Druga strona medalu. "Gdy to czytam i widzę czuję się niechciana. Moje życie naprawdę nic ci nie daje?"

czwartek, 29.10.2020 11:44 13616 28

Małgorzata Jakubów ma 39 lat i jest mieszkanką Tąpadła. Choruje na rdzeniowy zanik mięśni, który jest schorzeniem nieuleczalnym i postępującym. Trzy lata temu powołała do życia fundację  "MarsJaiTy u Małgorzaty", która ma za zadanie pomagać osobom bezdomnym, ubogim, starszym, samotnym, chorym, osobom z niepełnosprawnością, ich rodzinom i opiekunom, dzieciom i młodzieży.

Kobieta w mediach społecznościowych opublikowała film, który udostępniony został ponad 1500 razy. Nie kryjąc łez odnosi się w nim do bieżącej sytuacji, w której na ulice polskich miast wychodzą tłumy Polaków, by wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego a dotyczącej możliwości aborcji w przypadku wady letalnej płodu. Zapis ten według sędziów niezgodny jest  z konstytucją.

- Urodziłam się chora. Moi rodzice nie wiedzieli o tym, gdy byłam w łonie mamy. Okazało się to dopiero kilkanaście miesięcy po moich narodzinach. Ukończyłam szkołę, mam tytuł magistra, mam swoje pasje. Od 3 lat prowadzę fundację, jestem wśród dzieci. Za każdym razem mówię im, że każdy jest wyjątkowy i należy mu się szacunek. Powtarzam, żeby były dobre - opowiada kobieta.

W opublikowanym wideo dziękuje wszystkim tym, którzy pomagają fundacji "MarsJaiTy u Małgorzaty".

- Gdybyś nie miał w swoim towarzystwie takich ludzi, gdybyś nie miał okazji do pomocy, czy mógłbyś odkryć, jak jesteś wspaniały? Czy mógłbyś doświadczyć tej radości, którą masz, gdy uśmiecha się do ciebie ktoś, kto cierpi? Kto dzięki Tobie jest pierwszy raz w górach?  - pyta  pani Małgorzata.

- Czytam, słyszę co się dzieje teraz. Chciałabyś mieć prawo do tego, by takie chore dzieci jak ja, mogłyby się nie urodzić?  Ja cię kocham takiego, jaki jesteś, taką, jaka jesteś... - mówi płacząc pani Małgosia. - Gdy to czytam i widzę czuję się niechciana. Moje życie naprawdę nic ci nie daje? Jestem dla ciebie pozbawiona wartości? W idealnym świecie wszyscy są piękni i młodzi, zdrowi. Czy wiesz, że możesz w każdej chwili zachorować, ulec wypadkowi? Chcesz dać prawo wyboru czy przyjąć dziecko niepełnosprawne czy nie? - pyta i dodaje. - Wybieram życie i mówię pokój ci. 

Fundację pani Małgosi można wesprzeć poprzez DOBROWOLNE WPŁATY: KLIKNIJ

Przeczytaj komentarze (28)

Komentarze (25)

Cds piątek, 30.10.2020 19:06
Płaczecie nad mordowanymi zwierzętami. I chcecie zmian. A chcecie odbierać życie dzieciom które nie że swojej winy są chore. Dobrze mówi że można być też roślina za życia wdkutek wypadku czy choroby. A po drugie staniecie kiedyś na sądzie ostatecznym będziecie sądzeni z miłości do bliźniego. Nawet tego najmniejszego. Już wam współczuję ....
czwartek, 29.10.2020 12:41
To, że wychodzimy na ulicę nie oznacza, że jesteśmy za śmiercią. Jesteśmy za wyborem. Tylko tyle. Niech każdy podejmuje decyzję we własnym sumieniu. Pozdrawiam Cię Małgosiu z całego serca. Jesteś cudowną osobą!
O piątek, 30.10.2020 12:34
Jak jesteś za wyborem to daj dziecku wybrać. Wolność twojego wyboru może oznaczać śmierć dla kogoś innego.
Pan piątek, 30.10.2020 13:44
Dzieci z trisomią13,18 nie dozywaja porodow albo umieraja kwiląc zaraz po narodzinach. Lekarze oceniają czy plod jest chory czy zdrowy nie matka. Ona z tym musi żyć i powinna miec wybor, zaden katolik niekatolik lewy czy peawy dobry czy zly nie ma prawa za nia decydowac. Dzieci z w.w. chorobaminie maja nawet wyksztalconych mózgów i organow wew wiec nie podejma De cyzji. Czy chcielibyscie by rzad decydowal o waszym leczeniu czy nieleczeniu raka na przyklad? Albo o diecie?
czwartek, 29.10.2020 13:09
Zgodnie z Twoim" wyborem" pani Malgosię należało zabić. Zrobiłabyś to? Przecież masz wybór, możesz to dziecko oddać do opieki, zrzec się jego, w ostateczności dać do okna życia. Mało???
Hybryda czwartek, 29.10.2020 17:01
Wychodzicie zadaleko. Chodzi o wybor kobiety, kazda jest inna ma inna sytuacje zyciowa,inna zaradnosc. Ten artykul z całym szacunkiem ale jest nie na TEMAT. Masa teraz takiego pisania zeby co? Żeby zmanipulowac ludzmi, nazywac kobiety protestujace potworami. Pani o ktorej artykuł chyba powinna sie zreflektowac o czym opowiada, nie czas i miejsce. Zycze jej wszystkiego dobrego.
piątek, 30.10.2020 18:13
Każdy normalny życzy, ale gdyby nie mądra mama tej pani by nie było. Sama to zaznacza, protestuje. Każdy ma prawo do życia które jest od poczęcia. Idź do hospicjum zobacz jak dzieci walczą o życie. Daj im żyć choćby były to minuty. Są relacje wolontariuszy, mówią jak dzieci trzymają rączką ich palce. Daj im spokojnie umrzeć. A nie będąc rozrywanym wewnątrz macicy. Jak wierzysz to jest na to przykazanie choć Bóg jest teraz nie "modny".
piątek, 30.10.2020 15:16
Właśnie dokładnie taki artykuł jest potrzebny, żeby przynajmniej niektórzy mieli szansę zobaczyć sprawę z drugiej strony.
czwartek, 29.10.2020 13:40
Przestaniecie w końcu siedzieć w naszych sumieniach? Czy Wy naprawdę uważacie, że ktoś kto znajduje się w takiej sytuacji, podejmuje decyzję o aborcji, robi to bez cienia bólu, bez traumy? Pomyślcie jaka to trudna decyzja, a nie tylko z góry oceniacie i wyrokujecie. Nie każda jest taka dzielna i heroiczna jak "Wy byście byli". Pomyśli ktoś w końcu o tym? Że jedna z drugą mogą nie wytrzymać i popełnić samobójstwo, w imię, ironio, ochrony życia. Ale tak, jest wybór. Oddać do okna życia. I żyć z ciężarem, że skazało się dziecko na 'życie' w bólu i cierpieniu, z dala od ciepła rodzinnego i poczucia bycia kochanym... Bo rozumiem, że przejmiesz ciężar opieki nad bardzo ciężko chorym dzieckiem?
czwartek, 29.10.2020 15:29
Weź pod uwagę, że ty możesz mieć za tydzień wypadek samochodowy i będziesz sparaliżowana i co wtedy ? chciałabyś żeby rodzina cię zostawiła samą sobie np. w szpitalu ? żeby rodzina podjęłaby decyzję za ciebie i co ? Postaw się w sytuacji chorych, a nie myśl ciągle tylko o sobie.
czwartek, 29.10.2020 16:19
Nie, nie chciałabym, tak samo jak nie chciałabym zostawiać chorego dziecka na pastwę, w systemie który nie pozwoli zapewnić mu należytej opieki. To nie jest myślenie o sobie. Sytuacje są różne i naprawdę nie oceniajmy. Abortowane płody to nie tylko te z trisomią, to także te, które nie przeżyją nawet minuty poza organizmem matki, bo niestety tak są uszkodzone. Jak ktoś już napisał, aborcja to wybór, nie nakaz. Nie oceniajmy tak trudnych wyborów, bo nie wiemy co kieruje ludźmi którzy muszą ich dokonywać. Pozdrawiam.
LEWACKO-LIBERALNE ŚCIEMY piątek, 30.10.2020 12:47
OTO TOLERANCJA LEWICY: PRZEMOC, WULGARNOŚĆ.
DOBIE również dziękujemy. piątek, 30.10.2020 12:30
PANI MAŁGOSIU, DZIĘKUJEMY i SERDECZNIE POZDRAWIAMY.
DOBIE również dzięki. piątek, 30.10.2020 12:23
PANI MAŁGOSIU, DZIĘKUJĘ i SERDECZNIE POZDRAWIAM.
czwartek, 29.10.2020 13:27
Dziękuję Dobie za ten artykuł. Piękne i bardzo potrzebne świadectwo Pani Małgosi.
M ko czwartek, 29.10.2020 17:05
Pani Malgisia nie kwalifikowala by sie do aborcji z powodu wad genetycznych płodu. Daj jej Boże zdrowie ale po co ten artykul w takim momecie? Zostawcie w spokoju kobiety i ich wybory jesli grzrszne ida na ich sumienie. Zajmijcie sie wszyscy swoimi grzechami, pomagajcie chorym i biednym.
O piątek, 30.10.2020 12:36
Tutaj nie chodzi o kobiety, tutaj chodzi o życie dzieci. Czyjaś wolność nie może oznaczać czyjejś śmieci.
czwartek, 29.10.2020 12:39
Pierwsze pytanie czy ona jest szczesliwa
O piątek, 30.10.2020 12:30
Zapytaj się jej, mieszka w Tąpadłach. Kiedyś miałem przyjemność tą dziewczynę poznać, pełna energii i dobrego humoru.
czwartek, 29.10.2020 23:42
D//////U a czy wszyscy zdrowi ,bogaci są szczęśliwi.
Pozdrowienia czwartek, 29.10.2020 12:27
Popieram Panią Małgosie i dlatego nie uczestniczę w tych marszach .
Jest Pani bardzo wartościową osoba tak trzymać !!!!
czwartek, 29.10.2020 15:32
Sama napisałaś, że choroba wyszła dopiero kilkanaście miesięcy po urodzeniu. Nie było mowy o o chorobie wczesniej. To zupełnie inna sprawa. Cały czas chodzi o płody pozbawione jakichkolwiek szans do przeżycia (np. trisomie). Czy ty uważasz, że dla takiej kobiety, która wie, jaki plód jest w jej łonie (, że może zagrażać jej życiu w ostatnim trymestrze ciązy) jest to łatwa decyzja? Nigdy. Ale to trzeba się znaleźć w takiej sytuacji, żeby oceniać. Życzę dużo zdrowia.
czwartek, 29.10.2020 16:41
Nie o płody tylko o ludzi. Chorzy, którzy nie są w stanie przeżyć po urodzeniu to jest tylko przykrywka do legalizacji zabijania dzieci z zespołem Dawna jak i innych które mogą żyć.Sama wasza przywódczyni Lampart o tym mówi i domaga się aborcji bez ograniczeń na życzenie .A wy to popieracie.
Dawca czwartek, 29.10.2020 15:09
Dziękuję za ten artykuł. Dziękuję że taka osoba jak Małgosia wypowiada się. A doba poruszyła tę stronę medalu. Nie może być inaczej to jest prawo naturalne jak się okazuje także litera prawa naszej konstytucji 3x poruszana przez TK w historii współczesnej. zawsze z takim samym efektem-Prawo do życia. Jest pani cudowna Malgosiu. Duzo zdrowia i sił by nikt nie zniszczył pani sił i energii by nigdy Pani nie zwatpila ze jest Pani wielka.
czwartek, 29.10.2020 12:25
Wszystkim nam jest przykro!
,, Rządowcy" robią swoje interesy i kariery na naszych największych dramatach , a jednocześnie zamiast realnej pomocy i opieki medycznej lekceważą i spychają pokrzywdzonych na margines społeczny- biedą.
To reszta ludzi z empatią zbiera pieniądze na wsparcie i leczenie dzieci urodzonych , wcześniaków , z wadami często do wyleczenia , onkologię , niepełnosprawnych itd. z minimum środków na wegetację itd. ( np. 900 zł renty) Tu realnej pomocy nie ma.
Jest zbyt wiele cwaniaków napychających sobie kabzy od najbardziej przez los pokrzywdzonych.
Podatki są marnotrawione na coś co nam do życia nie jest potrzebne zwłaszcza jako wartość materialna - na utrzymaniu podatników..
Z tego co wiem dzieci chore są bardziej kochane od tych zdrowych aleee...
Nie pogrywajmy na naszych dramatach !
Powinniśmy się domagać wsparcia a nie nagonki i depresji dla wszystkich. .. Przykład z innej strony do przemyślenia: jeśli osoba niepełnosprawna spodziewa się dziecka zagrażającego jej życiu lub z podobną wadą genetyczną , to czy rodzice powinni mieć wybór czy nakaz bez wsparcia lub kosztem życia matki dziecka? Nie odpowiem na to pytanie. Nie wymuszę na kobiecie/ rodzicach swojej woli i przekonań.
Uważam że o swoim życiu - w zależności od własnej sytuacji i przekonań każdy powinien decydować indywidualnie. Baz względu jaką decyzję podejmie , jeśli trzeba wesprzeć czy leczyć powinno to być zapewnione przez państwo a nie zbiórki charytatywne z naszych prywatnych portfeli.
Powinniśmy mieć prawo decyzji i odpowiednią pomoc medyczną czy socjalną , zamiast nakazów i pozostawiania w cierpieniu
bez pomocy przez ...rządzących hipokrytów.