[FOTO] Pomaszerowali dla zamordowanego Łukasza

niedziela, 15.11.2015 13:21 8088 5

Przyjaciele, sąsiedzi i znajomi 15 listopada w samo południe wyruszyli z Rynku w marszu, który miał uczcić pamięć brutalnie zamordowanego Łukasza.

Przypomnijmy:

10 listopada 33-letni mężczyzna został 3 razy dźgnięty nożem, i poniósł mimo wysiłków lekarz śmierć. Wojciech B., sprawca zbrodni, zbiegł z miejsca zdarzenia. Został jednak ujęty przez policję i osadzony w policyjnym areszcie. 12 listopada podczas przesłuchania w prokuraturze przyznał się do morderstwa podając za powód zazdrość.

14 listopada w towarzystwie rodziców, rodziny i przyjaciół Łukasz został pochowany na cmentarzu przy Alei Brzozowej. Podczas pożegnania w ostatniej drodze mężczyzny uczestniczyło ponad 100 osób.

- Wciąż nie mogę uwierzyć w to co się stało. Łukasz zawsze wszystkim służył pomocą, był zawsze uśmiechnięty, nikomu krzywdy nie zrobił. Nie zasłużył na taką okrutną śmierć. Przyszłam tutaj, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec przemocy i wobec tego co stało się mojemu koledze. On na to nie zasłużył- mówiła po marszu koleżanka 33-latka, Martyna.

Choć w marszu, pewnie ze względu na brzydką pogodę nie wzięły udziału tłumy, to najważniejsze, że Ci, którzy przyszli będą pamiętać o Łukaszu. I będą stać na straży tego, aby ten, który to zrobił, poniósł surową karę.

 

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

Monika poniedziałek, 16.11.2015 01:10
Łukasz był moim dobrym kolega lubiliśmy popisać porozmawiać o stary czasach mielimy się spotkać jak przyjadę do Świdnicy a teraz go juz nie ma przez jakiegoś zwyrodnialca Łukasz spoczywaj w spokoju moze po tamtej stronie bedziesz szczęśliwszy niż byłeś pośród nas bo tak dużo cię zawiodło osób których uwarzałeś za przyjaciół choć rownież wiele osób zabraknie ciebie i serce się ściska ze nie ma na ziemi tak pomocnego i uczynego chłopak od ciebie zawsze będę cię wspomninać z uśmiechem i sypatią i bardzo żałuje ze nie mogłam być na twoim pogrzebie i na obchodzie na twoją cześć ale nie przebywam na terenie Polski a o twojej śmierci dowiedziałam się od wspólnych naszych znajomych Romka P.oraz Reni za co jestem im bardzo wdzięczna bo choć nie byłam na twoim pogrzebie to dziś byłam w kościele pomodlić za twoją dusze Spiczywaj Łukasz w spokoju
UCZESTNIK niedziela, 15.11.2015 15:22
ZAOFEROWAŁO SIĘ 96 OSÓB ZE PRZYJDZIE I CO Z TYMI OSOBAMI WSZYSCY JESTEŚCIE MOCNI TYLKO W GĘBACH I Z ZZA MONITORA
jola niedziela, 15.11.2015 15:06
kilka osob i to nie w takim wieku jak byl chlopak ,co to za marsz garstka ludzi bardzo mlodych
niedziela, 15.11.2015 15:08
Liczy się to, że byli
UCZESTNIK niedziela, 15.11.2015 15:16
trzeba było ruszyć dupę i przyjść a nie quzwa teraz komentować