące procedur zatrudniania medyków z Ukrainy dostępne są na stronie Ministerstwa Zdrowia - https://www.gov.pl/web/zdrowie/komunikat-w-sprawie-zasad-funkcjonowania-warunkowego-prawa-wykonywania-zawodu-lekarza-i-lekarza-dentysty-od-dnia-1-kwietnia-2022-r