Słodko-gorzki Bohater Roku Teatru Binominis
Przy pełnej widowni odbyła się premiera "Bohater roku" Teatru Binominis 18 kwietnia w świdnickiej sali teatralnej.
Czy pamiętają państwo Danielaka, słynnego wodzireja, tytułowego bohatera filmu Feliksa Falka, który z mozołem piął się po szczeblach polskiego „showbiznesu” lat siedemdziesiątych. Bez skrupułów walczył o pozycję na estradzie odsłaniając kulisy ówczesnej „branży rozrywkowej”. Powrócił on w obrazie "Bohater roku".
Zbigniew Tataj, świdniczan, tytułowy Bohater Roku stał się sztucznie wykreowaną gwiazdą na potrzeby jednego z kanałów telewizyjnych. Jego osoba miała uratować upadającą karierę Tomasza Danielaka- młodego, zdolnego prezenetera, którego żywot jako gwiazdy stacji właśnie dobiega końca. Tataj wrzucony w świat, którego nie zna i nie akceptuje stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości próbując pomimo wszystko pozostać sobą. "Prawdziwek ze Świdnicy" wyruszył w podróż podczas, której coraz lepiej rozumie mechanizm funkcjonowania mediów, coraz wyraźniej dostrzega wszelkie pułapki popularności.
W Świdnicy "Bohater roku" odrodził się po niemal ćwierćwieczu z inspiracji scenariuszem i filmem. Zmiana realiów jednakże nie zmieniła w najmniejszym stopniu bohaterów. "Parcie na sukces" okazało się absolutnie niezmienne, nie uległo ustrojowej transformacji. Kulisy "showbiznesu" jawią się jako arena niechlubnej walki o najbardziej upragnione dobro: oglądalność. Bezpardonowa przepychanka w drodze do sławy powoduje zanik uczuć, odziera z uczciwości.
Sztuka ta, to głównie spojrzenie młodych ludzi na to jak w dzisiejszych czasach media kreują naszą rzeczywistość wmawiając swoim widzom co tylko zechcą. To również opowieść o tym, że zwykły człowiek to produkt z, którym można zrobić wszystko. Zjeść, przeżuć i wypluć, byleby pieniądze się zgadzały. "Bohater roku" Teatru Binominis to przede wszystkim słodko-gorzki obraz przedstawiający realia dzisiejszego świata w, którym rządzi kult młodości, rozpoznawalności a kariera robiona jest za wszelką cenę.
W niektórych momentach spektakl wzruszał, w niektórych ocierał się o banał stosując do zabawienia widza utarte gagi. Najważniejsze jest jednak to, że młodzi ludzie, którzy tworzą Teatr Binominis dostrzegają więcej, w sposób umiejętny przekazując swoje spostrzeżenia. I za to należą im się gromkie brawa.
***
Obsada: Krzysztof Kwiatkowski, Paulina Pepera, Natalia Witkowska, Grzegorz Bierut, Olga Łabędź, Szymon Stefaniak, Michał Machowski, Szymon Goździcki.
Muzyka: Jan Czapliński, Scenografia: Michał Machowski
Światła: Andrzej Wollenberg, Michał Machowski
Ruch sceniczny: Michał Machowski
Choreografia: Eliza Ksoll
Opieka Artystyczna: Karolina Mączka
Sponsorzy:
Magdalena Rumiancew - Wróblewska (Radna Rady Miejskiej Świdnicy)
Wiesław Żurek (Radny Rady Miejskiej Świdnicy)
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)
P.S.
Coś ktoś chyba dziennikarze doby nawet przekręcają obsadę...