Koniec pobłażania alimenciarzom. Rekordzista w Świdnicy zalega ponad 150 tysięcy!

poniedziałek, 6.3.2017 10:20 16898 10

Pod koniec 2016 roku Rada Ministrów zaakceptowała przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt nowelizacji kodeksu karnego. Nowe rozwiązania mają umożliwić skuteczne egzekwowanie obowiązku alimentacyjnego. 

Państwo ma obowiązek chronić dzieci, wspierać rodziny, otaczać opieką słabszych. Kwestia wywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego jest w tym kontekście zagadnieniem o doniosłej wadze społecznej. Niestety, ten ważny problem nie był dotychczas właściwie rozwiązany. 

Polskie przepisy – wskazuje Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro - są wyjątkowo niedoskonałe. To raj dla cwaniaków, którzy nie chcą partycypować w wychowaniu własnego dziecka – podkreśla Minister. 

Połowa spraw umarzanych

Skuteczność ściągalności alimentów jest obecnie w Polsce niska - nasz kraj przoduje w niechlubnym rankingu państw w Europie, w których rodzice zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych nie wywiązują się z płacenia alimentów. 

Informacje z Prokuratury Krajowej wskazują z kolei, że prawie połowa postępowań wszczętych wobec rodziców uporczywie uchylających się od płacenia alimentów została umorzona. Przy czym podstawą 20 proc. umorzeń było uznanie, że postępowanie tych osób nie zawiera znamion czynu zabronionego. Obok przyczyn obiektywnych, jak zwyczajny brak pieniędzy u dłużnika, powodem takiego potraktowania sprawy jest często płacenie alimentów w niewielkiej części, co powoduje, że nie jest zrealizowane znamię uporczywości, albo np. matka utrzymująca dziecko uprawnione do alimentów pracuje, a więc nie jest zrealizowane znamię narażenia na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. 

Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało nowelizację Kodeksu karnego. 

Nowe rozwiązania

• Projekt przewiduje, że osoba, której dług alimentacyjny stanowi równowartość co najmniej trzech należnych świadczeń okresowych (najczęściej miesięcznych), podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Dziś Kodeks karny mówi jedynie ogólnie o „uporczywym uchylaniu się” od alimentacyjnego obowiązku. W wielu przypadkach pozwala to na omijanie przepisów. Wystarczy raz na jakiś czas przekazać na dziecko niewielką sumę (np. 10 zł), by w świetle prawa uniknąć odpowiedzialności. Wprowadzenie obiektywnego kryterium równowartości trzech świadczeń okresowych pozwoli uniknąć dowolności w interpretacji, na czym polega „uporczywość” w niepłaceniu alimentów. 

• Dłużnicy alimentacyjny będą mieli możliwość uniknięcia kary, jeśli dobrowolnie wyrównają zaległości przed upływem 30 dni od daty pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego. 

Skazani na karę pozbawienia wolności nie muszą odbywać kary w więzieniu. Mogą podlegać dozorowi elektronicznemu i normalnie pracować. Ministerstwo Sprawiedliwości wdraża program pracy więźniów, w którym w pierwszej kolejności uczestniczyć mają osoby z obowiązkiem alimentacyjnym. 

Wyższa kara (grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch) grozić ma tym, którzy nie płacąc alimentów, narażają osobę najbliższą lub inną osobę na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Chodzi o sytuację, gdy na skutek uchylania się jednego rodzica od obowiązku alimentacyjnego, drugi rodzic nie jest w stanie kupić dziecku jedzenia, ubrań, zapewnić kształcenia czy leczenia na chorobę przewlekłą. 

Cel – dobro dziecka

To nie kara jest celem, celem jest to, aby dziecko miało utrzymanie i było wspierane przez rodziców – zaznacza Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Dlatego Ministerstwo proponuje gwarancję dla rodzica, że nie będzie podlegał żadnym sankcjom karnym, jeżeli wezwany przez prokuratora, pouczony o konsekwencjach nie wywiązywania się z obowiązków alimentacyjnych, zdecyduje się kwotę zaległości w całości uiścić. Wówczas odpowiedzialności karnej podlegać nie będzie. 

Minister Sprawiedliwości podkreśla przy tym, że nowe przepisy nie uderzą w tych, którzy nie płacą alimentów, ponieważ sami są w prawdziwej biedzie, spowodowanej np. bezrobociem. Nowe rozwiązania dotyczą tylko tych rodziców, co do których - z ustaleń postępowania - będzie wynikać, że stać ich na płacenie alimentów, ale uchylają się od tego obowiązku z przyczyn nie dających się zaakceptować moralnie ani społecznie. Nowe przepisy obejmą tylko te sytuacje, które będą miały miejsce już po wejściu w życie ustawy. 

Nowelizacja Kodeksu karnego pomoże skutecznie egzekwować obowiązek alimentacyjny. Proponowane zmiany są zbliżone np. do przepisów obowiązujących we Francji, gdzie rodzice, którzy unikają płacenia alimentów przez dwa miesiące, narażają się na karę dwóch lat więzienia. Surowsze kary od proponowanych w projekcie Ministerstwa Sprawiedliwości funkcjonują w Niemczech, gdzie za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego można trafić do więzienia na trzy, a nawet na pięć lat. 

Interes podatników

Przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości rozwiązania chronią nie tylko dzieci, lecz także interes wszystkich podatników. Wydatki z państwowego Funduszu Alimentacyjnego na rzecz dzieci, których rodzice odmawiają płacenia alimentów, wynoszą co roku ok. 1,5 miliarda złotych. Z tych pieniędzy udaje się odzyskać zaledwie 13-14 proc.

 

POWIAT ŚWIDNICKI

Poprosiliśmy Ośrodki Pomocy Społecznej o informacje na temat dłużników alimentacyjnych z ich gmin, gdyż część działań wobec dłużników podejmują właśnie te instytucje. Najczęściej OPS w imieniu gminy wypłacają należności z Funduszu Alimentacyjnego osobom uprawnionym zamieszkałym na terenie danej gminy (dłużnik alimentacyjny może mieszkać poza gminą, ważne jest tu zamieszkanie osoby, której alimenty się należą).

Oprócz tego OPS-y m.in. proszą „alimenciarza” (czyli dłużnika alimentacyjnego, który mieszka na terenie danej gminy) o oświadczenie majątkowe lub przeprowadzają na przykład tzw. wywiad alimentacyjny, w celu ustalenia sytuacji rodzinnej, dochodowej i zawodowej dłużnika alimentacyjnego, a także jego stanu zdrowia oraz przyczyn niełożenia na utrzymanie osoby uprawnionej. Informacje te mogą posłużyć komornikowi przy wyegzekwowaniu zasądzonych należności alimentacyjnych. Jeśli dłużnik jest bezrobotny opieka społeczna zobowiązuje go do zarejestrowania się jako osoba bezrobotna i informuje PUP o potrzebie jego aktywizacji. Jeśli dłużnik nie stawi się na wywiad alimentacyjny  i w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie wywiązał się w każdym miesiącu z kwoty co najmniej 50% bieżąco ustalonych alimentów, uznaje się dłużnika za uchylającego się od obowiązku alimentacyjnego,  i wnosi do prokuratury wniosek o ściganie go za przestępstwo określone w art.209 Kodeksu Karnego, oraz po otrzymaniu informacji z centralnej ewidencji kierowców o posiadaniu przez dłużnika alimentacyjnego prawo jazdy składa wniosek do starosty o jego zatrzymanie.

Ilu jest dłużników alimentacyjnych w naszych gminach, ile są dłużni niechlubni rekordziści i jaki jest przeciętny obraz niepłacącego alimentów?

ŚWIDNICA

Liczba dłużników – 850 osób

Ogólna kwota zaległości z funduszu alimentacyjnego  – 19.729.388,74 zł

Największa zaległość z funduszu alimentacyjnego w wysokości – 152.946,13 zł

Status dłużnika alimentacyjnego jest różny. Są to osoby niepracujące, niezarejestrowane w PUP, zarejestrowane w PUP, osoby pracujące, osoby pobierające zasiłki stałe z uwagi na stan zdrowia, osoby przebywające w zakładach penitencjarnych, przebywające poza granicami kraju.

Muszą być zasądzone alimenty (wyrok lub ugoda sądowa), zaświadczenie  od komornika o bezskuteczności egzekucji, a w przypadku dłużników przebywających poza granicami Polski zaświadczenie z Sądu Okręgowego.

ŚWIEBODZICE

Ośrodek Pomocy Społecznej w Świebodzicach informuje, że w 2016 r. wydatki na świadczenia z funduszu alimentacyjnego wyniosły 846 340,00 zł. Prowadzono postępowanie wobec 295 dłużników alimentacyjnych. Z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego osobom uprawnionym,  dłużnicy alimentacyjni  zwrócili kwotę 226 403,00 zł.

Ogółem zobowiązania dłużników alimentacyjnych wynoszą 8 182 750,00 zł. Największa zaległość dłużnika alimentacyjnego na dzień 22.02.2017 r. wynosi 189 219,00 zł.

Dłużnicy, którzy zgłosili się w celu przeprowadzenia wywiadu alimentacyjnego są przeważnie osobami bezrobotnymi.

Na dane z pozostałych OPS-ów czekamy.

Przeczytaj komentarze (10)

Komentarze (10)

a.n.k.a. poniedziałek, 06.03.2017 13:41
I bardzo dobrze..większość tatusiów zwłaszcza tych co co niedziela są...
Krisddz poniedziałek, 06.03.2017 17:12
A mamusie ? Też nie płacą. Warto mówić o problemie...
Ginekolog wtorek, 07.03.2017 17:41
A co powiesz "a.n.k.a." o tych tatusiach co, co sobotę...
wtorek, 07.03.2017 13:38
Co z tymi tatusiami którzy pracują na czarno. Bo...
au poniedziałek, 06.03.2017 13:00
Prawdą jest, że tatusiowie nie płacą zasądzonych przez Sąd alimentów....
Krisddz. poniedziałek, 06.03.2017 17:10
Popieram w 100%. W większości przypadków tatuś miał zrobić a...
SW poniedziałek, 06.03.2017 14:27
To dlatego naczelny "kodomita" z kucykiem,dostaje biegunki nerwowej i krzyczy,że...
Martyna poniedziałek, 06.03.2017 11:41
Szkoda, że tak późno praca dla alimenciarzy jest i zawsze...
Bożena poniedziałek, 06.03.2017 11:38
Sąd, Prokurator, Komornik szczególnie powinni zabrać się za nie płacące...
Justyna poniedziałek, 06.03.2017 11:35
Nastąpi skuteczna egzekucja alimenciarz, albo pracują i płacą albo do...