Arcybiskup zajmujący się pedofilią w kościele przyjedzie do Świdnicy

środa, 15.5.2019 08:16 3511 5

Na Konferencję Episkopatu Polski, która odbędzie się w czerwcu w Świdnicy z okazji 15-lecia Diecezji Świdnicy przybędzie arcybiskup Malty Charles Scicluna, drugi sekretarz Kongregacji Nauki Wiary, który od lat zajmuje się sprawą pedofilii w Kościele.

Jak informuje PAP arcybiskup Scicluna jest od zeszłego roku drugim, czyli pomocniczym sekretarzem w Kongregacji Nauki Wiary. Jako specjalny wysłannik papieża Franciszka sporządził dla niego w 2018 roku raport na temat pedofilii w Kościele w Chile. Sprawozdanie to było podstawą decyzji, jakie podjął potem papież o wystosowaniu listu do wiernych w tym kraju oraz wezwaniu w maju 2018 roku całego chilijskiego episkopatu. W czasie tego spotkania wszyscy biskupi, łącznie ponad 30, złożyło dymisje na jego ręce. Kilka z nich Franciszek przyjął.

Decyzja o przyjeździe do Świdnicy duchownego dostojnika zapadła już w marcu 2018 roku. 

383. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski zaplanowano na 13 i 14 czerwca.

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

podatnik niedziela, 19.05.2019 12:27
Ale się zaczyna kler bać!Księża boją się przede wszystkim tego,że trzeba bedzie płacić odszkodowania!Oni sie tylko boją utraty kasy!Mam nadzieję,że od nowego roku szkolnego uczniowie przestana chodzic na religię,wtedy dopiero będzie popłoch!
zdegustowany środa, 15.05.2019 13:47
tak trzymać bravo
JurekeM środa, 15.05.2019 13:51
"zdegustowany" - w jakim sensie? Bo nie rozumiem?
środa, 15.05.2019 12:42
Widać będzie raport o pedofilach o pedofilach z Polski. Moje dzieci po filmie mają zakaz chodzenia na religie i do Kościoła do czasu jak księża pedofile znajdą się w publicznym spisie którym chwali się PiS a jednocześnie nie umieszcza tam pedofili z Kościoła.
JurekeM środa, 15.05.2019 13:49
No to Episkopat ma duży, bardzo duży problem. I pytanie - czy od tego filmu, czy od wielu lat? I kto odpowiada za "chowanie" problemu? Prosiłbym o nazwiska "tych chowających"? Moje dzieci "chodziły" i chyba nie było takiego problemu, ale są inne dzieci i "kłopoty Kościoła". Ale jakoś panom biskupom to nie przeszkadzało? Co udowadnia niedawna wypowiedź żenującego LSG, już po ujawnieniu kolejnych informacji - "idziemy się modlić"!!!! Za kogo?Bo chyba nie za tych molestowanych?