[FOTO, WIDEO] Ruina po szpitalu miejskim: Elżbietankom wdzięczni są złomiarze
W czerwcu tego roku mija dokładnie siedem lat, odkąd powiatowy szpital przy ul. Westerplatte przeniósł swe ostatnie oddziały do nowego budynku szpitala "Latawiec" w Świdnicy. Blisko półtora roku zajęło Zgromadzeniu Sióstr św. Elżbiety odzyskanie obiektu, którego same (choć jak świadczą ślady historii - dzięki darowiźnie zamożnej hrabiny) przed dziesiątkami lat wybudowały.
Budynek przy ulicy Westerplatte był budowany przez Elżbietanki w latach 1927-1929 od razu z myślą utworzenia placówki medycznej.
Dziś w pustych ścianach umierają nie tylko wspomnienia pacjentów, którzy leczyli się w szpitalu, ale i ambitne plany zagospodarowania budynku, który regularnie plądrowany jest przez złodziei.
Obiekt przez kilka lat według informacji sióstr wystawiony był na sprzedaż. Niestety nie znalazł się żaden nabywca. Pierwotnie budynki miały stać się placówkami opieki długoterminowej. Tak jednak do dziś się nie stało.
- Przyczyna trudności sprzedaży dawnego szpitala tkwi w tym, że nie chcemy, aby utworzono tu hotel, czy inną działalność komercyjną. Zależy nam, aby działał tu dom opieki, hospicjum, prowadzono działalność zdrowotną. Inaczej nie sprzedamy budynku. Dziś bez wsparcia z zewnątrz nie poradzimy sobie same z remontem i prowadzeniem ośrodka dla osób starszych, co było naszym pierwotnym zamiarem - wyjaśniała przed rokiem doba.pl, siostra Anna.
W budynku po dawnym szpitalu wszystko zostało rozkradzione. W niektórych pomieszczeniach pozostały tylko dokumenty medyczne pacjentów, co stanowi niejako naruszenia dóbr osobistych i prawa do ochrony danych. Złodzieje kradną nie tylko żeliwne grzejniki, ale również wypruwają kable ze ścian.
Foto: doba.pl/ print screeny z poniższego filmu. Wideo: Łowcy przygód-onet.pl
Komentarze (30)